Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Historyk, który mówi krytycznie o tak zwanej spiskowej teorii dziejów, jest historykiem niepoważnym, hołdującym historii dla idiotów lub prostaczków, którzy wierzą w to, w co widzą w telewizji i czytają w gazetach.
Jest bowiem historia prawdziwa i historia medialna, fasadowa. Ta prawdziwa w dużej mierze toczy się za kulisami. A za nimi działają przede wszystkim tajne służby.

Anglicy to naród zimnych,cynicznych kupców

Rosjanie gardzą wszystkimi,którzy się przed nimi płaszczą

Za Gierka budowano i inwestowano bez przytomności i efekt był taki,że Polska tego nie uniosła

ZRosją można rozmawiać tylko z szablą w ręku,a nie na kolanach

Polacy nie zdobyli Monte Casino.Polacy zajęli ruiny klasztoru z którego wycofali się Niemcy.Niemcy się wycofali,bo dokonano przełamania frontu na skrzydle.Dokonali tego Francuzi.

Stalin po nachapaniu się w 39 roku połową Polski ,postanowił tą Polskę strawić/Były aż 4 deportacje-żeby potem móc powiedzieć nie istnieje kwestia Polski za bugiem .bo tam żadnych Polaków nie ma

Anglia wiedziała,że Europa jest w sytuacji pędzących sań ściganych przez watahę głodnych wilków i trzeba kogoś z tych sań zepchnąć. Postanowili rzucić na żer Polskę

Rosjanie są nar[dem imperialnym,który ma ową imperialność wszczepioną genetycznie

Kaganiec na mordę inteligencji

Klozet był dla nich absolutnym prżeżyciem cywilizacyjnym

Władza zmieniała się z częstotliwością kukającej kukułki

Sam Kutrzeba, świadom błędów zarówno własnych, jak i innych, stwierdzał po latach: Przegrałem bitwę, która mogła być wygraną. (o bitwie nad Bzurą).

Klęska to los, który każdego z nas spotkać może. I nikt się tego wstydzić nie powinien. Bo chodzi tylko o to, czy umieliśmy do końca spełnić swój obowiązek. W ciągu tych całych dwu dni, kiedy szalała bitwa, dokonał pan wraz ze swymi ludźmi podziwu godnych czynów.

W mętnej wodzi najłatwiej łowić ryby.A kto w Polsce siedzi z wędką?

Anglia w 1939 r. wystawiła Polskę na rzeź,na klęskę,po to aby zyskać na czasie

Niech górnicy fedruja sobie pod ziemią.ale nie muszą mieć za szerokich horyzontów,bo być może kiedyś dojdą do wniosku ,że nie są kretami i będą chcieli wyjść na powierzchnię.Niech maja piłkę nożną ,piwo i gołębie

[...]Rosja zadowoliła się wysoką kontrybucją i nabytkami na wybrzeżu kaukaskim, zgodnie z wyznawaną wówczas przez Mikołaja zasadą, że lepiej mieć "słabego sąsiada", niż dzielić się jego ziemiami z innymi mocarstwami.

Tępić bez pardonu, nie brać jeńców, kto wpadł wam w ręce, ten niech ginie [...] Imię Niemców w Chinach będzie przez nas wyniesione tak wysoko, aby i po upływie tysiąca lat żaden Chinczyk nie ośmielił się nigdy więcej spojrzeć krzywo na Niemca. - Wilhelm II.

Przeciwko Tuchaczewskiemu było wszystko :jego cechy osobowe - inteligencja, charakter, mądrość, wyrazista powierzchownosc. I bojowa sława. Podobnych ludzi Stalin w swoim kręgu nie znosił.