cytaty z książki "Kwantowa Moc Uzdrawiania. Księga 4. Od Ziemi do Gwiazd. Czakry Kosmiczne (ebook)"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Uważa się, że czakra "Akasza" łączy wszystkie inne. Powstaje dopiero wtedy, gdy pierwsze nurty ukierunkowanej siły Stwórcy przechodzą przez materię pierwotną i układają się w siatkę buddhi, czyli matrycą istnienia i stanu oświecenia, jako Absolutu - Boga. Ponoć każda istota świadoma ma do tego strukturę zbudowaną z siatki buddhi, a ta zwie się nicią „Aka”, albo „Struną Duszy”. Siatka ta oplata wszystko swoją nicią, jak pajęczyną, na którą jest naniesione wszelkie istnienie - istnienie planety, ludzi, zwierząt i roślin, jak też myśli. Wszystko jest tak samo prawdziwe i równie istotne, ważne i potrzebne. Wszechświat jest stale przenikany przez te nici - fale, a Kroniki “zawijają się” swoją energetyczno-informacyjną nicią wokół wszelkiego istnienia, niczym gęsta pajęczyna, wyrastająca z dowolnego atomu we wszystkie strony. Po niej płynie światło świadomości, nazywane jest ono „Boską iskrą jestestwa”. Według wielu źródeł, ma ono swoje największe skupienie przy sercu.
Warto pamiętać, że każdy z nas ma własny system energetyczny związany z naszym charakterem i sposobem bycia, dlatego możemy porównywać czakry jednej osoby tylko w jej własnym systemie i dokonywać ich nieinwazyjnej analizy wyłącznie w ramach jednej osobowości.
Z uwagi na określone cechy osobowości, pewne obszary czakr mogą być bardziej rozwinięte niż inne i nie powoduje to zaburzeń ani zablokowania czakry.
To, że wybierasz światło, nie oznacza, że ciemność już nie istnieje. To tylko Twój wybór jaśniejszej strony życia, a nie otchłani.
Światło nie mogłoby istnieć bez ciemności, zatem ciemność zawsze będzie również istnieć.
Księga Akaszy jest miejscem, które zapisuje wiedzę o połączeniu jednostki ze Wszechświatem w odczuciu nadrzędnej prawdy w swoim wnętrzu. Kronika pomaga trwale zakodować wszystko to, co doświadczamy oraz co wydarzyło się kiedykolwiek w czasie i przestrzeni.
Informacje dotyczące przeszłości, reinkarnacji, wcieleń, korzeni rodowych lub dotyczące przestrzeni przyszłości życia ludzkiego, a czerpane z Uniwersum, nie są jednak dostępne dla każdego. Są dostępne tylko dla tych, którzy chcą kroczyć ścieżką rozwoju świadomości i nauczą się oraz pozwolą sobie na oczyszczanie poszczególnych przestrzeni czakr, szczególnie tych odpowiedzialnych za teraźniejszość.
Czakra Wolności emanuje swoją jasną energią w przestrzeni emocji, uczuć, miłości i wyrażania oraz umiejętności czerpania przyjemności z obfitości darów życia i okazywania wszechświatowi wdzięczności za każdy z tych energetycznych cudów.
Czakra Serca jako „Furtka do Duszy” stanowi płynne połączenie z przyszłością oraz nadświadomością, gdyż łączy się z energią duszy.
Czakry serca i gardła, zwykle osadzone w teraźniejszości, mogą mieć znaczenie również dla przyszłości, będąc łącznikiem z duszą jako „Wyższa Czakra Serca” i „Studnia Marzeń” w Punkcie Odrodzenia, w obszarze mózgu.
Jeśli kobieta nosi długą suknię aż do Ziemi, bez przecinania jej w pasie, to świadomie chce łączyć się z Gwiazdy Matki Ziemi, z czakrą wszelkiego zdrowia i obfitości, doświadczając jej darów w teraźniejszości, wspomagając tym swoje połączenie ze wszechświatem i Bogiem.
Jeśli długa suknia lub tunika bądź toga ma pasek lub wyraźne odcięcie w talii bądź na biodrach, to wyraźnie odcina teraźniejszość od przeszłości i świadomie dzieli te obszary. Może to oznaczać, że boi się czerpać z korzeni rodowych, bądź nie potrafi jeszcze tego robić w pełni świadomie.
Aby określić czym jest duchowość dla każdego z nas, warto zadać sobie kilka pytań: „Po co ona jest”? i „Jaki jest mój sens istnienia”?, „Jaka jest moja misja życia”?, „Jak duchowość nakreśla sens istnienia wszystkich żywych stworzeń”?
Wydaje się, iż większość ludzi pragnie żyć z sensem.
Kochaj siebie samego i tak samo bliźniego swego. To w Tobie jest Źródło, to w Tobie jest Punkt Zerowy.
Zatem duchowość, to nie wyłącznie słowa „Kocham cię”, czy symboliczne małe serduszka na końcu każdego zdania, to nie zbyt duża ilość „wazeliny” w grupie wzajemnej adoracji duchowej.
Duchowość” jest często zwykłym człowiekiem i mówi tak wyrafinowanym słownictwem, jak „dość tego”, "stop", "zatrzymaj się", "mam tego dość", "kurczę blade", "nigdy więcej", "wypie...j", "wynocha z mojego życia", "gówno prawda", "dość poniżania", "odchodzę" lub „nie obchodzi mnie to”... Tym samym chroniąc duszę, psychikę i ciało od chorób, wyznacza bezpieczne granice.
