Szum wokół „Kapuściński non-fiction”
Świat Książki podpisał ugodę z córką i żoną Ryszarda Kapuścińskiego. Zawiera ona zapis, że ewentualny dodruk książki Artura Domosławskiego „Kapuściński non-fiction” zostanie okrojony. Obecna edycja wciąż pozostaje w księgarniach.
Obecne wydanie „Kapuściński Non-fiction” wciąż można kupić i nie będziemy go wycofywać ze sprzedaży, a jego nakład jest naprawdę spory. Zatem szybko tej książki nie zabraknie – mówi redakcji LC, Zbigniew Czerwiński, prezes zarządu Świata Książki.
Jednocześnie potwierdza, że Świat Książki podpisał ugodę z żoną Ryszarda Kapuścińskiego – Alicją Kapuścińską oraz jego córką Rene Maisner:
Zrobiliśmy to z powodów pragmatycznych. Nie mamy czasu i szkoda nam środków na sprawy sądowe.
Na mocy ugody wdowa po Kapuścińskim i córka odstępują od sprawy sądowej przeciwko wydawnictwu, a Świat Książki chcąc opublikować kolejne wydanie Kapuściński non-fiction musi usunąć z niej 4 rozdziały, które nie podobają się rodzinie ze względu na naruszanie jej zadaniem prawa do prywatności i dobrej pamięci o zmarłym. Do tego wydawca zobowiązał się do przeprosin Alicji Kapuścińskiej i Rene Maisner na łamach „Gazety Wyborczej”.
Świat Książki straci licencję do publikacji „Kapuściński non-fiction” w 2017 roku, a wszystkie prawa wrócą wówczas do Artura Domosławskiego. Reporter zastrzega jednak, że nie zgodzi się na publikację okrojonej edycji swojej książki, a ma do tego prawo. Jeśli nakład „Kapuściński non-fiction” się skończy, publikacja prawdopodobnie nie zostanie wznowiona do 2017.
Pomimo ugody z wydawnictwem, Alicja Kapuścińska i Rene Maisner nie wycofały pozwów przeciwko Domosławskiemu. Procesy przeciwko niemu nadal będą się toczyć.
Najdziwniejsze w całej sprawie jest to, że wydawca nie ma żadnych podstaw, by przepraszać za książkę, ponieważ wszystko, co w niej napisałem jest prawdą – mówi redakcji LC Artur Domosławski.
komentarze [8]
Prześledziłam w innych mediach całą "sprawę" i napiszę tak: brawo LC - przynajmniej zapytaliście wydawcę i wyszło na to, że jednak nie wycofują nakładu :)
http://wyborcza.pl/1,75475,14691269,_Kapuscinski_non_fiction__wycofany_z_ksiegarn.html
Szczerze powiem, że nie wiem o co ten cały szum. Mam książkę i ją czytałam. Nie zmieniła mojego podejścia do Kapuścińskiego w żadnym stopniu. Nie jest to może książka w stylu pomnika, przedstawiająca pisarza jako kryształowo czystego, ale nie jest też specjalnie obrazoburcza. Muszę przyznać, że podoba mi się taki Kapuściński z krwi i kości, mający liczne romanse, trudne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wolność słowa po polsku... Dobrze, że tyle egzemplarzy już zdążyło się rozejść, teraz szczęściarze będą mieli szansę zarobić na Allegro.
Przecież prezes wydawnictwa powiedział, że nie będą wycofywać ze sprzedaży aż do wyczerpania nakładu, więc myślę, że luz - kto chce przeczytać - warto chyba już kupić.
Co to w ogóle jest? co za polski zaścianek. Prawdy się boją psia krew. Skoro autor napisał nieprawdę to pozwać go, a nie takie numery robić...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWolność słowa po polsku... Dobrze, że tyle egzemplarzy już zdążyło się rozejść, teraz szczęściarze będą mieli szansę zarobić na Allegro.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dzisiaj od rana media o tym trąbią, że wycofują, że zabraniają czytać, a tu proszę - spokojnie - książka nie zając.
Dobry PR książki - przynajmniej teraz więcej osób kupi, żeby poczytać o intymnym życiu Kapuscińskiego :)