rozwińzwiń

Diamentowy wiek

Okładka książki Diamentowy wiek Neal Stephenson
Okładka książki Diamentowy wiek
Neal Stephenson Wydawnictwo: ISA fantasy, science fiction
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
The Diamond Age
Wydawnictwo:
ISA
Data wydania:
2008-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2008-04-24
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374181600
Tłumacz:
Jędrzej Polak
Tagi:
cyberpunk
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
311 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
772
177

Na półkach: , , , ,

"Istnieje wielu ludzi i wiele plemion, lecz liczba opowieści jest ograniczona."

Cykl barokowy sprawił, że Neal Stephenson z miejsca awansował na jednego najbardziej intrygujących mnie pisarzy. Jego styl cechuje pewna powściągliwość, która nie sprzyja szybkiemu zaangażowaniu się emocjonalnie w lekturę. Jako autor oszczędnie dawkuje postaci poboczne oraz sceny akcyjne, a życiu wewnętrznemu swoich bohaterów przygląda się z pozycji narracyjnego dystansu.

"Epoką diamentu" Stephenson po raz kolejny przejechał po mnie niczym bardzo powoli rozpędzający się walec. Męczyłam się z początkiem kilka tygodni, ale pozostałe trzy czwarte powieści pochłonęłam już bardzo szybko. Spotęgowało to niestety moje rozczarowanie finałem; niepotrzebnie brutalnym i na siłę scalającym porzucone wcześniej wątki.

Jest w tym utworze światotwórczy rozmach oraz imponująca diagnoza społeczeństwa wyzwolonego od potrzeby państw narodowych za sprawą rewolucji technologicznej. Jest też przekonanie, że ludzkość nie jest w stanie obejść się bez mitu, a historię cechuje bardziej kojarzona z Orientem cykliczność niż przypisywana Okcydentowi linearność. Niestety, w tej klimatycznej opowieści o kolonializmie, roli edukacji i klasach społecznych autor zbyt często zapominał o emocjach swoich postaci.

"Istnieje wielu ludzi i wiele plemion, lecz liczba opowieści jest ograniczona."

Cykl barokowy sprawił, że Neal Stephenson z miejsca awansował na jednego najbardziej intrygujących mnie pisarzy. Jego styl cechuje pewna powściągliwość, która nie sprzyja szybkiemu zaangażowaniu się emocjonalnie w lekturę. Jako autor oszczędnie dawkuje postaci poboczne oraz sceny akcyjne, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
305
24

Na półkach:

Przez większość czasu w ogóle nie wiedziałam o czym czytam. Nieustannie gubiłam wątek. Dla zabicia czasu i niepotrzebnych myśli idealna.

Przez większość czasu w ogóle nie wiedziałam o czym czytam. Nieustannie gubiłam wątek. Dla zabicia czasu i niepotrzebnych myśli idealna.

Pokaż mimo to

avatar
169
119

Na półkach:

Im dalej, tym gorzej.
Pomieszanie ciekawej akcji z nieogarnianymi dla mnie rozkminami z pogranicza filozofii i weird art.

Im dalej, tym gorzej.
Pomieszanie ciekawej akcji z nieogarnianymi dla mnie rozkminami z pogranicza filozofii i weird art.

Pokaż mimo to

avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Lubię Stephensona, ale tę niesamowicie długo męczyłem - kilka podejść przez dwa lata. Zaparłem się i przebrnąłem. Myślałem, że po prostu ja się mijam z historią, ale czytając inne opinie widzę, że całkiem sporo osób podobnie ją odbiera. Męcząca, nijaka, zwyczajnie słaba. Szczególnie jak na tak świetnego pisarza.

Lubię Stephensona, ale tę niesamowicie długo męczyłem - kilka podejść przez dwa lata. Zaparłem się i przebrnąłem. Myślałem, że po prostu ja się mijam z historią, ale czytając inne opinie widzę, że całkiem sporo osób podobnie ją odbiera. Męcząca, nijaka, zwyczajnie słaba. Szczególnie jak na tak świetnego pisarza.

Pokaż mimo to

avatar
1608
379

Na półkach: ,

Kradzież batonika najpewniej ujdzie na sucho, kradzież Świętego Grala już nie. Tak bym ujął źródło całej opowieści. Opowieści wykreowanej z rozmachem i godnym pomysłem, ale – jak dla mnie – meandrującej między wielu, zagubionymi po drodze wątkami. Wielką przyjemnością było śledzenie losów Nell i rzeczywistości „opowiadanej” przez Elementarz. Od przypowieści o dinozaurach skończywszy na drodze do zdobycia dwunastu kluczy. Pozostałych kropek nie udało mi się połączyć w rozsądną, logiczną całość. Wiele postaci drugoplanowych, ale – zdawać by się mogło – istotnych dla fabuły ginie na wiele, wiele rozdziałów, albo całkowicie nawet. Przez co czytelnik ma wrażenie, że sam autor traci nimi zainteresowanie.

