Cała seria super, a ostatnia część jest cudownym podsumowaniem historii. Lekki niedosty pozostawia zakończenie, które nie zamyka wszystkich wątków.
Przykre jest to, że wiele postaci nie dostało swojego zakończenia mimo, że tak bardzo kształtowali losy historii.
Ta część jest chyba jedną z bardziej emocjonalnych spośród serii. Widzimy jak bohaterowie zmagają się ze światem, ale również ze swoimi wewnętrznymi demonami. Historia wzrusza na wielu płaszczyznach. A hasło przewodnie to "miłość i oddanie", które mogą przybrać różne postacie.
Wydaje mi się, że w niektórych momentach autor za bardzo podyktował się tym co czytelnik chciałby przeczytać, a nie to co powinno się zdarzyć biorąc pod uwagę całokształt historii.

To co mi się od samego początku podobało i podkreślam to to, że nie do końca wiadomo kto jest głównym bohaterem, kto ma odegrać kluczową rolę w historii. Bo przecież każdy ma swój punkt widzenia toczących się wydarzeń. W trakcie trwania historii dowiadujemy się nowych faktów, które rzucają inne światło na postać rzeczy, ale cały czas trzeba główkować.

Osobiście podobało mi się przywołanie kwestii religijnych, gdyż niezależnie od tego czy ktoś jest wierzący, czy nie to mierzy się na codzień z wątpliwościami, które zostały bardzo przystępnie przytoczone.

Gdyby nie zakończenie, które sprawia wrażenie jakby miało być napisane w sposób otwarty, ale autor nie do końca miał pomysł jak to uczynić, to byłoby 10/10 ;)

Cała seria super, a ostatnia część jest cudownym podsumowaniem historii. Lekki niedosty pozostawia zakończenie, które nie zamyka wszystkich wątków.
Przykre jest to, że wiele postaci nie dostało swojego zakończenia mimo, że tak bardzo kształtowali losy historii.
Ta część jest chyba jedną z bardziej emocjonalnych spośród serii. Widzimy jak bohaterowie zmagają się ze światem,...

Świetne ukoronowanie historii wspaniałej postaci. To jeden z najlepiej skonstruowanych bohaterów świata fantasy. Mój bohater!

Świetne ukoronowanie historii wspaniałej postaci. To jeden z najlepiej skonstruowanych bohaterów świata fantasy. Mój bohater!

Opinie postanowiłem napisać po przeczytaniu całości sagi... Co to jest za cykl ... Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałem coś, co pochłonęło mnie tak bardzo jak ta seria.
Dobrze skrojeni bohaterowie, wartka akcja, ciekawy system w którym wykorzystano do walki całe spektrum barw. Naprawdę polecam, za kilka lat z przyjemnością wrócę do tej opowieści.
Dla tych którzy nie posiadają wersji fizycznej - można czytać na Legimi.

Opinie postanowiłem napisać po przeczytaniu całości sagi... Co to jest za cykl ... Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałem coś, co pochłonęło mnie tak bardzo jak ta seria.
Dobrze skrojeni bohaterowie, wartka akcja, ciekawy system w którym wykorzystano do walki całe spektrum barw. Naprawdę polecam, za kilka lat z przyjemnością wrócę do tej opowieści.
Dla tych którzy nie...

KOCHAM TĄ SERIE!!! I polecam wszystkim z całego serca (nie przerażajcie się ilością stron - naprawdę warto)

KOCHAM TĄ SERIE!!! I polecam wszystkim z całego serca (nie przerażajcie się ilością stron - naprawdę warto)

Większość bohaterów po prostu polubiłam, więc chciałabym dać wyższą ocenę (choćby dla twistów w zakończeniu),ale jednak była to dużo gorsza powieść niż pierwszy tom. Nie wczułam się az tak mocno w losy bohaterów, a nawiązania do ewangelii jakoś mnie odrzucały. Cała seria na pewno była warta czasu poświęconego na nią, ale chyba wolałabym jeden tom mniej i szybsza akcję.

Większość bohaterów po prostu polubiłam, więc chciałabym dać wyższą ocenę (choćby dla twistów w zakończeniu),ale jednak była to dużo gorsza powieść niż pierwszy tom. Nie wczułam się az tak mocno w losy bohaterów, a nawiązania do ewangelii jakoś mnie odrzucały. Cała seria na pewno była warta czasu poświęconego na nią, ale chyba wolałabym jeden tom mniej i szybsza akcję.

Ogromnie podobała mi się ta część! Mnóstwo się w niej dzieje, jest pełna akcji i trzyma w napięciu do samego końca. Każdy z bohaterów musi się z czymś zmierzyć, więc każdy wątek jest ciekawy, przez co książka jest bardzo wciągająca. Uważam, że jest to bardzo dobre zakończenie serii. Polecam!

Ogromnie podobała mi się ta część! Mnóstwo się w niej dzieje, jest pełna akcji i trzyma w napięciu do samego końca. Każdy z bohaterów musi się z czymś zmierzyć, więc każdy wątek jest ciekawy, przez co książka jest bardzo wciągająca. Uważam, że jest to bardzo dobre zakończenie serii. Polecam!

