Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Weszłaś w moje życie i wywróciłaś je o sto osiemdziesiąt stopni, a ja już zawsze będę ci za to wdzięczny, ponieważ dopiero gdy się pojawiłaś, zrozumiałem, że wcześniej to nie było życie.

Wtulam twarz w jej włosy i wdycham ten jedyny w swoim rodzaju zapach. Niebo.

Wszystkie moje mięśni napinają się, gdy słyszę za mną jego głos. Nie odwracam się, bo wiem, że kiedy na niego spojrzę, mogę to stracić.

Dom jest wszę­dzie tam, gdzie jest ona.

-Ona bę­dzie moją śmier­cią
- Nie. Ja spra­wię, że do­pie­ro za­czniesz żyć.