Królowa wody
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Wydawnictwo:
- Instytut Wydawniczy Latarnik im. Zygmunta Kałużyńskiego
- Data wydania:
- 2019-10-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-31
- Liczba stron:
- 331
- Czas czytania
- 5 godz. 31 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363841485
- Tagi:
- demony jeziora przeprowadzka rodzina patchworkowa sekrety rodzinne zaklęcia czary fantasy
Nowy tata, nowy brat i nowy dom… Dla Agi to trochę za dużo, bo przecież Paweł wcale nie jest jej ojcem, a tylko przyjacielem mamy. Jego syn Aleks wcale nie jest jej bratem, a musi z nim zamieszkać pod jednym dachem. Natomiast ich nowy dom… Ten dom to chyba największy dramat! Nie dość, że leży daleko od miasta; że jest wielki i zrujnowany, to jeszcze te dziwne dźwięki i szepty, które dobiegają zza ścian…
I te tajemnice, o których nikt nie chce rozmawiać! Dlaczego nie wolno chodzić nad staw? Dlaczego tak ważne jest, aby w ogrodzie kwitły fioletowe róże? Kim była niezwykła kobieta, której portret Aga znalazła w skrytce? I jak do tego wszystkiego ma się trzynaście zaginionych dziewczynek?
Poszukując odpowiedzi na te pytania, Aga przypadkowo budzi coś, co od dekad drzemało w wodnej głębinie. Fioletowe róże więdną, dom sam zaczyna się naprawiać, a ścieżka wiodąca nad staw staje otworem. Lada dzień Wywierzysko pochłonie czternastą ofiarę! Chyba, że uda jej się na czas odnaleźć zagadkowy piąty wers pewnego zaklęcia…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 161
- 107
- 15
- 5
- 3
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Historia dla nastolatków z "dreszczykiem", bardzo dobra! Głowny wątek - przeprowadzka i rodzący się konflikt między przybranym rodzeństwem, kłotnie i teksty adekwatne do ich wieku i etapu dojrzewania. Autor bardzo dobrze wykreowal te postacie. Wątek zaginionych dziewczynek i pani z Jeziora wprowadza tajemniczy i mroczny nastrój. W formie audiobooka słucha się przyjemnie i tylko pozostaje niedosyt podczas zakończenia. Miejmy nadzieję, że autor planuje kontynuację.
Historia dla nastolatków z "dreszczykiem", bardzo dobra! Głowny wątek - przeprowadzka i rodzący się konflikt między przybranym rodzeństwem, kłotnie i teksty adekwatne do ich wieku i etapu dojrzewania. Autor bardzo dobrze wykreowal te postacie. Wątek zaginionych dziewczynek i pani z Jeziora wprowadza tajemniczy i mroczny nastrój. W formie audiobooka słucha się przyjemnie i...
więcej Pokaż mimo toTa książka jest najlepsza! Uwielbiam takie książki, które czytając ma się gęsią skórkę . Autor wybitny i powinien być bardziej popularny. Fabuła cudo nie spotkałam lepszej. Bohaterka z problemami nastolatków , autor wspaniale to opisał . Kocham to!
Ta książka jest najlepsza! Uwielbiam takie książki, które czytając ma się gęsią skórkę . Autor wybitny i powinien być bardziej popularny. Fabuła cudo nie spotkałam lepszej. Bohaterka z problemami nastolatków , autor wspaniale to opisał . Kocham to!
Pokaż mimo toCudowna bajka, przepiękne ilustracje.
Dom, który żyje, tajemniczy, podwodny świat, zaginione dziewczynki...
Uwielbiam wszystko co wychodzi spod pióra pana Marcina, ale "Krówlowa Wody" zajmie chyba miejsce na podium.
Cudowna bajka, przepiękne ilustracje.
Pokaż mimo toDom, który żyje, tajemniczy, podwodny świat, zaginione dziewczynki...
Uwielbiam wszystko co wychodzi spod pióra pana Marcina, ale "Krówlowa Wody" zajmie chyba miejsce na podium.
Wszystko ładnie-pięknie, ale gdzie jest ciąg dalszy?
Wszystko ładnie-pięknie, ale gdzie jest ciąg dalszy?
Pokaż mimo toKrólowa wody Marcina Szczygielskiego to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Książka wpadła mi w ręce gdy przeglądałam zbiory biblioteki. Zaciekawił mnie tytuł oraz fakt, że główną bohaterką jest nastolatka.
