Jak przeżyć 50 lat i nadal cieszyć się życiem
- Kategoria:
- poradniki
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2021-09-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-07
- Liczba stron:
- 228
- Czas czytania
- 3 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- wiek dojrzałość młodość starość doświadczenie samopoczucie rewolucja
Wiek to stan umysłu. Co zrobić, by czuć się młodo w wieku dojrzałym?
Wielu uważa, że po przekroczeniu magicznej granicy pięćdziesięciu lat coraz trudniej jest odnaleźć radość życia. Katarzyna Kozłowska na kartach swojej książki udowadnia, że nic bardziej mylnego!
Jak wynika z badań, najbardziej produktywny okres w życiu człowieka przypada między 60 a 80 rokiem życia. Autorka barwnie opowiada o swoich doświadczeniach, zapewniając, że w wieku pięćdziesięciu kilku lat czuje się lepiej niż kiedykolwiek, i podpowiada, co robić, by naprawdę cieszyć się życiem w tym okresie. Korzysta nie tylko z własnych przeżyć, ale i z literatury, przedstawiając naukowe opracowania i analizy. Sukces swego dobrego samopoczucia opiera na filozofii 5S, w skład której wchodzą: sen, sport, seks, stoicyzm i szajba. Będzie pozytywnie, niebanalnie, z dużą dawką endorfin i szczerego uśmiechu! Jesteście gotowi na taką rewolucję?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Jak przeżyć 50 lat i nadal cieszyć się życiem
Kiedyś bardzo często szukałam różnego rodzaju poradników, gdyż nie było ich zbyt wiele, a ja jako młoda, niedoświadczona żona i matka chciałam się wciąż uczyć (jak nie przymierzając prezydent),teraz staram się polegać bardziej na sobie i swoim odczuciom. Jedna ten tytuł mnie zainteresował do tego stopnia, że po niego sięgnęłam. Muszę przyznać bez bicia, że nie żałuję poświęconego dla niego czasu. To bardzo dobry poradnik, chociaż napisany lekko i bardzo przyjemnie i miło się go czyta. Mimo tego, że ja już jakiś czas temu skończyłam pięćdziesiątkę, to podchodzę w sposób bardzo podobny do autorki. Staram się przyjmować wszystko co mi los zsyła ze spokojem i poświęcam się swoim pasjom dopóki jeszcze mogę. "Podobno wiek nie chroni przed miłością, ale miłość chroni przed starością." Autorka mając 52 lata udała się w podróż dookoła świata, to od dawna było również moim marzeniem, niestety nie miałam takiej możliwości aby je zrealizować a teraz myślę, że z powodów zdrowotnych jest to wręcz niemożliwe. Jednak nie mam żalu do losu. "Nie tęsknijmy za czymś , czego nie mamy , doceniajmy dany nam teraz czas , bo nic nie jest przecenione. Wszystko jest darem. Nadajemy tylko temu wartość" Pani Katarzyna Kozłowska w bardzo przystępny sposób przekazuje nam swoja wiedzę zdobytą przez swoje doświadczenia. Są to bardzo proste porady, a jak wiadomo, że to co jest proste, to zawsze bardziej trudne do osiągnięcia a cele do zrealizowania. Nie ma co zastanawiać i zamartwiać się nad upływem lat, możemy tylko wspominać to co było dobre i czekać na to, co jeszcze dobrego przed nami. Pamiętam czasy z młodości, gdy wydawało się, że osoby po pięćdziesiątce to już są w podeszłym wieku, lecz ta granica zawsze się przesuwa, gdy sami osiągamy taki wiek. Ważne jest to aby akceptować siebie i dalej żyć marzeniami, realizować swoje plany na przyszłość oraz znaleźć sobie pasję, w której możemy się nawet zatopić. Mamy teraz całe życie dla siebie, jak w młodości, tylko więcej czasu dla siebie. Dzieci dorosły, żyją swoim życiem, my możemy, ale nie musimy zająć się czasem zabawą z wnukami, a resztę czasu poświęcamy tylko i wyłącznie dla siebie. I na tym właśnie polega radość życia po 50-tce. Na odrzuceniu od siebie stresu, napięcia, obowiązków i złych myśli, tylko relaks i przyjemności dla duszy i ciała. Pani Katarzyna opracowała swój przepis na życie o nazwie 5S, są to warunki, które po spełnieniu gwarantują