Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno nie czytałam tak ciepłej historii. Warto

Dawno nie czytałam tak ciepłej historii. Warto

Gdyby na okładce widziała informacja, że porusza kwestie czym tak naprawdę jest sztuka i jakie ma granice - nie sięgnęłabym po nią. Dobrnęłam do końca, nie utożsamiając się z myślami głównej bohaterki nawet w najmniejszym stopniu. Od połowy wiadomo jak się skończy, przez to czytanie okropnie się ciągnęło.
Książka dla specyficznej grupy odbiorców o niezwykle artystycznej duszy?

Gdyby na okładce widziała informacja, że porusza kwestie czym tak naprawdę jest sztuka i jakie ma granice - nie sięgnęłabym po nią. Dobrnęłam do końca, nie utożsamiając się z myślami głównej bohaterki nawet w najmniejszym stopniu. Od połowy wiadomo jak się skończy, przez to czytanie okropnie się ciągnęło.
Książka dla specyficznej grupy odbiorców o niezwykle artystycznej duszy?

Początek oraz ostatnie strony ciekawe, jednak środek czyli 80% tej książki to jedno wielkie bagno. Każda męska postać to ucieleśnienie zła, kobiety działąją wyłącznie jako naiwne, kładące się pod nóż ofiary. Seksu lub dążenia do niego co niemiara, choć nie nazwałabym tej książki erotykiem. Żadnego bohatera nie da się tu polubić, szkoda.

Początek oraz ostatnie strony ciekawe, jednak środek czyli 80% tej książki to jedno wielkie bagno. Każda męska postać to ucieleśnienie zła, kobiety działąją wyłącznie jako naiwne, kładące się pod nóż ofiary. Seksu lub dążenia do niego co niemiara, choć nie nazwałabym tej książki erotykiem. Żadnego bohatera nie da się tu polubić, szkoda.