rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"MODRA KALIOPE" - ekwilibrystyka słów,zaskakujące przeskoki znaczeń.
Zrozumieć poezję nie banalną to zadanie godne Sherloka Holmsa.
Kiedy się kończy wers,kiedy w sposób zaskakujący nagle pojawia się lśnienie - to co ukryte jak perła w muszli perlopława,i niekiedy wchodzi się w wiersz jak w dżunglę,gdzie co krok zwierz lub ptak dziki,albo splątanie lian,czy wąwóz przepastny.
Podążać za poetą ostrożnie z wersu na wers,i znów powracać,by dostrzec to,co pozornie niedostrzegalne!
Lamigłówka dla intelektualistów.Radość w odkrywaniu tajemnic nie każdemu czytelnikowi pisana.
"Modra Kaliope" to zaklęta w poezję tajemnica znaczeń,które idąc w ślad za myślą Autora w a r t o odkrywać,eksperymentując wierszami jak kostką Rubika.
Spojrzenie poety na rzeczy - wartośc nieco surrealistyczna,mistycyzm i realność świata,o którą często można się potknąć,przypłacić nie gojącą sie raną,śmiercią twórczości,do której nie chce Autor dopuścic!
"NIE DAC SIE SZTUCE OD NARODZIN UMRZEC!"("MODRA KALIOPE").

"MODRA KALIOPE" - ekwilibrystyka słów,zaskakujące przeskoki znaczeń.
Zrozumieć poezję nie banalną to zadanie godne Sherloka Holmsa.
Kiedy się kończy wers,kiedy w sposób zaskakujący nagle pojawia się lśnienie - to co ukryte jak perła w muszli perlopława,i niekiedy wchodzi się w wiersz jak w dżunglę,gdzie co krok zwierz lub ptak dziki,albo splątanie lian,czy wąwóz...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to