Oceniam ten tom zaraz po przeczytaniu i pomimo tego, że cała seria liczy blisko 4600 stron(!),nawet gdyby odliczyć spis postaci i słownik nazw będący kompendium o świecie Chromerii, wciąć wychodzi grubo ponad 4 tys., to na sam koniec odczuwam lekki niedosyt.
Brent Weeks świetnie zabawił się emocjami czytelnika, uwielbiam jego podejście do fana, i chociaż pod koniec podzielił się drobnymi smaczkami na temat losów bohaterów, wciąż jest mi mało. Powiedziałabym, że sam cykl ma dość otwarte zakończenie. Wiele wątków nie zostało tak do końca wyjaśnionych, jako czytelnicy dostajemy zaledwie cząstkę tego jak może rozwinąć się przyszłość. Weeks pozostawił duże pole do popisu dla wyobraźni fanów.
Brawa dla wydawnictwa MAG za pociągnięcie tej serii do końca, 5 księga została idealnie podzielona na dwa tomy. Mniejsze brawa za sporo literówek w całym cyklu. Gratuluję również Pani Małgorzacie Strzelec, tłumaczce. Praca nad Powiernikiem Światła nie mogła być łatwa a rozdziały Artylerzysty wręcz bajeczne, gratuluję!
Pod niektórymi względami bardziej podobał mi się pierwszy, pod innymi drugi tom 5 księgi. Nie do końca odpowiadały mi religijne rozmyślania, moim zdaniem zupełnie nagle zrobiło się ich zdecydowanie za dużo. Za to Weeks był i jest mistrzem opisów walk, w tym tomie rewelacyjnie ukazał przebieg wydarzeń z punktu widzenia różnych bohaterów. Dało to fantastyczny i pełny obraz tego, jak rozgrywały się bitwy (to chyba nie jest spoiler, na pewno nie dla kogoś kto przebrnął przez poprzednie tomy).
Nie mogę jednak odeprzeć wrażenia, że końcówka już była pisana aby w końcu zakończyć ten cykl. Wręcz bolało mnie jak rozwinięcie niektórych akcji zostało rozwiązanych w dosłownie jednym zdaniu. A reakcje niektórych bohaterów! To jak diametralnie inne zachowania przejawiali w pewnych momentach, zupełnie nie jak oni.
Pożoga jaką poprowadził Weeks 100/10, zakończenie oceniłabym znacznie niżej. Pozostawiam zatem siódemkę Orholama jako ocenę za cały cykl. W tym miejscu kończę moją półroczną przygodę z Kipem i innymi Szczawiami, a Androssa Guile za nic nie chciałabym mieć za dziadka.

Oceniam ten tom zaraz po przeczytaniu i pomimo tego, że cała seria liczy blisko 4600 stron(!),nawet gdyby odliczyć spis postaci i słownik nazw będący kompendium o świecie Chromerii, wciąć wychodzi grubo ponad 4 tys., to na sam koniec odczuwam lekki niedosyt.
Brent Weeks świetnie zabawił się emocjami czytelnika, uwielbiam jego podejście do fana, i chociaż pod koniec...

Świetna jak poprzednie ale jestem zawiedziony zakończeniem

Świetna jak poprzednie ale jestem zawiedziony zakończeniem

Dużo Niedomkniętych wątków, antagonista pokonany podczas 2 stron. Kiepskie zakończenie robione na siłę tylko żeby skończyć, Wiele postaci nie otrzymało zakończenia swoich historii.

Dużo Niedomkniętych wątków, antagonista pokonany podczas 2 stron. Kiepskie zakończenie robione na siłę tylko żeby skończyć, Wiele postaci nie otrzymało zakończenia swoich historii.

Uwielbiam cała serię, zeszło mi się trochę z przeczytaniem bo pomiędzy częściami był czas na bajki dla córki no ale wracając do brzegu. Pierwsza część górującej bielizna przeczytałam z zapartym tchem. Każda z części oceniałam wysoko (moim zdaniem) jednak ostatnia część tak mnie zawiodła... Czytałam już po nocy żeby tylko skończyć serię i zabrać się za resztę książek że stosu hańby i jestem ma siebie wściekła! Niepotrzebnie męczyłam oczy, zakończenie mam wrażenie było napisane byle skończyć książkę, nagle wszystkie problemy bohaterów magicznie się rozwiązały nie żebym miała coś przeciwko żeby moim ulubieni bohaterowie przeżyli, ale jeśli to ma wyglądać w ten sposób... To wolałbym jednak żeby umarli. Historia Kipa zdenerwowała mnie najmocniej... Poprzednie dwie części odnioslam wrażenie że książki były dedykowane głównie jemu (jego historię zajmowały najwięcej) a tu stracił moce wziął ślub i w sumie tyle... 6 zostawiam z sentymentu do serii. 5 części było ekstra, ostatnia mocna zmniejszyła ocenę całości niestety...

Uwielbiam cała serię, zeszło mi się trochę z przeczytaniem bo pomiędzy częściami był czas na bajki dla córki no ale wracając do brzegu. Pierwsza część górującej bielizna przeczytałam z zapartym tchem. Każda z części oceniałam wysoko (moim zdaniem) jednak ostatnia część tak mnie zawiodła... Czytałam już po nocy żeby tylko skończyć serię i zabrać się za resztę książek że...