Martyna podkochuje się w Pawle - starszym chłopaku z uczelni. Na kacu przez przypadek dzwoni zamiast do brata to właśnie do Pawła. Ten zaintrygowany dziewczyną postanawia ją poznać 🙂

Jak potoczą się losy Martyny i Pawła?
Zapraszam do lektury 🙃

Książka jest króciutka, ma tylko 150 str., więc w sam raz na jeden wieczór 😉 styl pisania Moniki jest lekki i przyjemny, więc tym bardziej szybko i łatwo się czyta.

Książka to ogień 🔥 i potrafi wywołać rumieniec na policzkach ☺ Co tam się dzieje 🙈 to głowa mała 🤫 Jeżeli ktoś uprawia sex tylko w sypialni, po ciemku, w pozycji misjonarskiej, jest ograniczony i nie ma otwartego umysłu to na pewno niech nie czyta tej książki.

Mi się podobała i z chęcią bym przeczytała dalsze losy bohaterów 😉

Polecam z całego ❤

Martyna podkochuje się w Pawle - starszym chłopaku z uczelni. Na kacu przez przypadek dzwoni zamiast do brata to właśnie do Pawła. Ten zaintrygowany dziewczyną postanawia ją poznać 🙂

Jak potoczą się losy Martyny i Pawła?
Zapraszam do lektury 🙃

Książka jest króciutka, ma tylko 150 str., więc w sam raz na jeden wieczór 😉 styl pisania Moniki jest lekki i przyjemny, więc tym...

Od razu wam piszę, że nie przepadam za erotykami, ale ten o dziwo mi się podobał. Książka jest cieniutka, liczy około 160 stron, czyta się ekspresowo i bardzo przyjemnie. Jeżeli liczycie na jakieś seksy od początku to nie tutaj, dopiero gdzieś w połowie zaczyna się ogień. Ale nic nie tracicie, gdyż relacja pomiędzy Martyną i Piotrem od początku jest burzliwa😁. Ale od początku, o czym to jest. Martyna skrycie podkochuje się w Piotrze. Niestety nie ma odwagi do niego zagadać. Ale na szczęście, albo nieszczęście ma słabą głowę do alkoholi, co powoduje zabawne sytuacje🤭. Tak też było i tym razem🤭. Zamiast zrugać brata, że wystawił ją, przez pomyłkę dzwoni do Piotra. Ten zainteresowany, ciekawą pobudką, postanawia lepiej poznać dziewczynę. Czuje, że idealnie sprawdzić się ona do jego łóżkowych zabaw. Oj bidulek, nie wie na kogo trafił🤣🤣🤣.
Powiem wam, że świetnie się na tym bawiłam. Jak wcześniej pisałam, przez pierwszą połowę co chwilkę się śmiałam, dopiero potem zaczyna się dziać i jest 🔥🔥🔥. Oj ta Martynka, to ma charakterek😁😁😁. Nawet Piotruś nie jest gotowy na to co jej w głowie siedzi. Można powiedzieć, że trafił swój na swego🤭. Jeżeli jesteście ciekawi jakie pomysły chodzą im po głowie, to zapraszam do lektury.

Od razu wam piszę, że nie przepadam za erotykami, ale ten o dziwo mi się podobał. Książka jest cieniutka, liczy około 160 stron, czyta się ekspresowo i bardzo przyjemnie. Jeżeli liczycie na jakieś seksy od początku to nie tutaj, dopiero gdzieś w połowie zaczyna się ogień. Ale nic nie tracicie, gdyż relacja pomiędzy Martyną i Piotrem od początku jest burzliwa😁. Ale od...

Świetna lektura na jedno podejście, napisana z humorem i zaskoczeniem pewnie dla niektórych czytelników. Wielkość i objętość w porównaniu do treści może i moim zdaniem mocno zaskoczy czytelnika :D.

Monika Studentka od dłuższego czasu podkochuje się w koledze ze studiów - Pawle. Tytułowa "pomyłka telefoniczna" krzyżuje ich ścieżki ale za to jak krzyżuje xD. Bedziecie w szoku i na bank nie odłożycie tej ksiązki póki jej nie skończycie, a koniec Was zaskoczy.

Świetna lektura na jedno podejście, napisana z humorem i zaskoczeniem pewnie dla niektórych czytelników. Wielkość i objętość w porównaniu do treści może i moim zdaniem mocno zaskoczy czytelnika :D.

Monika Studentka od dłuższego czasu podkochuje się w koledze ze studiów - Pawle. Tytułowa "pomyłka telefoniczna" krzyżuje ich ścieżki ale za to jak krzyżuje xD. Bedziecie w...

Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i na pewno nie ostatnie. Wzięłam udział w booktourze zorganizowanym przez @, dzięki temu miałam motywację, aby w końcu sięgnąć po tą książkę. Będzie jeszcze kilka, ale szczerze już nie pamiętam do ilu jestem zapisana – skleroza nie boli, ale w tym wieku straszna rzecz!
Zacznę od tego, że autorka ma fajny styl pisania. Książkę czyta się szybko i z przyjemnością, a dodatkowo mimo, że powieść jest krótka, to nie jest w żaden sposób absurdalna czy jakby pisana na siłę. Fajne połączenie humoru z dawką tajemniczości i erotycznych scen sprawiło, że aż chciało się więcej! No właśnie… bo szczerze powiedziawszy można było stworzyć dłuższą historię i wiele rzeczy rozwinąć, a wtedy było by jeszcze lepiej.
Historia Martyny i Pawła zaczyna się dość typowo. Dziewczyna wzdycha do faceta, który jest dla niej nieosiągalny, ale również jak zagadka. Przez rok go obserwuje dzięki czemu zauważa pewne „inności”, które odróżniają Pawła od znajomych. Jedno wydarzenie, gdzie dzień wcześniej zostało wypitych za dużo piwa, sprawia, że Martyna pomyłkowo wybiera zły numer i zamiast do brata dzwoni do mężczyzny swoich westchnień. O dziwo ten się zjawia, a kolejne wydarzenia nabierają coraz szybszego tempa.
Na początku autorka serwuje nam fajną dawkę humoru tak, aby z czasem wprowadzić trochę tajemniczości w postaci Pawła. Czy Martyna okaże się idealną kandydatką i kobietą, która nie tylko pomoże mu spełnić swoje najskrytsze fantazje, ale może i rozkochać w sobie? A może dziewczyna go zaskoczy bardziej i z nieśmiałej myszki o ciętym języku sama mu pokaże tą mroczniejszą stronę?
Jeżeli lubicie połączenie od przypadkowego spotkania, po gorącą relację, to ta książka idealnie się tu wpisuje!

Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i na pewno nie ostatnie. Wzięłam udział w booktourze zorganizowanym przez @, dzięki temu miałam motywację, aby w końcu sięgnąć po tą książkę. Będzie jeszcze kilka, ale szczerze już nie pamiętam do ilu jestem zapisana – skleroza nie boli, ale w tym wieku straszna rzecz!
Zacznę od tego, że autorka ma fajny styl pisania. Książkę...

Martyna to nieśmiała dziewczyna, której bardzo podoba się Paweł, jednak brakuje jej śmiałości do tego, by go poderwać. Sytuacja zmienia się w momencie, gdy myli numery telefonów i zamiast do brata dzwoni do…Pawła. Mężczyzna, zaskoczony jej hartem ducha spotyka się z Martyną nie przypuszczając nawet, jak bardzo ta znajomość zmieni jego życie…
Zacznę od tego, że to nie jest książka, tylko książeczka, bo 114 stron (na czytniku) można przeczytać w dwie godziny. Uważam tę „pomyłkę” za lekki odmóżdżacz, przy którym nie trzeba się jakoś specjalnie skupiać. Jednak nawet odmóżdżacz może się nie podobać.
A dlaczego?
Po pierwsze głupi, wręcz infantylni bohaterowie. Ich wypowiedzi mogę śmiało umieścić na poziomie pierwszej klasy podstawówki. Nic nie wnoszące, sztampowe dialogi, które czyta się, bo są – wiecie, taka sztuka dla sztuki.
Po drugie fabuła, niezbyt skomplikowana, jednak ilość scen seksualnych była trochę za duża. Jeśli mam być szczera, bardzo mocno mnie to męczyło. Nie lubię książek opartych na samym seksie, gdzie praktycznie każda scena się nim kończy.
Po trzecie to bardziej opowiadanie, niż książka, ale jeśli chcecie podbić statystyki czytelnicze, to ta książka jest dobrym rozwiązaniem.

Martyna to nieśmiała dziewczyna, której bardzo podoba się Paweł, jednak brakuje jej śmiałości do tego, by go poderwać. Sytuacja zmienia się w momencie, gdy myli numery telefonów i zamiast do brata dzwoni do…Pawła. Mężczyzna, zaskoczony jej hartem ducha spotyka się z Martyną nie przypuszczając nawet, jak bardzo ta znajomość zmieni jego życie…
Zacznę od tego, że to nie jest...

„Pomyłka Telefoniczna”
Autor: Monika Liga
Głównymi bohaterami książki są Martyna i Paweł, dziewczyna kocha się w
Pawle od bardzo dawna. Paweł niestety
początkowo nie zwraca na nią uwagi, do czasu gdy nie zachodzi pewne zdarzenie.
Impreza, kilka wypitych piw i na drugi dzień kac sprawia iż nasza
bohaterka myli numery i zamiast zadzwonić do brata dzwoni do… ?
Tak dokładnie dzwoni do Pawła, po tym incydencie chłopak zaczyna się
interesować dziewczyną, która miała niesamowity głos, który zawładnął
jego ciałem jak i nie sercem, podczas kiedy usłyszał ją jak śpiewała
na wcześniejszej wspomnianej imprezie.
Paweł postanowił za wszelką cenę poznać dziewczynę, tak, więc ułożył sobie plan i zaczął działać.
Dziewczyna spełniała wszystkie jego oczekiwania była uległa, grzeczna
i skromna a do tego była jeszcze dziewicą. Podczas spotkań miedzy
naszymi bohaterami dochodziło do z początku niewinnych zabaw, które z
czasem stawały się nie tak niewinne jak na wcześniej.

