Polskie miłości...

Okładka książki Polskie miłości... Andrzej Mularczyk
Okładka książki Polskie miłości...
Andrzej Mularczyk Wydawnictwo: Muza Seria: sami swoi literatura piękna
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
sami swoi
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
8374950668
Tagi:
miłość romans zakochanie
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
71 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
468
435

Na półkach:

Poruszające historie o tym, jak niesamowite jest życie.

Poruszające historie o tym, jak niesamowite jest życie.

Pokaż mimo to

avatar
108
44

Na półkach:

Piękna, mądra i smutna książka. Aż by się chciało, żeby każda z opisanych w niej historii była fikcją. Niestety, zdarzyły się naprawdę.

Piękna, mądra i smutna książka. Aż by się chciało, żeby każda z opisanych w niej historii była fikcją. Niestety, zdarzyły się naprawdę.

Pokaż mimo to

avatar
651
142

Na półkach: ,

W dziwnym czasie przyszło mi czytać zbiór tych reportaży.

Covidowa kwarantanna, czasy zarazy, opowieści o miłości – to wszystko prawie ja w powieści Marqueza.

Odnoszę również wrażenie (ponownie),że niektóre lektury trafiają do mnie w odpowiednim momencie życia. Możliwe, że w innym czasie, w innej sytuacji – wiele książek zupełnie by do mnie nie przemówiło, lub wręcz zostały by przeze mnie odrzucone i ocenione zbyt krytycznie.

Na wzmiankę o Andrzeju Mularczyku i jego twórczości reportażysty trafiłem zupełnie przypadkowo. Nigdy nie byłem szczególnym fanem serialu "Dom" czy filmowych przygód Kargula i Pawlaka, jednak kiedy dowiedziałem się, że ich scenarzysta jest właśnie dokumentalistą - przykuło to moją uwagę. Szczególnie kiedy zetknąłem się z tytułami jego książek - coś do mnie przemówiło.

'Polskie miłości..." zakupiłem na serwisie aukcyjnym. W zasadzie informacja ta może wydać się nieistotna, jednak w kontekście tej recenzji stanowi jej ważne uzupełnienie, a które pojawi się na zakończenie tej mini recenzji.

Zbiór reportaży dokumentuje historie miłości jakie spisywał autor podczas rozmów przeprowadzonych z ich bohaterami. Ludźmi zwykłymi, na których uczucia namiętności odcisnęły niezwykle silne piętno i niejednokrotnie naznaczyły i wpłynęły na całe ich życie.

Sugestywne i mocne historie, przypominające jak piękna i dramatyczna bywa miłość. Przypominają, jak silne potrafią być uczucia, które przezwyciężyć potrafią najcięższe próby. Próby rozstań, wojny, czasu, śmierci czy zdrady. Silne to uczucia ale i niezwykle destruktywne. Miłość o której pisze Andrzej Mularczyk to nie jest miłość czasów Tindera. To nie miłość, którą można wymienić szybkim przesunięciem palcem po ekranie smartfonu. Mularczyk przypomina o uczuciach i emocjach, które potrafią zdefiniować całe nasze życie i pozostawić ślady, które nieść będziemy po kres istnienia. To nie jest miłość, którą zrozumie człowiek wychowany w epoce płytkich i szybkich uczuć - często mylonych z fizycznością.

Książka zawiera zbiór osiemnastu reportaży. Miałem jednak to szczęście, że przy jej lekturze przyszło mi śledzić losy jeszcze jednej osoby - a mianowicie poprzedniej właścicielki (właściciela?) książki. Pewne fragmenty tego wydania były bowiem podkreślane, a podkreślenia te budowały w moim odczuciu historię dramatu jaki przeżywa ich autor. Nie ukrywam, że ta dodatkowa historia wzbudziła we mnie zainteresowanie i zbudowała pewną tajemnicę. Nie wiem jak skończyła się historia tego trzeciego bohatera, ale niewątpliwie i ona pozostawiła w mojej pamięci wyraźny ślad.

Czy polecam?

Polecam. Nie jest to może arcydzieło, ale na pewno warto w ciszy zatopić się w te poruszające historie chociażby po to, aby wspomnieć własne przeżycia.

Lub zadać sobie pytanie - czy to co się dzieje w moim życiu teraz, jest naprawdę warte tego wszystkiego.

W dziwnym czasie przyszło mi czytać zbiór tych reportaży.

Covidowa kwarantanna, czasy zarazy, opowieści o miłości – to wszystko prawie ja w powieści Marqueza.

