Dziedzictwo

Okładka książki Dziedzictwo
Philippa Gregory Wydawnictwo: Książnica Cykl: Saga rodu Laceyów (tom 1) powieść historyczna
611 str. 10 godz. 11 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Saga rodu Laceyów (tom 1)
Tytuł oryginału:
Wideacre
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2014-02-17
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Data 1. wydania:
2011-01-01
Liczba stron:
611
Czas czytania
10 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
9788325000639
Tłumacz:
Hanna Milewska
Tagi:
wiek XVIII feudalizm
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
572 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1390
923

Na półkach: , , , ,

"Dziedzictwo" to debiutancka powieść mojej ulubionej autorki powieści historycznych, a zarazem pierwsza część sagi rodu Laceyów - trylogii osadzonej w realiach szczególnie bliskich sercu Philippy Gregory, bo w XVIII - wiecznej Anglii.
Opowiada ona o losach dziedziców majątku Wideacre w hrabstwie Sussex, a główną bohaterką jest Beatrice, ukochana córeczka właściciela ziemskiego Harolda Laceya. Ojciec od najmłodszych lat zaszczepił jej miłość do ziemi, która z biegiem lat stała się jej obsesją, a chęć jej posiadania - jedynym życiowym celem. Kiedy Beatrice zrozumiała, że kocha posiadłość ponad wszystko w świecie, że przynależy do tego miejsca, przysięgła sobie, że uczyni wszystko, by Wideacre należało do niej. Majątek był jednak objęty prawem majoratu, w myśl którego dziedziczony mógł być tylko w linii męskiej, więc przejąć go miał brat Beatrice, Harry - wypieszczony synek mamusi, który nie miał pojęcia o zarządzaniu posiadłością, nie rozumiał i nie kochał jej tak, jak siostra. Kierowana odtąd poczuciem krzywdy i obsesyjnym pragnieniem posiadania, Beatrice nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel. Odsunięta przez uwielbianego ojca na dalszy plan zleca jego zabójstwo swemu kochankowi, po czym uwodzi własnego brata i uzależnia go od siebie emocjonalnie, by poprzez niego władać Wideacre. Nawet, gdy Harry żeni się ze słodką, naiwną Celią nie ustępuje bratowej miejsca należnego pani domu, lecz podporządkowuje ją sobie i trwa w kazirodczym związku. Nie kończy go nawet małżeństwo z doktorem Johnem MacAndrew, którego również wykorzystuje do własnych celów. Owocem występku Beatrice jest dwoje dzieci: Julia, oddana na wychowanie bratu i jego żonie oraz Richard - zaś całej prawdy o ich pochodzeniu nie zna nikt.
Przyzwyczajona do zarządzania majątkiem i manipulowania ludźmi Beatrice nie zawaha się użyć własnego syna, by w świetle prawa stać się właścicielką Wideacre. Jej obsesyjne dążenie do zapewnienia synowi fotela dziedzica znaczone jest pasmem nieszczęść i udręki. Zmienia ono Beatrice z wrażliwej, radosnej, pewnej siebie, mającej na uwadze dobro posiadłości w bezwzględnego, zimnego, wyrachowanego tyrana gotowego zamorzyć głodem dzierżawców Wideacre i zniszczyć każdego, kto stanie jej na drodze, byle tylko zapewnić Richardowi dziedzictwo. Beatrice jednak nie zauważa, że tym sposobem niszczy również sama siebie, przelana krew i dokonane podłości domagają się zemsty.

