cytaty z książki "Zmierzch"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Prawda jest taka, że ludzie mają pewną wspaniałą cechę. Zmieniają się.
Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś za bardzo się nie stęskniła.
Zaopiekuj się moim sercem - Zostawiłem je przy Tobie. "
Nigdy nie zastanawiałam się jak umre, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha wydaje sie dobrą śmiercią
- A to dopiero - mruknął Edward - Lew zakochał się w jagnięciu. (...)
- Biedne, głupie jagnię - westchnęłam.
- Chory na umyśle lew masochista.
- I znów zmierzch - zamruczał pod nosem - Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc.
- Nie przejmuj się - szepnął mi do ucha - Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym się tego.
-No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
Lubię noc. Gdyby nie ciemność, nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd.
- Boi się igły - mruknął Edward pod nosem, kręcąc głową. - Sadystyczny wampir, który chce ją zamęczyć na śmierć, prosi o spotkanie - nie ma sprawy, już leci, już jej nie ma. Ale gdy podłączyć ją do kroplówki...
- Chętna zakończyć swoje życie, nie zaznawszy dorosłości - szepnął, jakby do siebie - Chętna uczynić z młodości zmierzch swego życia. Gotowa wyrzec się wszystkiego.
Ale Ty... Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk... Jak ulubiony gatunek heroiny...
-Przecież ja mam dopiero osiemnaście lat!
-A ja prawie sto dziesięć. Pora się ustatkować.
Kolejny dzień dobiega końca, nastaje noc. Mrok jest tak przewidywalny, prawda?
- Ile masz lat?
- Siedeemnaście - odparł bez namysłu.
- I od jak dawna masz te siedemnaście lat?
Wargi Edwarda drgnęły. Patrzył przed siebie.
- Jakiś czas - przyznał w końcu.
Nieśmiało budziła się we mnie nadzieja, że oto stąpam po wodzie, zamiast w niej tonąć.
Był na wyciągnięcie ręki, a mimo to niedostępny niczym wytwór mojej wyobraźni...
Nie przyciągasz wyłącznie wypadków, to nie dość szeroka definicja. Ty, Bello przyciągasz wszelkie kłopoty.
...kocham cię bardziej niż wszystkie inne rzeczy na świecie razem wzięte. Czy to ci nie wystarcza?
- Wystarcza - odpowiedział z uśmiechem - Starczy na wieczność...
Nie mówię, że odwołuję to, co powiedziałem ale niemniej było to niegrzeczne
Lubię noc. Gdyby nie ciemność, nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd.
Pierwsza miłość odurza, upaja i takie tam. To niesamowite, jak wielka jest różnica pomiędzy czytaniem o czymś, oglądaniem o tym filmów, a doświadczaniem tego czegoś w prawdziwym życiu, nie uważasz?
Oto miałam oddać życie za kogoś innego, za kogoś kogo kochałam. To dobra śmierć, bez wątpienia. Szlachetny postępek. Coś znaczącego.
- Nie wiem, jak mam się zachowywać, gdy jestem tak blisko ciebie - przyznał - Nie wiem, czy potrafię być tak blisko.