cytaty z książki "Dzień, noc i pora niczyja"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jak opowiedzieć dziewczynce, która zawsze mieszkała w ciepłym, czyściutkim mieszkaniu, co to znaczy ukrywać się po leśnych wądołach, trząść się z zimna, nie móc wysuszyć przemoczonych szmat okręcających bose stopy, odmrozić palce do sinej białości, do bezczucia, i próbować je rozgrzać jedynym dostępnym ciepłem, ciepłem własnego oddechu. Co to znaczy rozgniatać robactwo zatajone w faldach łachmanów, swędząca skóra głowy, włosy przysypane gnidami jak białym piaskiem, czyraki nalane ropą, wzdymające bąblami łydki, ramiona, barki. Jak przekazać komuś, kto zawsze czuł się bezpieczny, co to znaczy strach zbliżający się wraz z każdym ludzkim głosem, uczucie zaszczucia, krótki, czujny sen pośród pobielałych szronem chaszczy, sen z wytężonym słuchem i półotwartymi oczami, żeby przechytrzyć śmierć, żeby przed nią uciec jeszcze raz.