-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2018-09-03
Nigdy nie lubiłam tzw. "literatury kobiecej". Tę książkę kupiłam zachęcona przez koleżankę i nie żałuję. Co mi się w niej podobało? Wszystko: niebanalny pomysł, swietna narracja i dialogi, zróżnicowane postaci. No i humor, który występuje w prawie każdej sytuacji opisanej w książce. A jeśli ktoś lubi się powzruszać podczas lektury,także będzie mieć okazję. Krótko mówiąc, nie ma się do czego przyczepić, przeciwnie - to znakomita lektura dla każdego czytelnika, nie tylko dla kobiet.
Nigdy nie lubiłam tzw. "literatury kobiecej". Tę książkę kupiłam zachęcona przez koleżankę i nie żałuję. Co mi się w niej podobało? Wszystko: niebanalny pomysł, swietna narracja i dialogi, zróżnicowane postaci. No i humor, który występuje w prawie każdej sytuacji opisanej w książce. A jeśli ktoś lubi się powzruszać podczas lektury,także będzie mieć okazję. Krótko mówiąc,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Dlaczego TRZEBA przeczytać Stroicielkę dusz? Ponieważ:
- porusza mnóstwo problemów ważnych dla współczesnych kobiet: radzenie sobie z chorobą i śmiercią bliskich, z samotnością, z poczuciem odrzucenia np. przez własną matkę, z niepowodzeniami w miłości oraz życiu rodzinnym i zawodowym, rozróżnianie między dobrze i źle pojętą troską o bliźnich, altruizmem a ukrytą interesownością, nawet problem właściwego stosunku do zwierząt;
- bogactwo „elementów terapeutycznych” wzmocnione zostało przez optymizm, z jakim Autorka postrzega ludzi – mnie kojarzy się z powiedzeniem wybitnego pisarza Andrzeja Szczypiorskiego: „Człowiek jest lepszy niż jego czyny, może być lepszy”;
- powieść została napisana świetnym stylem, dowcipnie i lekko, a wulgarne niekiedy słownictwo wynika z psychologicznego obrazu postaci i absolutnie nie zrani nawet przewrażliwionych na tym punkcie uszu;
- ważnym atutem jest ciekawa kompozycja: cztery bohaterki na zmianę prowadzą pierwszoosobową narrację, tworząc wnikliwe portrety każdej z nich, a także ich rodzin i wzajemnych relacji;
- wielowątkową fabułę łatwo śledzić między innymi dzięki swoistym, logicznie osadzonym w toku akcji podsumowaniom znanych już wydarzeń;
- bohaterki są zróżnicowane pod względem wieku, wykształcenia, pozycji społecznej, życiowych doświadczeń i pasji, a mimo to rodzi się między nimi zrozumienie i znacznie więcej niż akceptacja – czy nie tego potrzeba nam najbardziej?
Reasumując, powieść Aldony Bognar na długo, może nawet na zawsze, oddala od czytelnika rozważania, czy aby nie skorzystać z pomocy psychologa, o psychiatrze w ogóle nie mówiąc! Polecam, nie! ZALECAM każdemu!
Dlaczego TRZEBA przeczytać Stroicielkę dusz? Ponieważ:
więcej Pokaż mimo to- porusza mnóstwo problemów ważnych dla współczesnych kobiet: radzenie sobie z chorobą i śmiercią bliskich, z samotnością, z poczuciem odrzucenia np. przez własną matkę, z niepowodzeniami w miłości oraz życiu rodzinnym i zawodowym, rozróżnianie między dobrze i źle pojętą troską o bliźnich, altruizmem a ukrytą...