Co dokładnie się wydarzyło miedzy Martyną i Pawłem? Czy między
bohaterami urodzi się uczucie, miłość i czy będą szczęśliwi.
O tym wszystkim musicie przeczytać sami.

Książka jest mała i szybko się ja czyta, jest napisana płynnie, a rozdziały są krótkie, co według mnie jest plusem.
Język jest prosty, co ułatwia nam czytanie, spodobało mi się również,
iż są napisane punkty widzenia z każdej ze stron, zarówno ze
strony Martyny jak i ze strony Pawła. Całokształt książki prezentuje
się bardzo dobrze fabuła, która wciąga i nie idzie się oderwać (gdyby
nie inne obowiązki :P),szybko i przyjemnie się ją czyta, okładka jest
minimalistyczna, ale przyciągająca oko.
Ja przeczytałam ją w dwa dni, gdyby nie inne zajęcia to pewnie w jeden
dzień bym ją przeczytała, bo była wciągająca i mi osobiście bardzo się
podobała. Moja ocena to 9/10 i tylko, dlatego nie dałam, 10 bo
chciałabym dalej i więcej :P
Serdecznie polecam i zapraszam do sięgnięcia po ten tytuł i
przeczytanie go, jest to bardzo dobra książka na jeden lub dwa
wieczory przy kawce, świeczce czy kominku, która umili wieczór przed
pójściem spać.

„Pomyłka Telefoniczna”
Autor: Monika Liga
Głównymi bohaterami książki są Martyna i Paweł, dziewczyna kocha się w
Pawle od bardzo dawna. Paweł niestety
początkowo nie zwraca na nią uwagi, do czasu gdy nie zachodzi pewne zdarzenie.
Impreza, kilka wypitych piw i na drugi dzień kac sprawia iż nasza
bohaterka myli numery i zamiast zadzwonić do brata dzwoni do… ?
Tak dokładnie...

Martyna wzdycha do Pawła od dawna, ale nie ma odwagi do niego podejść, gdyż uważa, że nie jest totalnie w jego typie, bo sama nie przypomina Barbie jak każda laska koło niego. Fart chciał, że Martyna myli numery telefonów i dzwoni właśnie do Pawła zupełnie nieświadoma swojej pomyłki. Paweł zaintrygowany jej hardością postanawia poznać ją bliżej i przy tym wpada na pomysł, aby sprawdzić, czy kobieta nadaje się do jego upodobań łóżkowych. Paweł nie ma zielonego pojęcia, co w niej obudzi.
_________________________

To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i na pewno nie ostatnie tego jestem pewna.

Telefoniczna pomyłka to dość krótka historia Martyny i Pawła, ale za to bardzo dobrze rozwinięta jak na taką ilość stron. Tytuł, choć bardzo nawiązujący do książki to też zawartość bardzo pozytywnie zaskakująca. Sięgając po tę książkę totalnie, nie wiedziałam co zastanę w środku, było trzeba widzieć moje zaskoczenie, gdy zorientowałam się, w jakim kierunku zmierza autorka. Czytając, ubawiłam się po pachy. Świetny humor, jaki gwarantuje nam autorka to tylko wierzch góry lodowej z tym, co dzieje się dalej. Nadal nie mogę pojąć jak wspaniale,opisała to wszystko w tak krótkiej historii. Rozpaliła moje zmysły do maximum. Jej pomysłowość nie zna granic.

Książka idealnie nadaje się na wieczory zimowe, gdyż rozgrzewa totalnie. Kto jeszcze nie zna twórczości Moniki, gorąco zachęcam do zapoznania się. Każda fanka erotyki powinna ją mieć na półce.

Martyna wzdycha do Pawła od dawna, ale nie ma odwagi do niego podejść, gdyż uważa, że nie jest totalnie w jego typie, bo sama nie przypomina Barbie jak każda laska koło niego. Fart chciał, że Martyna myli numery telefonów i dzwoni właśnie do Pawła zupełnie nieświadoma swojej pomyłki. Paweł zaintrygowany jej hardością postanawia poznać ją bliżej i przy tym wpada na pomysł,...

1/10 mniej się nie da.
Ta książka to prawdziwa pomyłka.
Najgorsze w tym to, że zapamiętałam z niej tylko, że laska robi kolesiowi lewatywę, a go to podnieca.

NOO KOSZMAR.

1/10 mniej się nie da.
Ta książka to prawdziwa pomyłka.
Najgorsze w tym to, że zapamiętałam z niej tylko, że laska robi kolesiowi lewatywę, a go to podnieca.

NOO KOSZMAR.

Krótka ale bardzo intensywna ;)

Krótka ale bardzo intensywna ;)

Uczeń przerósł mistrza? Dzięki temu nie ma nudy. Kreatywność sprawia że to czego się boimy czy nie znamy może nas pozytywnie zaskoczyć

Uczeń przerósł mistrza? Dzięki temu nie ma nudy. Kreatywność sprawia że to czego się boimy czy nie znamy może nas pozytywnie zaskoczyć