-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "spory" [7]
[ + Dodaj cytat]W młodości jeszcze tego nie pojmowałem, ale teraz już wierzę i rozumiem, że w ludzkich sporach obsesja jet co najmniej tak samo potężnym Doradcą, jak zdrowy rozum".
Nie uważam, by spory były winą jednej osoby. Stanowią one zwykle kombinację okoliczności i osobowości.
No tak! Dżuma była tylko pretekstem do podzielenia uczniów na dwie kategorie! W tak licznym społeczeństwie było to nieuniknione!
Sam mechanizm uciszania i niszczenia człowieka z powodu różnicy zdań na jakiś temat - jest niebezpieczny i nieetyczny. Bez względu na to, kto się nim posługuje i czy posiada jakieś argumenty na swoją obronę. To mechanizm, który niszczy społeczeństwo od środka, atakując tkankę, która je buduje - czyli relacje. Niszczy także siłę, która ludzi spaja - czyli komunikację, swobodną wymianę argumentów. Kultura eliminacji jest zła z całą pewnością, bez względu na to jak, dla niektórych, kusząca wydaje się być jej przerażająca skuteczność w zamykaniu ludziom ust.
Głupota chrześcijańskich rycerzy w Ziemi Świętej sprawiła, że w sierpniu 1244 roku Jerozolima została zdobyta przez tureckie plemię Chorezmijczyków i na zawsze przepadła dla chrześcijaństwa.
Testy przeprowadzono na każdym z pracowników. Wykazały one, że atmosferę w pracy oczyszcza nie dyskusja, lecz walka na pięści. Rozmowa dawno straciła sens. Ograniczała się do forsowania własnej idei, podczas gdy strona przeciwna narzucała swoją, co prowadziło do nieustannych kłótni.
Wiele pokoleń naszych przodków mozolnie budowało narodowe społeczności, tworzyło kulturę i starało się ogarnąć dzikie instynkty czyniące z ludzi stado wilków. Ten wysiłek jest potrzebny i dziś, bo bez niego nie da się zbudować żadnej relacji. Czy wierzymy w Boga i w diabła (autora wszelkich podziałów) czy też nie wierzymy - dla naszego własnego dobra porzućmy zachowania destrukcyjne i rozpocznijmy budowanie dobrych relacji.