Cytaty
- Zamierzam załatwić to subtelnie - oznajmił. Gilan z zaciekawieniem przekrzywił głowę. - To znaczy? - Wchodzimy i od razu walę we wszystko, co się rusza. A jak nie będzie się ruszać to wali Stig. - Masz oryginalną koncepcję subtelności. Uśmiech Thorna zrobił się jeszcze szerszy. - Ktoś już mi o tym wspominał. - Nagle spoważniał. - Uważaj na siebie. I na nią. Bywa nieco impuls...
Rozwiń- O,masz psa - powiedział Stig. - Jesteś bardzo spostrzegawczy - odparł Hal. - Większość ludzi w ogóle jej nie zauważa. - Popatrzył z czułością na Kluf, ale czułość szybko ustąpiła miejsca panice. - Hej! Przestań! Kluf trzymała w łapach szczotkę o długiej rączce, którą Stig przed chwilą smarował metalowe części, mocujące ster, i przekrzywiając łeb na bok, pożerała ją z zapałem.