rozwiń zwiń

Etapy pisania książki

LubimyCzytać LubimyCzytać
15.05.2016

Zastanawialiście się kiedyś jak czuje się autor, który pisze książkę? Czy od początku jest przekonany, że powieść będzie bestsellerem, a może cały czas wątpi w swoje siły. Znaleźliśmy ciekawą infografikę opisującą kolejne etapy procesu twórczego, a o komentarz poprosiliśmy dwoje pisarzy młodego pokolenia, czyli Katarzynę Puzyńską i Remigiusza Mroza.

Etapy pisania książki

Katarzyna Puzyńska: Jak się czuje pisarz podczas tworzenia? Całkiem nieźle. Przynajmniej początkowo. Rozmawiasz sobie w głowie (a czasem i na głos) z nieistniejącymi ludźmi i zmyślasz na potęgę. Musisz być miły tylko dla swojego psa (i kota). Potem już tylko trochę się człowiek musi napocić, napłakać, pośmiać, pobać, pokombinować, postać na głowie (ponoć w tej pozycji lepiej się myśli… ponoć), wysłać męża po ogórki małosolne w środku nocy (kiszonych nie lubię, a bez zachcianek do porodu dojść nie może). Na koniec jeszcze zespół suchego oka, odcisk, lista ćwiczeń na proste plecy. Ale jest! Jeeeeeest. Nareszcie. To kiedy zaczynamy od nowa?

Remigiusz Mróz: Właściwie z pisaniem jest podobnie, jak z chodzeniem po górach… o ile założymy, że po drodze zgubimy szlak, nagle zacznie wiać halny, a do tego wpakujemy się w sam środek zawiei śnieżnej. I że trasa będzie oblodzona. A „śmigło” TOPR-u akurat tego dnia odmówi posłuszeństwa. Podobnie jak policyjny „Sokół”. W dodatku mgła będzie tak gęsta, że ratownicy nigdy nas nie znajdą...
Ale z dołu wszystko wygląda całkiem nieźle. Prognoza jest dobra, szlak oznaczony, wiadomo którędy iść, znamy nawet czasy przejścia. Dopiero potem okazuje się, że trasa się rozwidla, a my zapomnieliśmy mapy. W oddali widać wał fenowy, zwiastun skoku adrenaliny. Może nawet kłębiące się chmury w kształcie grzybów, które każą spodziewać się emocji spod znaku burzy.
Mimo to coś ciągnie nas w górę, więc przyspieszamy, nie zakładając nawet, że możemy odpuścić. A kiedy stajemy na wierzchołku, okazuje się, że trafiliśmy dokładnie tam, gdzie zamierzaliśmy. W dodatku pogoda nas oszukała. Jest wprost wymarzona.
Tylko jak tu zejść z powrotem na ziemię? Oto jest największy problem. Najlepiej iść dalej. I w ten sposób powstają trylogie, tetralogie i inne serie…


komentarze [13]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Patrycja Łazowska - awatar
Patrycja Łazowska 15.05.2016 22:10
Czytelniczka

Na początek powtórze pytanie, które już padło. Serio? Ale po głębszym zastanowieniu to ma sens! Przecież pisanie książki to długi proces pełen zawirowań, wzlotów i upadków. Tu pisanie zostało przyrównane do życiowych, poważnych tematów. Może przekaz nie jest powalający ale! Tak jest to "ale", które pozostawiono nam -przeciętnym odbiorcą. Skłania do rozmyślania, szukania...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bookman  - awatar
Bookman 15.05.2016 20:29
Czytelnik

Podczas pisania książki na pewno są wzloty i upadki emocjonalne, wena pomysłów w niemalże nieskończonej formie, ale również ich całkowity brak. Mimo wszystko nie poddawać się. Znaleźć dobry koncept i ,,kiedyś" w końcu dokończyć dzieło w całości. W pierwszej kolejności pisarz pisze dla siebie, więc nawet w ostateczności każde niedokończone dzieło będzie mógł uznać jako swego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Trefny  - awatar
Trefny 15.05.2016 19:54
Czytelnik

Aż chciałoby się powiedzieć: Mają rozmach s.....
Się rozpisali.... to już ustawa UE do sprawy przewozu karmelków drogą lądową ma ponad 1000,a tu na ciekawy temat jeden obrrazek i dwie suche wypowiedzi, których autorzy silą się na dowcipność.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Mróz - awatar
Remigiusz Mróz 16.05.2016 10:00
Autor/Redaktor

Trochę dłuższą i mniej suchą wersję można znaleźć tutaj: http://lubimyczytac.pl/profil/326641/remigiusz-mroz/teksty-redakcyjne :) Pozdrawiam!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Trefny  - awatar
Trefny 16.05.2016 16:53
Czytelnik

Seria ciekawa, więc zwracam honor :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Pijany_nietoperz  - awatar
Pijany_nietoperz 15.05.2016 18:30
Czytelnik

Cześć.
Mam pytanie trochę poza tematem, ale jednak odrobinę za niego uczepione.
A co, gdy ktoś napisze swój debiut? Już w końcu dopieścił ją (swą powieść) do perfekcji. Przeczytał po raz enty by uzyskać bezbłędną formę. By fabuła miała ręce i nogi a nie bezsensowna i wyssana z palca. Wysłał do kilku wydawnictw.

Pisać od razu kolejną? Bo autor ma jeszcze kilka w głowie....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Batalia  - awatar
Batalia 15.05.2016 22:34
Czytelniczka

Nie ma czegoś takiego jak bezbłędna forma. Zwłaszcza że piszesz półka przez u...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pijany_nietoperz  - awatar
Pijany_nietoperz 16.05.2016 11:29
Czytelnik

Rzeczywiście. Ale błąd. Oczywiście, że się pisze przez kreskowane.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kosiarz  - awatar
Kosiarz 22.05.2016 15:04
Bibliotekarz

Jeśli nikt nie wydaje debiutów... To kto w ogóle wydaje pisarzy? Pierwsza książka zawsze jest debiutem, takie rozumowanie chyba nie ma sensu O_o

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kosiarz  - awatar
Kosiarz 22.05.2016 19:21
Bibliotekarz

Ale kiedyś musi wyjść coś, co nazwą "debiutem", tak? Debiut to jest to, co ogółem wychodzi na rynek, a nie to, co ktoś sobie skrobie do szuflady... O_O

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Kryanka  - awatar
Kryanka 15.05.2016 15:58
Czytelniczka

Serio?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
farrle  - awatar
farrle 15.05.2016 15:49
Czytelnik

Aha.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 13.05.2016 12:46
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post