Odnoszę również wrażenie (ponownie),że niektóre lektury trafiają do mnie w odpowiednim momencie życia. Możliwe, że w innym czasie, w innej sytuacji – wiele książek zupełnie by do mnie nie przemówiło, lub wręcz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
392
98

Na półkach: , , , , , ,

Niejeden reportażysta mógłby się od Mularczyka uczyć jak zacząć pierwsze zdanie, żeby czytelnikowi chciało się czytać kolejne oraz jak budować napięcie, ciekawość. Dodatkowo, Mularczyk potrafi pięknie zakręcić słowami:
"Każdy nosi ze sobą ruiny tego, co budował, a co zostało potem zburzone".
"Jakby miała w sobie ukryty budzik, nastawiony na czas, który już minął".
"Poznając to, co ją ominęło, chciała może sprawdzić, jaki popełniła błąd, co zadecydowało, że była wdową tylko po swoich nadziejach".
"Nauczyłam się płakać do środka, kamiennymi łzami. Liczyć na czyjeś pocieszenie to stracić prawo pozostania sam na sam z losem".

Piękna książka; historie momentami tak nieprawdopodobne, że chce się myśleć, że jest to prawda (tak było) zmieszana z fikcją (tak nie było) albo po prostu, że Ziemia to jednak łez padole.

Niejeden reportażysta mógłby się od Mularczyka uczyć jak zacząć pierwsze zdanie, żeby czytelnikowi chciało się czytać kolejne oraz jak budować napięcie, ciekawość. Dodatkowo, Mularczyk potrafi pięknie zakręcić słowami:
"Każdy nosi ze sobą ruiny tego, co budował, a co zostało potem zburzone".
"Jakby miała w sobie ukryty budzik, nastawiony na czas, który już minął".
"Poznając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1353
553

Na półkach:

Różnie się w tym życiu układa. Czasami mężczyzna poznaje kobietę, zakochuje się w niej ze wzajemnością, biorą ślub i mają dzieci. Żyją razem zgodnie i szczęśliwi, a jeśli mają jakieś problemy, to raczej drobne. Kiedy indziej jednak nie mogą się dogadać. Mają problemy z bliskimi, z sąsiadami, ze zdrowiem. Albo historia wyczynia im parszywe psikusy. Zbiór felietonów Andrzeja Mularczyka Polskie miłości… zawiera wiele takich ponurych historii. A każda z nich to gotowy scenariusz na film.

Opowiem o jednej z nich. Mężczyzny, który poznał przepiękną kobietę i się w niej zakochał. Jasne, że ze wzajemnością. Nawet ślub wzięli! Później jednak wybuchła druga wojna światowa i facet trafił do obozu koncentracyjnego. Wiedział, że musi przeżyć. Musi wrócić do ukochanej. Robił wszystko, by znów ją zobaczyć. W końcu udało mu się uciec, przejść pół kraju, wrócić do domu. Długo z żoną nie pobył. Już następnego dnia zwinęła go policja. I znów wrócił do obozu, znów dzięki olbrzymiej determinacji wydostał się z niego i znów dotarł do rodzinnego miasta. I znów wpadł w sidła policji, zanim poczuł, że naprawdę jest w domu. Teraz, wiele lat po wojnie, wciąż szuka zaginionej ukochanej. I nie wierzy w to, co mówią niektórzy. Że ona go zdradziła. Że to ona wydawała go policji.

Więcej:
https://zdalaodpolityki.pl/2017/11/24/polskie-milosci/

Różnie się w tym życiu układa. Czasami mężczyzna poznaje kobietę, zakochuje się w niej ze wzajemnością, biorą ślub i mają dzieci. Żyją razem zgodnie i szczęśliwi, a jeśli mają jakieś problemy, to raczej drobne. Kiedy indziej jednak nie mogą się dogadać. Mają problemy z bliskimi, z sąsiadami, ze zdrowiem. Albo historia wyczynia im parszywe psikusy. Zbiór felietonów Andrzeja...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1207
1151

Na półkach: , ,

Potwornie się męczyłem nad tą książką. Nie mój typ literatury. Dostałem "Polskie miłości" osobiście od Mularczyka, to jedyny powód, dla którego sięgnąłem po tę pozycję.
Idea ciekawa, ale napisane zbyt rozwlekłym, nudnym językiem.

Potwornie się męczyłem nad tą książką. Nie mój typ literatury. Dostałem "Polskie miłości" osobiście od Mularczyka, to jedyny powód, dla którego sięgnąłem po tę pozycję.
Idea ciekawa, ale napisane zbyt rozwlekłym, nudnym językiem.

