-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Czas burz
Cytaty
Stał teraz przy oknie, odwrócony do niej plecami i wpatrywał się w padający deszcz. Ona miała przed oczami jego postać, którą zawsze tak lubiła; długie nogi i ciągle jeszcze szczupłą sylwetkę. Nagle uczucie irytacji ustąpiło, widziała jego siwe włosy, ramiona, które nigdy nie były na tyle szerokie, aby jego ciało było doskonałe, i nagle poczuła ucisk w krtani. Ucisk niewypłakanych łez, łez współczucia i żalu, że miłość może zgubić się gdzieś w tak banalny sposób jak skarpetki czy ołówek. Kiedy to się stało? Nie zwracała na to uwagi i teraz pojęła, że naprawdę coś się rozwiało i znikło. I szukanie nie miało sensu, bo już wiedziała, że nic nie znajdzie. Nawet nie miało sensu pytać, dlaczego to coś znikło, bo na to pytanie nie było odpowiedzi. Równie dobrze mogłaby zacząć zastanawiać się, dlaczego Ziemia się kręci. – Markusie? – powiedziała cicho. – Tak? – Odwrócił się, a ona znów poczuła ten ucisk w krtani, kiedy dostrzegła nadzieję w jego oczach.
Stał teraz przy oknie, odwrócony do niej plecami i wpatrywał się w padający deszcz. Ona miała przed oczami jego postać, którą zawsze tak lub...
Rozwiń Zwiń- Najgorsze, co mnie spotkało, to śmierć Alexa Lombarda - ciągnęła Felicja. - Bo kiedy on umarł, myślałam, że moje życie się skończyło. - Ale przecież byłaś z nim rozwiedziona - powiedział. - Tak - odparła Felicja. - I to jest najgorsze. To był mój błąd. Jej oczy nie zdradzały żadnego uczucia, ale Chris w tym momencie zrozumiał prawdę - prawdę o Felicji i o tym, jak boleśnie i mocno może doświadczyć człowieka los. - Nigdy się z tym nie uporałaś, Felicjo, prawda? Sama sobie wydała się w tej chwili cholernie stara i żałosna, ale skinęła głową. - Nigdy - odparła. Przytaknął powoli, a potem nagle przyszła mu do głowy pewna myśl. - A jaką rolę - spytał - odegrał w twoim życiu Maksym Marakow? Uśmiechnęła się w odpowiedzi, ale nie sprawiała wrażenia szczęśliwej. - Ach - odparła - to też jedna z moich tragedii.
- Najgorsze, co mnie spotkało, to śmierć Alexa Lombarda - ciągnęła Felicja. - Bo kiedy on umarł, myślałam, że moje życie się skończyło. - Al...
Rozwiń ZwińWiedziała, że zaczyna nim gardzić, już nim gardziła, widząc jego wiecznie zmęczone oczy, twarz, na której aż nadto wyraźnie dostrzegała pogodzenie się z losem i rezygnację. Także lęk przed szykanami ze strony państwa i dążenie do całkowitej integracji z tą wsią. „Ach, do cholery, oni w końcu zniszczą i naszą miłość” – pomyślała.
Wiedziała, że zaczyna nim gardzić, już nim gardziła, widząc jego wiecznie zmęczone oczy, twarz, na której aż nadto wyraźnie dostrzegała pogo...
Rozwiń Zwiń