Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Ogród Kamili"
Książkę wypożyczyłam z biblioteki. Zachwyciła mnie od pierwszej kartki. Niczym zaczarowana czytałam, pewnie z wypiekami na nawarzy. Odkrywałam poszczególne strony jak we śnie. Ta historia pasowała wprost do moich własnych przeżyć w wieku młodzieńczym. Po prostu nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że też tak miałam. Historię dość podobną. I po trochu znajome uczucia mną targały. Miłość. Ta skierowana do chłopaka starszego. Takiego, który chciał być tym pierwszym. I zakochanej do szaleństwa dziewczyny, która zapatrzona w niego jak w obrazek gotowa była na wszystko. Gdyby tylko chciał. I podobnie okazało się że szczęśliwe zrządzenie losu pozwoliło uchronić młode serce przed rozczarowaniem. Piękne.
Opisy róż w książce rozpoczynające każdy nowy rozdział, cudownie kuszące. Wypisywałam ich nazwy z zamiarem wyhodowania ciekawych odmian. W wyobraźni widziałam jak mój ogród pyszni się cudownymi okazami.
Po przeczytaniu książki wiedziałam że muszę ją mieć na własność. Na mojej półce. Udało mi się kupić egzemplarz ma aukcji Allegro. Dziewczyna przeczytała i sprzedała książkę mnie. Sama nie wie jak bardzo się ucieszyłam.
A gdy dowiedziałam, że powstaje "Zacisze Gosi" to uradowałam się niezmiernie. Wiem, że to też będzie MAGICZNA KSIĄŻKA

"Ogród Kamili"
Książkę wypożyczyłam z biblioteki. Zachwyciła mnie od pierwszej kartki. Niczym zaczarowana czytałam, pewnie z wypiekami na nawarzy. Odkrywałam poszczególne strony jak we śnie. Ta historia pasowała wprost do moich własnych przeżyć w wieku młodzieńczym. Po prostu nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że też tak miałam. Historię dość podobną. I po trochu znajome...