forum Oficjalne Aktualności
Listy bestsellerów nie mają sensu? Znany dziennik rezygnuje z tradycji
Czy listy bestsellerów wciąż mają znaczenie? To pytanie nasuwa się po decyzji redakcji dziennika „The Wall Street Journal”, która postanowiła zakończyć tworzenie listy bestsellerowych książek. Te pojawiają się w amerykańskiej prasie od ponad 120 lat.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [112]
Najgłupszy ranking jaki wymyślono. Nie świadczy o wartości książki a jedynie o sprzedaży, która w dużej mierze zależy od tego, jak dobrą reklamę miała książka. W efekcie na pierwszych miejscach często lądują książki nic nie warte. No ale dużo ich się sprzedało. Gdyby zaś zapytać tych którzy zakupili te bestsellerowe książki o to, czy było warto, okazałoby się, że nigdy by...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTo mnie niezmiernie dziwi, czy ludzie nie zaglądają do książki wcześniej w realu (zwłaszcza jeśli o autorze nic nie słyszeli) lub jakiś fragment online? Ranking powinien tylko ewentualnie zwrócić uwagę na jakiś tytuł w całym morzu innych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZwykle są dwa powody, dla których ta a nie inna książka. Jeden to rekomendacja kogoś, komu ufam. Druga to nazwisko autora, którego już czytałem i spodobał mi się. Rankingi są moze przydatne, by poprawić sobie samopoczucie (czytam coś co i inni czytają a nie jakieś odpady). No wiecie, to parcie na noblistów. Jestem znawcą i członkiem elity intelektualnej, bo czytam coś tej,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejParcie na noblistów może też wynikać z ciekawości za co ten lub tamten Nobla dostał.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Aka
Masz rację. Widocznie niechęć do noblistki oślepia. 😋
Jest wielu noblistów, których czytam i lubię tak jak i są nie-nobliści, których lubię.
Dlatego lepszym drogowskazem są rankingi, nagrody, a dla mnie naj... są opinie innych czytelników.
I porządne recenzje.. Jasne, można sobie radzić i bez tego, a wymienione powyżej też można oszukać, ale wśród tylu propozycji księgarskich na dobę, warto sobie ułatwić wybór.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
A może mi się nie chcę czytać Chłopek ??? Może wolę poczytać kryminał lub fantasty ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTakie listy mają sens. Dzięki nim wiadomo, czego nie czytać. Zakładając teoretycznie, że są prawdziwe, nie zmanipulowane, to oznacza, że są to książki dla wielu czytelników. A jak coś jest dla wszystkich, to raczej nie jest to pozycja ambitna.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
He he, dobre, naprawdę dobre. Kochane LC, przecież Wy żyjecie z pisania artykułów sponsorowanych i płatnych recenzji na portalu. Nie ma w tym oczywiście niczego zdrożnego - z czegoś portal tzreba utrzymać. Jednak skoro wykupowanie sobie miejsca na liście bestsellerów jest wątpliwe moralnie... to może pisanie płatnych recenzji też jest?
Bo jakoś nie spotkałem się z...
Obawiam się, że coraz częściej wystarcza sama ekspozycja okładki. Stąd też wzięły się na przykład bookhalle i tbry, którym nie towarzyszą opinie, a sprawiają, że książki lepiej się sprzedają.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeżeli ktoś nie czytuje jakiś książek z niszowej dziedziny to ma do wyboru całe morze książek. Pełno jest wszelakich kryminałów, romansów i Blanko-podobnych "arcydzieł". Często nie ma znaczeni co wybierze bo z grubsza są podobne więc czytelnik nie musi zbytnio analizować wyboru i wstępnie dokładnie przeglądać. Nic dziwnego, że wtedy wybierze ładniejszą (według niego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zgadzam się, to podstawowa zasada marketingu: ludzie kupują oczami. Swego czasu wydawnictwo Amber robiła "przeokładowanie" i sprzedawało tę sama książkę, tylko w innej okładce... raptem rok po wydaniu
https://www.encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Misja_międzyplanetarna
Ja mam jednak odwrotnie, zdecydowanie wolę stare wydania. Najlepiej pierwsze wydania.
...
Jeszcze warto dodać, że miejsce na liście bestsellerów można po prostu wykupić. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzy ja wiem? Na każdej liście może się znaleźć coś ciekawego, ale podejrzewam, że wielu bardziej wyrobionych czytelników kieruje się jednak własnym gustem i wszelkie naklejki z informacjami o nagrodach/nakładach/liczbie przekładów i polecajki od innych znanych autorów to tylko dodatek, a nie obietnica fantastycznego dzieła. Ja bywam często sceptyczna i wolę sama się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTakie działy polecające książki, filmy i muzykę są jak najbardziej ok, ale powinny dotyczyć rzeczy, które zrobiły wrażenie na recenzencie, ale nie są tylko nowościami wydawniczymi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa mam wrażenie, że wrażenie na recenzentach robi wyłącznie suma (w dowolnej walucie) która wpływa na jego konto. I tak z reguły nie kieruje się recenzjami. One pełnią role informacyjną (przynajmniej dla mnie - z dużą nieufnością i ostrożnością).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tyle, że wtedy nie będzie to lista bestsellerów, która z samej nazwy wiąże się z wynikami sprzedaży. A to niekoniecznie musi iść w parze z jakością treści, dlatego warto mieć tego świadomość kierując się listami bestsellerów.
A co do recenzentów (pomijając aspekt kupowanie recenzji), to oni też mogą mieć różny gust, niekoniecznie zbieżny z naszym. Dlatego warto kierować...