Opinie użytkownika
Wielka wartość tej opowieści do odkrycia jest dopiero po wnikliwej analizie każdego symbolu, każdego alegorycznego przedstawienia.
Pokaż mimo toWycinając kilka iście kalwińskich bzdur o predestynacji a także specyficzne rozmyślania o czterech płynach (które swoją drogą świetnie się czyta) spokojnie wykorzystać można tenże utwór wykorzystać jako podręcznik, szczególnie księgę pierwszą, jako zbiór porad a propos dobrego wychowania dzieci.
Pokaż mimo toŚwietna książka, aczkolwiek przerażająca i nieczytana z przyjemnością.. Ma w sobie coś wstrętnego, oplatającego..
Pokaż mimo toSienkiewicz, ach, znawca ludzkich umysłów. Kolejny raz zakrada się do umysłu i serca mężczyzny i pokazuje nam pozorne przeciwieństwo Płoszowskiego. I o ile Płoszowskiego pokochałam z całego serca, mimo sceptycyzymu, ignorancji, melancholii i zdrady, to Połanieckiego nienawidziłam od pierwszej strony. Może przez to, że butny biznesmen taki był dumny ze swoich ideałów, które...
więcej Pokaż mimo toNajpiękniejsza powieść Orzeszkowej. Tytułowy cham to nie dzisiejszy "cham", a cham moralny, czysty, skory do poświęceń. Cham daleki od chamstwa.
Pokaż mimo toPowieść aż nazbyt tendencyjna. Po doskonałym, przejmującym "Chamie" tej samej autorki, aż mnie przeraził tak tandetny styl.
Pokaż mimo toZniechęcona historyczną twórczością Sienkiewicza, która do przełknięcia dla mnie była tylko w wersji filmowej, a znowuż zafascynowana kunsztem jego w warsztacie obyczajowym, sięgnąć musiałam po klasyk, czyli "Quo Vadis". I nie zawiodłam się. Sienkiewicz stworzył dzieło, które na mojej półce konkuruje z "Bez Hurem" i "Szatą"; stworzył dzieło, w którym żal pominąć jedno...
więcej Pokaż mimo toTo chyba moja ulubiona książka nie tylko Sienkiewicza, nie tylko obyczajowa, ale książka w ogóle. Trudno o bardziej trafny rys psychologiczny młodego dekadenta tamtych czasów.
Pokaż mimo toMoże przez to, że połowę życia spędziłam na "wsi jak malowanej", to język tej powieści płynął przeze mnie jako opowieści wujka przy piecu w głównej izbie.
Pokaż mimo toCzy to dobrze, że się ciągle przewijałam gdzieś w tej powieści? Chyba nie, bo jestem ugrzecznioną wersją tej niegrzecznej dziewczynki.
Pokaż mimo toTrafiona przypadkowo, w Biedronce, za dyszkę. Po części zachęcała, bo Allende, po części zniechęcała bo z pozoru powieść dla nastolatków. Okazała się przyjemną, miłą, mądrą książką, która idealnie nadała się na czytanie w podróży, i która utarła nosa moim przeczuciom.
Pokaż mimo to
Wspaniała powieść, jakże ponadczasowa...Bo czy pieniądz nie rządzi światem? A czy bogactwo może się równać miłości?
"Ojca Goriot" czyta się szybko, przyjemnie, smacznie. Przysmak.
Naczytałam się przeróżnych niepochlebnych opinii na temat "Zielonego Domu", więc też zabrałam się do czytania z niechęcią, mając zamiar po kilku stronach odłożyć ją na półkę z napisem :do przeczytania za 20 lat jak spłoną wszystkie biblioteki:. Książka Llosy okazała się jednak wspaniałą i emocjonującą przygodą, odkrywczą przeprawą przez różnokolorowe wątki i style.
Pokaż mimo toJak to zabawne ile siebie odnalazłam u Marqueza. I jakże wiele innych osób, jakby to dla nich pisał, o ich żywotach w swej przeciętności niezwykłych.
Pokaż mimo to