Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[4]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
5,6 / 10
591 ocen
Na półkach:
Zobacz opinię (3 plusy)
Czytelnicy: 1157
Opinie: 53
Zobacz opinię (3 plusy)
Popieram
3
Średnia ocen:
7,8 / 10
6 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 34
Opinie: 0
Średnia ocen:
7,0 / 10
47 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 108
Opinie: 4
Średnia ocen:
6,5 / 10
2 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 10
Opinie: 1
Moja refleksja z dnia 16.II.2022 r.
"A ja teraz od 3.30 w nocy już nie śpię. Przysnąłem zaś przed północą, gdy słuchałem audiobook Gomulickiego "Wspomnienia niebieskiego mundurka". Ci chłopcy byli tacy, jak ja i moi koledzy w latach mojego dzieciństwa (lata 60-te XX w.). A więc równo 100 lat po tych opisanych w książce W. Gomulickiego. Pomijam dydaktyczny, moralizatorski styl pokazania tej młodzieży przez autora. No i inne problemy w obu epokach. W XIX w. w zaborze rosyjskim brak obowiązku szkolnego, w XX w., lata 60-te, w Polsce (PRL) przymus. Różne więc motywację.
Przypominam sobie nasze wybryki, gry chłopięce, ale i nasze miłostki, westchnienia do dziewczyn. Mam to w oczach.
To jest jedyna bodaj rzecz, której nie ma w opowieści W.Gomulickego. Jego gimnazjum w Pułtusku, z lat 60-tych XIX w. było tylko dla chłopców, podobnie jak w całym Królestwie Polskim i w Rosji. Dziewczęta miały tylko prywatne pensje. Takie były czasy.
W.Gomulicki i jego koledzy z Pułtuska nie mieli więc okazji przeżyć tzw. szkolnych miłości. Zastanawiam się teraz po raz pierwszy, dlaczego Gomulicki ominął ten ważny aspekt w życiu nastoletnich chłopców. To było gimnazjum 5-letnie. Ograniczył się tutaj może dlatego, że przeżycia te miały być w jego założeniu adresowane do własnych dzieci, wtedy nastoletnich. Tak to napisał we wstępie do tych "Wspomnień niebieskiego mundurka". Jeśli przyjąć to przesłanie autora za prawdziwe."
Moja refleksja z dnia 16.II.2022 r.
więcej Pokaż mimo to"A ja teraz od 3.30 w nocy już nie śpię. Przysnąłem zaś przed północą, gdy słuchałem audiobook Gomulickiego "Wspomnienia niebieskiego mundurka". Ci chłopcy byli tacy, jak ja i moi koledzy w latach mojego dzieciństwa (lata 60-te XX w.). A więc równo 100 lat po tych opisanych w książce W. Gomulickiego. Pomijam dydaktyczny, moralizatorski...