Kradzież batonika najpewniej ujdzie na sucho, kradzież Świętego Grala już nie. Tak bym ujął źródło całej opowieści. Opowieści wykreowanej z rozmachem i godnym pomysłem, ale – jak dla mnie – meandrującej między wielu, zagubionymi po drodze wątkami. Wielką przyjemnością było śledzenie losów Nell i rzeczywistości „opowiadanej” przez Elementarz. Od przypowieści o dinozaurach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
64

Na półkach:

Mam się za fana i względnego weterana cyberpunku i jako takowy nie sądziłem dotychczas, że jakaś książka z tego nurtu jest mnie w stanie wymęczyć tak, że podejmę decyzję o porzuceniu lektury.

Panu Stephensonowi się udało w jakichś 2/3 lektury. Przy takim stopniu zaawansowania już dawno powinienem wsiąknąć w świat, kibicować bohaterom i nieźle się orientować w wymyślonej sytuacji geopolitycznej i technologiach. Ale nieee.... ja nadal nie ogarniałem zamysłu autora, czemu znamiennie pomagała mnogość bohaterów, ogromne przeskoki czasowe pomiędzy ich kolejnymi epizodami, długie interludia dzielące poszczególne wątki przy bardzo szczątkowych informacjach, co się tu pod nieobecność czytelnika działo.

Daję aż 5, bo kilka pomysłów mi się spodobało, w szczególności sztandarowy elementarz z jego własnymi historiami (w sumie jeszcze bardziej gmatwającymi odbiór fabuły...).

Mam się za fana i względnego weterana cyberpunku i jako takowy nie sądziłem dotychczas, że jakaś książka z tego nurtu jest mnie w stanie wymęczyć tak, że podejmę decyzję o porzuceniu lektury.

Panu Stephensonowi się udało w jakichś 2/3 lektury. Przy takim stopniu zaawansowania już dawno powinienem wsiąknąć w świat, kibicować bohaterom i nieźle się orientować w wymyślonej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
983
288

Na półkach: , , , , ,

Nie wszystko w tej książce rozumiałam, ale nie przeszkadzało mi to w czerpaniu z niej przyjemności. Wizja świata przyszłości jest ciekawa i niezwykle misternie skonstruowana. To moja pierwsza książka tego autora, ale widać, że ma on wielką wyobraźnię i potrafi stworzyć niesamowitą rzeczywistość. Nie ma tutaj pędzącej niewiadomo jak akcji, ale mi osobiście to nie przeszkadzało. Podobał mi się pomysł na historię i to jak została poprowadzona. Umiejscowienie w akcji Piotrusia Królika roztopiło moje serce. Mam jednak wrażenie, że w przypadku tej konkretnej książki, oceniłabym ją wyżej, gdybym czytała ją na papierze.

Nie wszystko w tej książce rozumiałam, ale nie przeszkadzało mi to w czerpaniu z niej przyjemności. Wizja świata przyszłości jest ciekawa i niezwykle misternie skonstruowana. To moja pierwsza książka tego autora, ale widać, że ma on wielką wyobraźnię i potrafi stworzyć niesamowitą rzeczywistość. Nie ma tutaj pędzącej niewiadomo jak akcji, ale mi osobiście to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
20

Na półkach:

Calkiem przyjemne czytadło, ale w "Snow Crash" autor bardziej się postarał.

Calkiem przyjemne czytadło, ale w "Snow Crash" autor bardziej się postarał.

Pokaż mimo to

avatar
194
51

Na półkach:

Dobre, wciąga. Jak to u Stephensona - świetne pomysły dotyczące technologii i działania świata przyszłości, do tego socjalistyczny przekaz.

Dobre, wciąga. Jak to u Stephensona - świetne pomysły dotyczące technologii i działania świata przyszłości, do tego socjalistyczny przekaz.

Pokaż mimo to

avatar
1337
1311

Na półkach: , ,

Nie wiem, jakim rozpędem zmogłam tę książkę do końca.
Początek był nawet ciekawy, wykreowany świat świadczy o dużej wyobraźni autora, jest to jednak tak okrutnie przegadane, że zabija radość z poznawania tej historii.
Wspaniały środek nasenny, polecam.

Nie wiem, jakim rozpędem zmogłam tę książkę do końca.
Początek był nawet ciekawy, wykreowany świat świadczy o dużej wyobraźni autora, jest to jednak tak okrutnie przegadane, że zabija radość z poznawania tej historii.
Wspaniały środek nasenny, polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 245
  • Przeczytane
    740
  • Posiadam
    307
  • Fantastyka
    35
  • Teraz czytam
    34
  • Ulubione
    30
  • Science Fiction
    20
  • Chcę w prezencie
    14
  • 2020
    8
  • 2019
    8

Cytaty

Więcej
Neal Stephenson Diamentowy wiek Zobacz więcej
Neal Stephenson Epoka diamentu Zobacz więcej
Neal Stephenson Epoka diamentu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także