dobre życie po 50-tce: 1. Sen, 2.Sport, 3.Seks, 4.Stoicyzm, 5. Szajba. Wszystkie są opisane w przystępny sposób i służą do wykorzystania. "Czy warto się cieszyć z tego powodu, że ma się 50 lat? Powodów jest całkiem sporo. Na przykład ten, że chociaż nie widzimy liter z bliska, idiotów dostrzegamy z daleka." Takiego typu książki są bardzo potrzebne. Ja trafiłam na nią trochę zbyt późno, po prostu autorka jest znacznie ode mnie młodsza, bo gdybym 10 lat wcześniej ja przeczytała, to dwa lata żyłabym może trochę inaczej, może lepiej i spokojniej. Sama jednak po czasie doszłam do podobnych wniosków jak pani Katarzyna, a że człowiek uczy się na własnych błędach, więc i ja się nauczyłam. Teraz wiem, co sprawia mi przyjemność, mimo moich dolegliwości. Polecam tę książkę nie tylko dla osób w wieku 50+, ale również młodszym, aby dostrzegli to, co czeka ich w przyszłości, ze nie samą praca żyje człowiek. Na uwagę zasługuje jeszcze fakt, że jest w tej książce sporo zamieszczonych fotografii, które dodatkowo uprzyjemniają nam lekturę. Polecam. Dziękuję jednocześnie Wydawnictwu NOVAE RES za egzemplarz recenzencki i możliwość przeczytania tej książki.
Książka na półkach
- 59
- 34
- 13
- 7
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Fajne, optymistyczne przesłanie na przyszłość, której zawsze trochę się bałam ;)
Fajne, optymistyczne przesłanie na przyszłość, której zawsze trochę się bałam ;)
Pokaż mimo toKażdy korzysta z dobrodziejstw "drugiej pięćdziesiątki" w taki sposób w jaki sobie przygotował pierwszy "półmetek". Trudno odnaleźć szczęście i dobrobyt "bez pracy" w pierwszej 50-ce. Osobiście, mimo jasnego przesłania w stronę kobiet, uważam pozycję za bardzo ciekawą i pouczającą. Czytając opinię osób, które odbierają przekaz za zbyt cukierkowy nie zgadzam się, aby taki był. Nasz naród przyzwyczajony do radości z niepowodzeń innych, niechętnie odbiera mądry sposób rozumowania i kierowania swoim życiem. Autorka nikogo nie próbuje zmienić ani ukierunkować, jedynie opisuje jakim drogowskazem osobiście kierowała się w swoim życiu po 50, aby nie żałować, nie mieć do nikogo pretensji i czuć, że życie nie kończy się w momencie osiągnięcia wieku w postaci liczby. Wiele przyjemności i wygód musiała odrzucić, aby znaleźć porządek i harmonię swojego świata.
Uporządkowana i mądra publikacja do polecenia każdemu niekoniecznie kończącemu magiczne półwiecze.
Każdy korzysta z dobrodziejstw "drugiej pięćdziesiątki" w taki sposób w jaki sobie przygotował pierwszy "półmetek". Trudno odnaleźć szczęście i dobrobyt "bez pracy" w pierwszej 50-ce. Osobiście, mimo jasnego przesłania w stronę kobiet, uważam pozycję za bardzo ciekawą i pouczającą. Czytając opinię osób, które odbierają przekaz za zbyt cukierkowy nie zgadzam się, aby taki...
więcej Pokaż mimo toTeż chętnie porzuciłabym swoją pracę i ruszyła w podroż, niekoniecznie dookoła świata, ale jeśli porzucę pracę nie zapłacę rachunków i nie będę miała co jeść. Dziecku nie zapewnię bytu, no i biletu w podróż nikt mi nie podaruje. Że też poradniki piszą tylko piękni i bogaci. Jeszcze nie trafiłam na poradnik, w którym ktoś pokazałby mi jak być szczęśliwą, nie martwić się i nie przejmować bez pieniędzy lub z najniższą krajową. Autorka pisze, że oszczędza wodę, bo kąpie się w jeziorze przy swoim domku na pustkowiu. Najpierw trzeba mieć pieniądze, żeby sobie domek nad jeziorem kupić, a potem bytować w nim i odżywiać się powietrzem. To typowo trenerska książka, która nie pokazała mi nic nowego, o czym bym wcześniej nie wiedziała. Podsumowując książkę - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Mam kasę - jest mi lżej, nie mam kasy - łatwo nie jest. Poza tym chętnie przeczytałabym polskie odpowiedniki wyrazów "flow" i "mindfulness". Przeczytać można, ale Ameryki autorka nie odkryła.
