rozwiń zwiń

Zielone terapie dla każdego

LubimyCzytać LubimyCzytać
14.05.2018

Co mają ze sobą wspólnego uwielbiane w Azji kąpiele leśne shinrin-yoku, obóz survivalowy połączony ze spływem rwącą rzeką i leniwa przechadzka po miejskim parku? Florence Williams udowadnia naukowo, że bardzo wiele! Przede wszystkim są żywym dowodem na to, że natura leczy.

Zielone terapie dla każdego

To, jak ważny jest częsty kontaktu z przyrodą od zawsze podkreślali wybitni artyści i myśliciele. Ludwik van Beethoven, Nikola Tesla czy Theodore Roosevelt wychwalali zalety długich spacerów, które stanowiły dla nich źródło inspiracji. Dzisiaj jednak zapominamy o tym, jak dobra dla naszego zdrowia i samopoczucia może okazać się wycieczka do lasu albo relaksujący piknik nad rzeką, bo większość czasu spędzamy w czterech ścianach.

Tymczasem, przykłady z Natura leczy pokazują, że regularne przebywanie na świeżym powietrzu może przynieść każdemu wymierne korzyści. Obcowanie z przyrodą poprawia nasze samopoczucie i koncentrację, pobudza do kreatywnego myślenia, redukuje poziom stresu, zmniejsza ciśnienie krwi oraz wzmacnia odporność. Niektóre terapie oparte na kontakcie z przyrodą okazują się nawet doskonałym narzędziem w terapii zespołu stresu pourazowego czy ADHD.

Oczywiście, nie każdy może pozwolić sobie na to, żeby tak jak autorka odwiedzić koreańskie gaje cyprysowe i całkowicie oderwać się od rzeczywistości… Badania pokazują jednak, że już kilka godzin spędzonych w parku miejskim – najlepiej bez towarzyszących nam na co dzień telefonów i tabletów – wystarcza, aby zregenerować ciało i umysł.

Wnioski nasuwają się same – najwyższa pora zadbać o swoje zdrowie i z książką pod pachą udać się w plener.

„Ludzie wyjeżdżają z miasta i dosłownie kąpią się w zieleni” – wyjaśnił mi Kunio, nasz przewodnik. „W ten sposób stają się zdolni do odprężenia”. Żeby nam w tym pomóc, Kunio – leśnik-ochotnik – ustawił nas na wzgórzu, twarzą do strumienia, z opuszczonymi po bokach rękami. Rozejrzałam się dokoła. Wyglądaliśmy jak Ziemianie porażeni światłami statku-matki. Kunio, ogorzały i radosny, polecił nam wdychać powietrze przez siedem sekund, wstrzymać na pięć, wypuścić. „Skupcie się na swoich brzuchach” – doradził.

Potrzebowaliśmy tego. W większości byliśmy miastowymi ujeżdżaczami biurek. Wyglądaliśmy jak słabe, obrane nasiona soi, tacy zmęczeni i bladzi. Obok mnie stał Ito Tatsuya, czterdziestojednoletni biznesmen z Tokio. Podobnie jak wielu innych tamtejszych uczestników jednodniowych wycieczek niósł ze sobą nadmiernie dużo sprzętu, którego znaczna część dyndała mu u pasa: telefon komórkowy, aparat fotograficzny, butelka na wodę, komplet kluczy. Japończycy byliby świetnymi skautami i prawdopodobnie dlatego są świetnymi pracownikami biurowymi. Pracują więcej niż ktokolwiek inny w krajach o wysokim poziomie rozwoju. Zaszli już tak daleko, że ukuli termin karōshi – śmierć z przepracowania. Zjawisko to odkryto w okresie bańki ekonomicznej lat osiemdziesiątych, kiedy pracownicy w sile wieku zaczęli padać jak muchy, a w następnych latach w krajach rozwiniętych szerzyła się wieść: cywilizacja może nas zabić. Wraz z Ito odetchnęliśmy sosnami, a potem zanurkowaliśmy w pudełka z bentō, pełne ośmiornic i marynowanych warzyw korzeniowych. Kunio chodził między nami i pokazywał zdumiewająco gałązkowatego patyczaka. Wydawało się, że barki Ito rozluźniają się z minuty na minutę.

– Kiedy jestem tutaj, na świeżym powietrzu, nie myślę o rzeczach – powiedział, zręcznie zagarniając kawałki rzodkiewki, podczas gdy ja rozrzucałam je po opadłych liściach dookoła.

– Jak jest po japońsku „stres”? – zapytałam.

– „Stres” – odpowiedział.

Florence Williams – dziennikarka i redaktorka współpracująca z magazynem Outside. Autorka artykułów publikowanych na łamach m.in. The New York Times i National Geographic. W swojej pracy zajmuje się tematyką natury i technologii. Jej poprzednia książka znalazła się na liście Notable Books 2012 wg The New York Times oraz zdobyła nagrodę Los Angeles Times Book Prize in Science and Technology. Wraz z rodziną mieszka w Waszyngtonie (USA).


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 14.05.2018 14:19
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post