Philippa Gregory tym razem kompletnie mnie zaskoczyła. Stworzyła powieść, która jest jak trucizna, która odrzuca i przyciąga jednocześnie, w równym stopniu wzbudza obrzydzenie i fascynację. A wszystko za sprawą głównej bohaterki, zupełnie pozbawionej jakichkolwiek hamulców moralnych, zepsutej do szpiku kości, a mimo to w jakiś niepojęty sposób intrygującej. Wydawać by się mogło, że tak wyrazisty, tendencyjny, jednoznacznie zły charakter rodem z moralitetu okaże się nudny i niewiarygodny; nic bardziej mylnego. Autorce udało się wykreować bohaterkę podłą, wynaturzoną i okrutną, jednak dając nam możliwość obserwowania jej stopniowego upadku i moralnej degrengolady oswaja nas z nią na tyle, że jesteśmy w stanie może nie zaakceptować, ale w jakimś sensie zrozumieć jej pragnienia i do pewnego miejsca towarzyszyć ich realizacji. Istnieje jednak nieprzekraczalna granica, wyraźnie nakreślona i widoczna dla większości ludzi, która nie jest w stanie powstrzymać Beatrice, zatracającej się w swej obsesji, poświęcającej jej życie własne oraz każdego, kto miał nieszczęście znaleźć się w orbicie jej oddziaływań. Bohaterka tłumaczy swoje zachowanie i usprawiedliwia czyny krzywdą, jaką wyrządza kobietom ustalane przez mężczyzn prawo, jednak dla czytelnika jasne jest, że to jej chorobliwa zachłanność ziemi, chęć dominacji, niepohamowana ambicja i brak jakichkolwiek ograniczeń moralnych determinują wszystkie jej czyny i doprowadzają do upadku.
Wyrazistość - by nie powiedzieć: karykaturalna wyrazistość - sylwetki głównej bohaterki tylko pozornie przyćmiewa pozostałe postaci. Z początku rzeczywiście wydają się być jedynie tłem, oprawą, w której błyszczy centralna postać fabuły. Jednakże wraz z rozwojem akcji również one nabierają charakteru, stają się bardziej niejednoznaczne i wiarygodne, zaskakują głębią osobowości; Celia ze słodkiego, naiwnego i zahukanego dziewczęcia staje się świadomą swej pozycji, silną miłością macierzyńską i prawą lady Lacey, przy czym zmiana zachodzi stopniowo, a metamorfoza nie jest całkowita, co tylko przydaje postaci autentyzmu. Podobnie rzecz się ma z Harrym, perwersyjnym, słabym, ale niepozbawionym talentu dziedzicem Wideacre czy z Johnem MacAndrew dzielnie stawiającym czoła swoim demonom. Sama Beatrice mocno przypomina Scarlett O'Hara i Catherine Earnshaw z "Wichrowych Wzgórz", jest jednak bardziej od nich dzika, pozbawiona ich zahamowań i wątpliwości - jestem jednak w stanie wybaczyć autorce tę inspirację kładąc ją na karb debiutu i literackiej wprawki, która przecież w przyszłości zaowocowała znakomitymi kreacjami bohaterek chociażby cyklu tudorowskiego.

W "Dziedzictwie" wyczuwa się już charakterystyczny styl autorki zachwycający pięknem języka, bogactwem emocji ( w rzeczy samej Gregory szafuje nimi bez opamiętania gorączkowo przebiegając po wielekroć całą ich skalę, co oszałamia i hipnotyzuje) oraz rozmachem w kreśleniu realiów fabuły. Powieść jednak posiada coś, czego nie uświadczycie w innych książkach autorki: totalne szaleństwo, bezgraniczna, destrukcyjna obsesja przytłacza i przeraża, ale też fascynuje. Niektóre bohaterki Gregory również mają inklinacje do samozagłady, jednak zawsze ktoś lub coś je powstrzymuje przed ostatecznym krokiem: osoby postronne, okoliczności lub instynkt samozachowawczy. Beatrice pogrąża się w szaleństwie i nic nie jest w stanie temu zapobiec. W kontekście twórczości Philippy Gregory takie poprowadzenie losów bohaterki zaskakuje i szokuje. I to mocno!

"Dziedzictwo" to znakomita (mimo właściwych debiutowi drobnych mankamentów), tyleż wspaniała, co odrażająca opowieść o pasji przeradzającej się w obsesję, o pragnieniach, które doprowadzają do zguby, o szaleństwie znoszącym granice między dobrem a złem. Zmusza nas do zastanowienia, ile jesteśmy skłonni poświęcić, by osiągnąć wymarzony cel i jak długo jesteśmy w stanie usprawiedliwiać niegodziwość i okrucieństwo. To pełna grozy i mrocznych sekretów, okraszona wyczuwalną atmosferą wiszącej w powietrzu katastrofy historia rodu naznaczonego grzechem, moralną zgnilizną i skłonnością do autodestrukcji. Z obawą, ale i rozbudzonym apetytem przymierzam się do sięgnięcia po drugi tom sagi rodu Laceyów, nic mnie przed tym nie powstrzyma, a i Was zachęcam do tego samego:)

"Dziedzictwo" to debiutancka powieść mojej ulubionej autorki powieści historycznych, a zarazem pierwsza część sagi rodu Laceyów - trylogii osadzonej w realiach szczególnie bliskich sercu Philippy Gregory, bo w XVIII - wiecznej Anglii.
Opowiada ona o losach dziedziców majątku Wideacre w hrabstwie Sussex, a główną bohaterką jest Beatrice, ukochana córeczka właściciela...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    904
  • Przeczytane
    755
  • Posiadam
    131
  • Ulubione
    48
  • Chcę w prezencie
    23
  • Powieść historyczna
    9
  • Philippa Gregory
    8
  • Teraz czytam
    8
  • 2012
    8
  • Historyczne
    8

Cytaty

Więcej
Philippa Gregory Dziedzictwo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także