Też chętnie porzuciłabym swoją pracę i ruszyła w podroż, niekoniecznie dookoła świata, ale jeśli porzucę pracę nie zapłacę rachunków i nie będę miała co jeść. Dziecku nie zapewnię bytu, no i biletu w podróż nikt mi nie podaruje. Że też poradniki piszą tylko piękni i bogaci. Jeszcze nie trafiłam na poradnik, w którym ktoś pokazałby mi jak być szczęśliwą, nie martwić się i...
więcej Pokaż mimo toKsiążka zapewnia sporą dawkę optymizmu. „W wieku 60 lat osiągasz szczyt swojego potencjału i utrzymuje się on przez kolejne 20 lat.” A po 90-tce organizm już się nie starzeje. :-) Sport możesz uprawiać do 50-tki, a po 50-tce musisz! Ja też widzę, że moje 2,5 tys. km (a bywało i 3 tys. km) biegania rocznie nie idą na marne. Wiek to stan umysłu, bieganie zresztą też.
Książka zapewnia sporą dawkę optymizmu. „W wieku 60 lat osiągasz szczyt swojego potencjału i utrzymuje się on przez kolejne 20 lat.” A po 90-tce organizm już się nie starzeje. :-) Sport możesz uprawiać do 50-tki, a po 50-tce musisz! Ja też widzę, że moje 2,5 tys. km (a bywało i 3 tys. km) biegania rocznie nie idą na marne. Wiek to stan umysłu, bieganie zresztą też.
Pokaż mimo toKatarzyna Kozłowska nęci...tak jak nęci zapach świeżych truskawek, zapach pysznej szarlotki... nęci i zaprasza do konsumpcji życia w najlepszym jego wydaniu. Bo, czyż nie jest nim poczucie wolności. Wolności szczególnej, bo duchowej, mentalnej. I to w momencie, gdy wchodzi się w taki etap życia, kiefy doświadczenie, mądrość życiowa pozwala na pełne tego docenienie. I pełne wykorzystanie. Autorka pozwala na swoisty ,,egoizm,, przekonuje do tego, że mozna, da się zrzucić z siebie jarzmo cywilizacyjnego pędu, galopu w tej przewidywalnej, powtarzalnej codzienności. Udawadnia, iż żyjemy w czasach, kiedy dojrzały człowiek może w pełni korzystać z życia. Tylko trzeba dać sobie szansę. Katarzyna Kozłowska swoją książką nęci, prowokuje, ale tylko po to, żeby nas czytelników wziąć za rękę i prowadząc po kartach ksiązki pokazać jak w wieku dojrzalym sięgnąć po tę wyjątkową wolność, jak smakować życie pełną piersią.
Wbrew pozorom nie jest to książka tylko dla kobiet, ale dla wszystkich tych, którzy mają za sobą pewną drogę życiową i stoją na rozdrożu zastanawiając się co zrobić z resztą swojego życia.
Katarzyna Kozłowska nęci...tak jak nęci zapach świeżych truskawek, zapach pysznej szarlotki... nęci i zaprasza do konsumpcji życia w najlepszym jego wydaniu. Bo, czyż nie jest nim poczucie wolności. Wolności szczególnej, bo duchowej, mentalnej. I to w momencie, gdy wchodzi się w taki etap życia, kiefy doświadczenie, mądrość życiowa pozwala na pełne tego docenienie. I pełne...
więcej Pokaż mimo toŚwietna!
Świetna!
Pokaż mimo to"JAK PRZEŻYĆ 50 LAT I NADAL CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM" KATARZYNA KOZŁOWSKA
Wiek to stan umysłu. Co zrobić, by czuć się młodo w wieku dojrzałym?
Jest to druga książka autorki.
Pierwszej pt. "50-tka dookoła świata" nie czytałam.
Autorka jest pisarką i podróżniczką, która stara się przełamać stereotypy dotyczące wieku i pokazać, że nie ma znaczenia ile mamy lat, bo zawsze jest czas, aby zacząć wszystko od nowa, nauczyć się czegoś nowego i spełniać swoje marzenia.
