Jerzy Szynkowski

Książkę przeczytałam pod wpływem swojej wizyty w Wilczym Szańcu. Po wojennej kwaterze Hitlera oprowadzał mnie właśnie jeden z autorów książki (Marek Dragun) i to dzięki niemu zapewne zrobiła ona na mnie tak ogromne wrażenie. To niesamowite miejsce i naprawdę warto je zobaczyć. Książkę też polecam, bo nie tylko podaje fakty, ale też bardzo ciekawie przedstawia atmosferę tamtych czasów i tego, co się wówczas w Wilczym Szańcu działo. Sporo też można się z niej dowiedzieć o słynnym zamachu na Hitlera, do którego doszło w Wilczym Szańcu 20 lipca 1944 roku.