Pokaż mimo to

avatar
4645
3414

Na półkach: , , ,

"Polskie miłości..." to zbiór najlepszych reportaży Andrzeja Mularczyka, opisujących uczuciowe historie, w których aż kipi od emocji.
Część utworów sięga aż po drugą wojnę światową, inne teksty mówią o jej demonach, które ścigają ludzi przez wiele lat, jeszcze inne dotyczą bliższych nam czasów, np. stanu wojennego.

Każda historia to niemal gotowy scenariusz na film, każda opowiedziana jest z wielką klasą, ale i z emocjami, które budzą w czytelniku wzruszenie, gniew, bunt, niedowierzanie, czasem lekki uśmiech...
Niektóre wydarzenia są tak pogmatwane przez los, że wydawać się mogą niewiarygodne - i pewnie byłoby tak, gdyby miały być literacką fikcją; rozegrały się jednak naprawdę. Jak podkreśla autor, tylko w rzeczywistym świecie jest miejsce na prawdę tak bolesną, że przerasta ona wszelkie pomysły będące wytworem wyobraźni.

Bohaterowie reportaży to ludzie ciężko doświadczeni, poobijani przez życie, ale często stawiający mu dzielnie czoła, zmagający się z fatum i mający w sobie mnóstwo godnych pozazdroszczenia sił.
Targają nimi najprzeróżniejsze emocje, które towarzyszą miłości; czasem jest to nawet nienawiść i chorobliwa chęć zemsty, czasem tęsknota, która aż fizycznie boli, jeszcze innym razem poświęcenie.

Nieodłącznym elementem życia rozmówców Mularczyka są trudne, brzemienne w skutki wybory; czasem jednak ludzie są ich pozbawieni np. przez wojnę i stają się zabawkami w rękach... No właśnie, czyich? Boga? Losu? Historii? Innych ludzi?
To pytanie niezmiennie towarzyszy czytelnikowi podczas lektury "Polskich miłości...".

Każdy reportaż to perełka i dowód na to, że nasza rodzima literatura faktu może poszczycić się wybitnymi utworami i nietuzinkowymi twórcami.
Andrzej Mularczyk należy do tych reportażystów, którzy traktują swój zawód jako posłannictwo, misję obarczoną poczuciem obowiązku wobec rozmówców i czytelników, kierują się w swojej pracy etyką i dbałością o pisane słowo. We współczesnym dziennikarskim świecie to, niestety, wymierający gatunek.

"Polskie miłości..." to zbiór najlepszych reportaży Andrzeja Mularczyka, opisujących uczuciowe historie, w których aż kipi od emocji.
Część utworów sięga aż po drugą wojnę światową, inne teksty mówią o jej demonach, które ścigają ludzi przez wiele lat, jeszcze inne dotyczą bliższych nam czasów, np. stanu wojennego.

Każda historia to niemal gotowy scenariusz na film,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
95

Na półkach: ,

no cóż, "ludzie ludziom zgotowali..."

no cóż, "ludzie ludziom zgotowali..."

Pokaż mimo to

avatar
1208
1155

Na półkach: ,

Historie o Polskich miłościach nie powstały w wyobraźni autora.

Wszystkie są prawdziwe. Dotyczą autentycznych ludzi, których spotkał lub których odnalazł na swych pisarskich ścieżkach. Historie te stanowią kontynuację dotychczasowego dorobku Andrzeja Mularczyka - jednego z najwybitniejszych twórców polskiej sztuki faktu. Bohaterom tych kilkunastu opowieści los nie szczędził dramatów, tragedii nawet. Wplątani w tryby wielkiej historii czy przypadków - żyli innym życiem niż to, które było im pisane.

Historie o Polskich miłościach nie powstały w wyobraźni autora.

Wszystkie są prawdziwe. Dotyczą autentycznych ludzi, których spotkał lub których odnalazł na swych pisarskich ścieżkach. Historie te stanowią kontynuację dotychczasowego dorobku Andrzeja Mularczyka - jednego z najwybitniejszych twórców polskiej sztuki faktu. Bohaterom tych kilkunastu opowieści los nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
2

Na półkach:

Mniej więcej połowa pochłonięta:) Bardzo przyjazna i łatwo, przyjemnie się czyta:)

Mniej więcej połowa pochłonięta:) Bardzo przyjazna i łatwo, przyjemnie się czyta:)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    134
  • Przeczytane
    81
  • Posiadam
    23
  • 2018
    3
  • Literatura polska
    2
  • 2008
    2
  • 2014
    2
  • Do kupienia
    2
  • Ulubione
    2
  • (56) LITERATURA FAKTU/PUBLICYSTYKA/REPORTAŻ
    1

Cytaty

Więcej
Andrzej Mularczyk Polskie miłości... Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także