Tak naprawdę to my sami o tym wszystkim decydujemy i stawiamy sobie ograniczenia, zwalając wszystko na wiek.
Zgrabnie, rzetelnie i ciekawie napisany poradnik dla dojrzałych kobiet.
Nic nowego ta lektura dla mnie nie wzniosła, jednak podoba mi się forma, język i styl.
Jestem pewna, że wiele kobiet doceni tę książkę. Tym bardziej, że autorka zawarła w niej dużo samej siebie.
Całość została podzielona na kilka krótkich rozdziałów. Mamy więc : Słowo wstępu, Filozofię 5S, Sen, Relaksujące techniki, Silwoterapię, Uważność, Sport, Seks i jeszcze kilka innych.
Dzięki tej lekturze przypomnimy sobie, lub poznamy kilka technik medytacji, dowiemy się jak dobrze być uważnym, wdzięcznym i stać się dla siebie dobrym.
Niewiarygodne jest jak wielką moc mają nasze myśli i to co my sami myślimy o sobie.
Odkryjemy też 50 afirmacji dla 50-latków.
Ważne jest wiedzieć, że życie składa się z wielu małych rzeczy i należy cieszyć z drobiazgów.
Czas tak szybko płynie i żadna chwila się już nie cofnie. Żyjmy, tak naprawdę żyjmy.
Świetnie, że będziemy mogli przypomnieć sobie czym jest radość, wolność.
Przekonamy się jak bardzo jesteśmy ważni my sami, z tym wszystkim co nasze, ludzkie. Czasem niewygodne, wstydliwe czy brzydkie, ale jest nasze i stanowi część NAS SAMYCH.
P O L E C A M :)
"JAK PRZEŻYĆ 50 LAT I NADAL CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM" KATARZYNA KOZŁOWSKA
więcej Pokaż mimo toWiek to stan umysłu. Co zrobić, by czuć się młodo w wieku dojrzałym?
Jest to druga książka autorki.
Pierwszej pt. "50-tka dookoła świata" nie czytałam.
Autorka jest pisarką i podróżniczką, która stara się przełamać stereotypy dotyczące wieku i pokazać, że nie ma znaczenia ile mamy lat, bo zawsze jest czas,...
"Wiek to stan umysłu" - oto hasło, które przyświeca tej pozycji książkowej. I faktycznie - autorka daje kompleksowy przepis na to by poczuć się młodo i lepiej niż kiedykolwiek. Niby to rady znane, gdzieś już usłyszane, ale zebrane razem stanowią doskonałe kompendium nie tylko dla tych co mają 50+. Co istotne rady dane przez kogoś kto je zastosował i widzi pozytywne rezultaty. To cenna życiowa strategia, która wiedzie do lepszego, harmonijnego życia po 50-tym roku życia. Okazuje się, że to wcale nie jest trudne, choć każdej z nas najgorzej jest postawić ten pierwszy krok. A przecież wystarczy dobry sen, relaks, trochę czasu, ruchu i... szajba. Tak, szajba - pozytywne zakręcenie! To właśnie to mnie zauroczyło najbardziej. Pomimo wieku należy cieszyć się życiem, wręcz bawić, szukać drobnych przyjemności i spełniać marzenia. Na przygody nigdy nie jest za późno. Dzięki książce lepiej organizuję czas, zawsze znajduję go na medytację, dbanie o ciało i ducha, refleksję. Mam teraz większy dystans do siebie i swoich porażek. Zatroszczyłam się bardziej o swoje ciało, zwłaszcza pupę i dzięki przysiadom mam teraz - jak to zabawnie określiła autorka - "uśmiechnięte pośladki".
"Wiek to stan umysłu" - oto hasło, które przyświeca tej pozycji książkowej. I faktycznie - autorka daje kompleksowy przepis na to by poczuć się młodo i lepiej niż kiedykolwiek. Niby to rady znane, gdzieś już usłyszane, ale zebrane razem stanowią doskonałe kompendium nie tylko dla tych co mają 50+. Co istotne rady dane przez kogoś kto je zastosował i widzi pozytywne...
więcej Pokaż mimo toKażdy ma swój sposób na życie. Na radzenie sobie z wieloma spawami dnia codziennego, również z upływającym czasem i skutkami jakie niesie on dla każdego z nas. Jednym ze sposobów, mam wrażenie, że nader często wykorzystywanym jest niemal przysłowiowe „nic nie robienie”. Ale można również inaczej podejść do rozwiązania problemu.