Sfera duchowa to sfera, która otwiera człowieka na kontakt ze Stwórcą, z Bogiem.
Począwszy od wczesnej dorosłości na poziomie dojrzałości emocjonalnej (nie każdy dorosły jest dojrzały emocjonalnie), pojawia się ponownie proces transcendencji, który osiąga wysoki stopień w okresie późnej dorosłości. Zatem gerotranscendencja jako forma duchowości, to naturalny, wolny od uwarunkowań kulturowych proces rozwojowy, który polega na zmianie metaperspektywy w postrzeganiu świata, siebie oraz innych z materialistycznej i racjonalnej w kierunku bardziej transcendentnej.
Prawdziwa duchowość jest odczuwaniem jej w sobie, jest przeżywana bez tych wszystkich ogromnych teorii na ten temat, gdzie każde wydarzenie, które przechodzisz w swoim życiu, staje się tematem do refleksji i dyskusji, a nawet niekończącymi się rozprawami, gdzie wszystko kończy się przedmiotem teorii bez większej spontaniczności i prostoty w wymianie. Gdzie w ich wyniku uświadamiasz sobie nowe życiowe prawdy i bierzesz naukę z lekcji życia, i kiedy wyciągasz z nich wnioski na przyszłość oraz odnajdujesz w swojej duszy najlepsze dla siebie rady.
Duchowość nie jest próbą pozbycia się lub stłumieniem twojego ego czy też iluzji obwiniania się i radykalnego sobie wybaczania, lecz zaakceptowaniem swojego działania w przeszłości i swojego ego oraz pokochaniem tego. Jest integralną częścią tego, kim się stałeś teraz - kim jesteś.
Duchowość, to akceptacja zarówno swojej ciemnej strony jak i jasnej.
Prawdziwa duchowość to otwieranie serca, z prostotą, bez konieczności poznawania wszystkich czakr i codziennego sprawdzania wibracji swojej aury.
Ukochane "ego" nie musi już teraz krzyczeć, ani się manifestować, ponieważ jest rozpoznawane. (Można je porównać do dziecka: dziecko któremu poświęcasz uwagę, usłyszane i rozpoznane, pozostaje ciche i spokojne; a kiedy czuje się odrzucone lub niesłyszane, płacze, jest podekscytowane lub przeżywa kryzys, aby zostać wysłuchanym, w przypadku Ego jest dokładnie tak samo).
Duchowość to prostota, otwarte pole serca, wewnętrzna radość i poczucie szczęścia oraz spora dawka humoru. Co jeszcze można by dodać?
To w Tobie jest Źródło, to w Tobie jest Punkt Zerowy. Zaczynaj więc rozwiązywanie wszelkich problemów - zmieniając je uprzednio na wyzwania - od siebie samego – ze Źródła , z Zerowego Punktu Pola energii Uniwersum.
Pomyśl teraz, jak bardzo czasem człowiek bywa nieświadomy tego, że osoby wierne i kochające go, będące największym jego skarbem, odsuwa on od siebie uznając je za zło, a dalej złudnie poszukuje szczęśliwszego w uciechach cielesnych życia materialnego ponad stan, zamiast dostrzec szczęście i miłość w sobie oraz tuż obok siebie, żyjąc w prawdzie z samym sobą i z innymi. To właśnie jest oderwaniem się od Matki Ziemi, od podstaw egzystencji i Misji swojego Rodu, od swoich Korzeni i odpowiedzialności za wspieranie najbliższych, najlepiej jak potrafisz, w ich drodze tu na Ziemi. To właśnie jest brak dojrzałości emocjonalnej.
Galaktyczną cechą każdego człowieka jest potrzeba rozwoju i wzrostu. Stąd ciało bolesne wraz z cierpiącą duszą, zaciągną Cię w takie sytuacje, wydarzenia, miejsca i spotkania z ludźmi, których zadaniem będzie wsadzenie Cię znów „w kokon”, w zastój, występowanie i zrobienie życiowej pauzy, tkwiąc w nieuzdrowionym wciąż bólu, jaki jest w ciele bolesnym i „zranionej”, cierpiącej duszy, aby Cię wreszcie obudzić, abyś się znów odrodził na nowo.
Zamiast odlecieć w ramiona pozornego „raju innej kobiety” (bądź mężczyzny), która tym samym przyczynia się do zniszczenia rodu i nie daje możliwości rozwoju, transformacji i uzdrowienia takiemu człowiekowi. Niewdzięczność i brak kontaktu z własnym sercem, utrzymuje go bez podziękowania poprzedniej żonie za to co było i za dzieci, bez przeproszenia rodziny za wszystkie ich zranienia, za porzucenie, za zadane krzywdy i za ich odcinanie od siebie – często na siłę oraz za ich niszczenie, jak w przypadku osobowości psychopatycznej (narcystycznej).
Energia potrzebująca równowagi - sprawi, iż trzeba będzie doprowadzić do wyrównania jej i ponownego balansu w harmonii. Jak myślisz, co może się zatem stać z osobami, które nie chcą zatrzymać się, aby przepracować swoje słabości, które uciekając od transformacji i pozornie „chcąc wzrastać w wolności” uwalniając się od rodzinnych trosk, niszczą na swojej drodze najbliższe sobie osoby, a tym samym niszczą samych siebie?