-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "achilles" [15]
[ + Dodaj cytat]
Wpośród zastępów chciwy kurzawy i znoju
Wyprawia się szlachetny Achilles do boju...
Zapalon, ciężkie Troi gotujący jęki,
Przywdziewa zbroję, dzieło nieśmiertelnej ręki.
Na lekką nogę piękne cholewy zaciąga,
Które mocno haftkami srebrzystymi sprząga;
Nieprzebitym pancerzem piersi zabezpiecza,
Z ramion zawiesza ciężar ogromnego miecza;
Wziął i puklerz ozdobny, który ogniem błyskał,
I jako świetny księżyc blask daleko ciskał...
Ciężką przyłbicą czoło wspaniałe pokrywa,
Świecąc się na kształt gwiazdy groźna kita pływa,
Na złotym hełmie złote wstrząsają się włosy:
Zbroja kształtna i trwała na najtęższe ciosy.
Doświadcza jej na sobie, czy ciału przystoi,
I czy będzie miał wolny ruch w tak ciężkiej zbroi;
Lecz ta jakby na skrzydłach unosiła męża.
Nareszcie ojcowskiego dostaje oręża:
Wyjęta z pochew długa i ogromna dzida,
Której by nikt nie dźwignął prócz ręki Pelida.
«O psie zajadły! Jeszcześ zgonu się uchronił,
Któryś tak blisko widział; Apollo cię bronił.
Jemu na wojnę idąc, święte czynisz śluby.
Spotkaj się jeszcze ze mną, a nie ujdziesz zguby,
Jeżeli i mnie z bogów który sprzyja w niebie.
Teraz, kogo doścignę, będę bił za ciebie…»
Jako zajęty pożar na górze szaleje
I gdziekolwiek niszczącym ogniem wiatr zawieje,
Zjada najwyższe drzewa niesytą paszczęką:
Tak Pelid jak bóg straszną broń wstrząsając ręką
Bije, ściga, zaciekły lata na równinie;
Całe pole zbroczone krwi potokiem płynie.
Rozpoznałbym go po dotyku, po samym zapachu; poznałbym go na ślepo po tym, jak oddycha i stawia kroki. Poznałbym go w śmierci, na końcu świata.
Myślę: Za tym będę tęsknił. Myślę: Wolałbym się zabić, niż żyć bez tego. Myślę: Ile nam zostało?
- Mogę udzielić ci pewnej rady? Jeśli naprawdę jesteś jego przyjacielem, pomóż mu się pozbyć tego miękkiego serca. Achilles płynie do Troi zabijać ludzi, a nie ich ratować. Jest śmiercionośną bronią, zabójcą. Nie zapominaj o tym. Można używać włóczni jako laski do chodzenia, ale to nie zmieni jej natury.
Te słowa zaparły mi dech. Nie byłem w stanie wykrztusić pełnego zdania.
- On nie jest...
- Ależ jest. Najlepszym, jakiego stworzyli bogowie.
[...] Można używać włóczni jako laski do chodzenia, ale to nie zmieni jej natury.
Jednak wciąż żywą obecność zapewnił sobie Achilles nie dzięki nieokiełznanej odwadze i bezmyślnemu okrucieństwu, lecz dzięki skazie słabości, która stała się przyczyną jego śmierci i przeszła do potocznej mowy w zwrocie "pięta Achillesa".
Tak więc spełniły się przepowiednie wyroczni i własne życzenie Achillesa, jakkolwiek spełniło się inaczej, niż tego pragnął. Albowiem wbrew nadludzkiej pysze Achillesa imię jego zostało raz na zawsze utrwalone nie przez to, czym się od innych różnił, lecz przez to, co było w nim powszechne i wszystkim ludziom wspólne. (s. 57).
Nie mogę powiedzieć, że byłem przyjacielem twojego ojca albo też on moim - ciągnie Odyseusz. - Ale podziwiałem jego talent i szanowałem go jako wojownika. A przez dziesięć lat poznaje się człowieka, chcąc nie chcąc. Więc nie sądzę, żeby chciał, by Patroklos był zapomniany.
- Nie masz więcej wspomnień?
Składam się z samych wspomnień.
- To mów.
Życie to ciąg wyzwań. Bitwa za bitwą. Toczy się je nieustannie, niczym Achilles dążący do doskonałości.