Katarzyna Kozłowska w książce Jak przeżyć 50 lat i nadal cieszyć się życiem pokazuje nam swój sposób na radość dnia codziennego. Na poranne wstawanie z chęcią na spotkanie nowego dnia. Na utrzymanie pozytywnego stanu nie tylko ciała i ducha. Pomysły na siebie, na kontakt ze światem, na rozwój, powiedziałabym na ciągłe dążenie do przodu. Pokazuje jak zmienić postrzeganie „50 jako końca pewnego etapu”, na „50 stanowiąca początek”.
Nie ukrywam, że bardzo zazdroszczę autorce. Nie tylko tego co spisała na kartkach książki i co udało jej się osiągnąć, ale również odwagi, aby się do tego zabrać. Z tego powodu, uważam, że Jak przeżyć 50 lat i nadal cieszyć się życiem powinno trafić do biblioteczek kobiet. I wcale nie upieram się, że tylko do tych, które przekroczyły tę magiczny wiek. Spostrzeżenia autorki mogą przydać się niemal w każdym wieku. Każdy powinien wypracować w sobie pewien mechanizm samokontroli, samodoskonalenia, samorealizacji.
Kozłowska mówi – Dbajmy o siebie. Bądźmy dla siebie dobrzy. Otoczmy się prawdziwymi ludźmi. Myślmy pozytywnie. Szanujmy siebie. Bądźmy szczęśliwi. Brzmi podobnie do wielu podręczników jednak w tej książce, popartej życiem autorki, te hasła brzmią trochę inaczej. Bardziej wiarygodnie. Bardziej przekonują.
Autorka w sposób bardzo płynny, a co ważne nie narzucający, pokazuje drogę jaką obecnie wybrała dla siebie i swojego otoczenia. Całość opisana jest przyjemnie, bezpośrednio, z nutką zadowolenia z wybranej przez siebie drogi. Krótkie rozdziały sprzyjają lekturze. Niemal w każdym momencie można ją przerwać, a potem bez problemu do niej wrócić. Ja czytałam książkę fragmentarycznie. Wracając codziennie na dwa, trzy rozdziały. To bardzo przyjemna lektura.
Polecam z całego serca. Jak przeżyć 50 lat i nadal cieszyć się życiem to książka która pokazuje siłę kobiety, która ma za sobą 50 lat doświadczenia, wiedzy, nauki. Która ma właśnie teraz fantastyczną podstawę na stworzenie czegoś dalszego. Na zbudowanie kolejnych lat na bazie poprzednich. Nie patrzy co tracimy, pokazuje co zyskujemy.
Każdy ma swój sposób na życie. Na radzenie sobie z wieloma spawami dnia codziennego, również z upływającym czasem i skutkami jakie niesie on dla każdego z nas. Jednym ze sposobów, mam wrażenie, że nader często wykorzystywanym jest niemal przysłowiowe „nic nie robienie”. Ale można również inaczej podejść do rozwiązania problemu.
więcej Pokaż mimo toKatarzyna Kozłowska w książce Jak przeżyć 50...
Ta książka jest według mnie mądra i potrzebna. Pozwala się zatrzymać i zastanowić nad sobą . Wywołuje ważne refleksje, układa w głowie pewne sprawy. Cieszę się, że ją przeczytałam. Chociaż wkroczę w pięćdziesiątkę dopiero za rok, przekroczenie tej magicznej cyfry już mnie tak nie przeraża po tej lekturze, natomiast filozofię 5S pani Katarzyny Kozłowskiej chętnie wprowadzę w życie ( częściowo już to robię)
Ta książka jest według mnie mądra i potrzebna. Pozwala się zatrzymać i zastanowić nad sobą . Wywołuje ważne refleksje, układa w głowie pewne sprawy. Cieszę się, że ją przeczytałam. Chociaż wkroczę w pięćdziesiątkę dopiero za rok, przekroczenie tej magicznej cyfry już mnie tak nie przeraża po tej lekturze, natomiast filozofię 5S pani Katarzyny Kozłowskiej chętnie wprowadzę...
więcej Pokaż mimo to