Kulturoznawczyni, edytorka, pisarka, ale też analityczka biznesowa - nadmiar pomysłów chciała ubrać w zbyt wiele studiów. Po trzecim fakultecie uznała, że warto spróbować zrobić to inaczej. Od tamtej pory zajmuje się pisaniem powieści pełnych magii, ciastek i kotów. Nie pije kawy, bo i bez niej stosuje zdania zbyt wielokrotnie złożone. Wigilijne dziecko, fanka wszystkiego, co błyszczące i cynamonowe
Hejka! Szukacie książki przepełnionej magią, zagadkami i zapachem pysznych cynamonek? 🪄🤫
Jeśli tak, ,,Zbrodnia na progu" jest lekturą idealną dla Was! 🔪💚
Wyobraźcie sobie, że idąc spokojnie do pracy, zauważacie na schodach własnej kawiarni martwego człowieka. Jakbyście się czuli w takiej sytuacji? Naszczęście jest to tylko fikcja, ale bohaterka ,,Zbrodni na progu" naprawdę musiała przeżyć taki widok.. 🔪 Ani trochę jej nie zazdroszczę 🙈
Już na samym początku tej historii dowiadujemy się o tajemniczym morderstwie 🤫 Brzmi ciekawie i bardzo zachęca do dalszego czytania, prawda?
Bardzo spodobał mi się wątek kryminalny w tej historii. Uważam, że został świetnie poprowadzony i składa się na wspaniałą logiczną całość ✨️
Czytając możemy rozwiązywać zagadki razem z bohaterami i czuć się jak najlepsi detektywi 😎
Pomimo małej ilości stron, w książce występuje wiele niespodziewanych zwrotów akcji 😻 Większość czasu naprawdę byłam zaciekawiona, jednak niestety zdażyło mi się kilka momentów nudy 🙈
Bardzo spodobał mi się wątek przyjaźni damsko - męskiej i wzajemnego wsparcia Sary, Doriana i Benjamina 🫂❤️🩹 Ogromnie się o siebie troszczyli, zawsze stawiali pomoc i wzajemne wsparcie na pierwszym miejscu. Z uśmiechem na ustach obserwowałam ich relacje rodzinne 🫶🏻
Podobało mi się również wplecenie w historię charakternego magdetektywa 🤭 z wielkim zaciekawieniem śledziłam jego kłótnie, przepychanki i rozmowy z Sarą - ambitną, zawsze stawiającą na swoim właścicielką zielarnio-kawiarni 🌿☕️
Pomimo ciekawej i angażującej do dalszego czytania fabuły, trudno było mi się wkręcić w tą historię, czuję, że nie zostanie ona w mojej pamięci na długo 🙈 Jednak pomimo nieprzywiązania do bohaterów oraz drobnej nudy, była ona naprawdę świetną rozrywką i polecam zapoznać się z tą historią 🫶🏻
Jeśli szukacie niezobowiązującej lektury- to ,,Zbrodnia na progu" będzie dla Was idealna! 💚
Zakończenie ogromnie mnie zaciekawiło i bardzo wyczekuję 2 tomu! 🫶🏻 Jestem ciekawa jak ta sprawa się zakończy.. 🤫
Gdy Sara wraz z przyjacielem Dorianem odnajdują zwłoki dziewczyny na progu swojej kawiarni bohaterka może jedynie iść na komendę złożyć zeznania a później objadać się ciastem czekoladowym. Jednak jej babcia ma dla niej inne zadanie gdy okazuje się, że o śmierć dziewczyny oskarżony jest „absztyfikant” babci. Ma reprezentować Franciszka jako, że magiczny ma do tego prawo. Kto stoi za zabójstwem dziewczyny i czy Sara dogada się z magdetektywem Kornelem?
„Zbrodnia na progu” to pierwsza część serii książek autorki z którą nie miałam przyjemności wcześniej się spotkać. Ale to pierwsze spotkanie było bardzo udane i chyba się zaprzyjaźnimy. Według mnie takie połączenie Harrego Pottera, Szeptuchy i książki kryminalnej w jedno.
Książkę się bardzo dobrze czyta i pochłonęłam ją w jeden wieczór, tak samo jak bułeczki cynamonowe które musiałam do niej zrobić w trakcie czytania 😂
Pomysł autorki świetny a bohaterowie świetnie wykreowani. Chociaż tak się zastanawiam czy Dorian jest tak samo przystojny jak bohater mojego ulubionego filmu🧐
Z niecierpliwością czekam na kolejną część a wam polecam tą książkę z całego serca.