Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Według mnie największą zaletą tej książki jest zdolność "teleportacji i podróży w czasie" jaką otrzymuje od niej czytelnik. Przenosi nas do lat 60. XX wieku, do Stanów. Książka sprawiła, że wręcz czułem zapach smażonego kurczaka Minny oraz ciasta czekoladowego, jednak z jakichś powodów zapach ciasta zaniknął po przeczytaniu jednego z rozdziałów.

Według mnie największą zaletą tej książki jest zdolność "teleportacji i podróży w czasie" jaką otrzymuje od niej czytelnik. Przenosi nas do lat 60. XX wieku, do Stanów. Książka sprawiła, że wręcz czułem zapach smażonego kurczaka Minny oraz ciasta czekoladowego, jednak z jakichś powodów zapach ciasta zaniknął po przeczytaniu jednego z rozdziałów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu kilku (może kilkunastu) książek Agathy Christie wyrobiłem sobie pewien zmysł pozwalający (zgadywać?) kto zabił. W przypadku tej książki w pewnym momencie (nie na końcu!) byłem niemalże pewien, że biedny staruszek kreowany na mordercę nie jest nim w rzeczywistości. Zabójcą okazał się nikt inny, jak ktoś z otoczenia sławnego detektywa.

Po przeczytaniu kilku (może kilkunastu) książek Agathy Christie wyrobiłem sobie pewien zmysł pozwalający (zgadywać?) kto zabił. W przypadku tej książki w pewnym momencie (nie na końcu!) byłem niemalże pewien, że biedny staruszek kreowany na mordercę nie jest nim w rzeczywistości. Zabójcą okazał się nikt inny, jak ktoś z otoczenia sławnego detektywa.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gdy książka ta była moją lekturą w gimnazjum, większość osób sądziła, że jest "słaba". Według mnie powieść "Opium w rosole" w niesamowity sposób przenosi czytelnika do realiów poznańskiego PRL-u. Opisuje także problemy młodego pokolenia Polaków z tamtych czasów. Zwykle są to problemy miłosne, połączone są jednak z problemami natury filozoficznej. Liczne przemyślenia bohaterów na temat miłości, przyjaźni, dobroci i zła wskazują na głębię powieści i jej uniwersalizm. Jest to zdecydowanie lektura godna polecenia!

Gdy książka ta była moją lekturą w gimnazjum, większość osób sądziła, że jest "słaba". Według mnie powieść "Opium w rosole" w niesamowity sposób przenosi czytelnika do realiów poznańskiego PRL-u. Opisuje także problemy młodego pokolenia Polaków z tamtych czasów. Zwykle są to problemy miłosne, połączone są jednak z problemami natury filozoficznej. Liczne przemyślenia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała, niesamowita, genialna. Tylko takie określenia krążyły w mojej głowie zaraz po skończonej lekturze. Zakończenie było fantastyczne i nieprzewidywalne. Książki Agathy Christie można oceniać po tym, czy odgadło się ich zakończenie. Jeśli tak, to jesteś albo niezwykle inteligentny albo to Agatha Christie była genialna. Skłaniałbym się jednak do tego drugiego stwierdzenia.

Wspaniała, niesamowita, genialna. Tylko takie określenia krążyły w mojej głowie zaraz po skończonej lekturze. Zakończenie było fantastyczne i nieprzewidywalne. Książki Agathy Christie można oceniać po tym, czy odgadło się ich zakończenie. Jeśli tak, to jesteś albo niezwykle inteligentny albo to Agatha Christie była genialna. Skłaniałbym się jednak do tego drugiego stwierdzenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Szatan z siódmej klasy" jest bardzo dobrą książką traktującą o przygodzie, zagadkach, różnych niebezpieczeństwach, młodzieńczej miłości. Była to moja lektura szkolna w podstawówce, jednak wtedy jej nie przeczytałem. Zrobiłem to kilka lat później i przyznam, że czytało mi się ją znacznie lepiej.

"Szatan z siódmej klasy" jest bardzo dobrą książką traktującą o przygodzie, zagadkach, różnych niebezpieczeństwach, młodzieńczej miłości. Była to moja lektura szkolna w podstawówce, jednak wtedy jej nie przeczytałem. Zrobiłem to kilka lat później i przyznam, że czytało mi się ją znacznie lepiej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść "Anioły i demony" jest wspaniałą pozycją dla tych, którzy albo interesują się teoriami spiskowymi albo po prostu lubią czytać takie zapychacze godzin. Książka ta niezmiernie mi się podobała, choć muszę przyznać, że czytałem ją strasznie długo, męcząc się z nią niemiłosiernie (myślę jednak, iż jestem odosobnionym przypadkiem). Ocena 7/10 wynika z niebanalności utworu. Chodzi przede wszystkim o zwroty akcji i niesamowite zagadki. Nie polecam jej tym, którzy obejrzeli film. Był on dość słabą ekranizacją książki, ale psuł fabułę do tego stopnia, że odechciewało się czytać, znając już jej zakończenie.

Powieść "Anioły i demony" jest wspaniałą pozycją dla tych, którzy albo interesują się teoriami spiskowymi albo po prostu lubią czytać takie zapychacze godzin. Książka ta niezmiernie mi się podobała, choć muszę przyznać, że czytałem ją strasznie długo, męcząc się z nią niemiłosiernie (myślę jednak, iż jestem odosobnionym przypadkiem). Ocena 7/10 wynika z niebanalności...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gdy książka ta była moją lekturą, większość osób z klasy mówiło, że jest to książka jedynie dla dziewczyn. Ja myślałem o niej jako powieści "dla wszystkich", którzy chcą przeczytać o życiu kilku osób, a szczególnie o niemal nieograniczonej wyobraźni Ani.

Gdy książka ta była moją lekturą, większość osób z klasy mówiło, że jest to książka jedynie dla dziewczyn. Ja myślałem o niej jako powieści "dla wszystkich", którzy chcą przeczytać o życiu kilku osób, a szczególnie o niemal nieograniczonej wyobraźni Ani.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest dobra, jednak podczas czytania jej odczułem coś w stylu "Déjà vu" - amerykański badacz symboli, miłość do kobiety, seria zabójstw, rozwiązywanie niesamowitych zagadek, a na końcu wyjaśnienie "wszystkiego" co nie zawsze jest dobrym pomysłem. To podobieństwo do poprzedniej części ("Anioły i demony") jest dowodem na to, że autor raczej nie starał się wymyślić czegoś oryginalnego, chodziło mu raczej o stworzenie kolejnego bestselleru - niekoniecznie historii będącej arcydziełem, ale najlepiej się sprzedającej.

Książka jest dobra, jednak podczas czytania jej odczułem coś w stylu "Déjà vu" - amerykański badacz symboli, miłość do kobiety, seria zabójstw, rozwiązywanie niesamowitych zagadek, a na końcu wyjaśnienie "wszystkiego" co nie zawsze jest dobrym pomysłem. To podobieństwo do poprzedniej części ("Anioły i demony") jest dowodem na to, że autor raczej nie starał się wymyślić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ocena 2/10 wynika tylko z tego, że papier, z którego zrobione są te książki, jest coś wart.

Ocena 2/10 wynika tylko z tego, że papier, z którego zrobione są te książki, jest coś wart.

Pokaż mimo to