Opowieść zaczyna się w momencie, gdy mama Agi i jej partner oznajmiają swoim dzieciom - czyli Adze i znienawidzonemu przez nią Aleksowi, że mają zamiar przeprowadzić się do domu szalonego krewnego. Oboje są temu przeciwni i okazują swoją niechęć. Sprawy nie poprawia fakt, że dom nie jest w najlepszym stanie.
Aleks i Aga przez całą książkę okazują sobie niechęć. Z jednej strony jest to zrozumiałe - ja w tym wieku również darłam koty z bratem. Z drugiej - czasem są wobec siebie naprawdę niemili i nie potrafią ze sobą w ogóle współpracować.
Okazuje się, że dom skrywa wiele tajemnic i jako czytelnicy obserwujemy jak Aga je wszystkie odkrywa. Bywa niebezpiecznie, ale dziewczynka jest nieustraszona i dąży do celu, jaki sobie wyznaczyła.
W książce pokazane też jest, jak dorośli wolą niektóre sprawy przemilczeć, nie zauważać, że coś złego w ogóle się dzieje.
Wydaje mi się, że ta pozycja może się spodobać nie tylko młodzieży ale też i starszym odbiorcom.
Królowa wody Marcina Szczygielskiego to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Książka wpadła mi w ręce gdy przeglądałam zbiory biblioteki. Zaciekawił mnie tytuł oraz fakt, że główną bohaterką jest nastolatka.
więcej Pokaż mimo toOpowieść zaczyna się w momencie, gdy mama Agi i jej partner oznajmiają swoim dzieciom - czyli Adze i znienawidzonemu przez nią Aleksowi, że mają zamiar przeprowadzić...
Bardzo przyjemna i ciekawa pozycja Szczygielskiego dla czytelnika dziecięcego lub młodzieżowego. Autor ponownie wplata w tle ważne, współczesne motywy (rozwód rodziców, ich nowe związki, zmiana miejsca zamieszkania). Do tego dodaje dużą kroplę klimatycznej fantastyki, związanej z wodą czy wierzeniami słowiańskimi. Ciekawe charaktery (Aga, Kosaccy),eksploracja starego domu i interesująca fabuła powodują, że czyta się książkę z przyjemnością. Główna bohaterka bywa nieco irytująca, ale może przez to bardziej prawdziwa. Zagadka i otwarty epilog zostawiają nadzieję na kontynuację. Chętnie po nią sięgnę, mimo iż "Królowa wody" nie jest najlepszą książką tego znakomitego autora.
Bardzo przyjemna i ciekawa pozycja Szczygielskiego dla czytelnika dziecięcego lub młodzieżowego. Autor ponownie wplata w tle ważne, współczesne motywy (rozwód rodziców, ich nowe związki, zmiana miejsca zamieszkania). Do tego dodaje dużą kroplę klimatycznej fantastyki, związanej z wodą czy wierzeniami słowiańskimi. Ciekawe charaktery (Aga, Kosaccy),eksploracja starego domu...
więcej Pokaż mimo toOto rodzina patchworkowa: Aga i jej mama, Aleks i jego tata.
Oto ich nowy wspólny dom: dwupiętrowa rudera pod Warszawą
z zapuszczonym ogrodem i stawem o złej sławie – utopiła się tam
pewna dziewczynka, a właściwie… trzynaście dziewczynek.
Brzmi strasznie?
Cała książka przesycona jest niepokojem, który szepcze, podzwania, chlupocze, narasta.
Jest tu trochę humoru i zaraźliwy śmiech z pewnej misy-studni, ale atmosfera cały czas gęstnieje,
bo „Królowa wody” Marcina Szczygielskiego to horror.
Co prawda horror dla dzieci i młodzieży, ale nie lekceważcie go!
Niepokój i tajemnica.
Stare ogrodowe furtki i dziwne obrazy z kobietą i dwunastoma dziewczynkami.
Na nic się zda samonaprawiający się dom i coraz lepsze samopoczucie dorosłych,
Aga wie, że coś tu się dzieje dziwnego. I postanawia zbadać sprawę. Sama! Bo Aleksa nie lubi!
Jest bystra, odważna i uparta, ale nawet nie podejrzewa, w jak wielkim jest niebezpieczeństwie...
Okładka intryguje i wabi! A postać z okładki pojawia się w książce.
Są tu elementy słowiańskich wierzeń, stare rodzinne tajemnice, przygoda,
ale też dziecięce niesnaski, tęsknota, poczucie zdrady, no i chęć rozwiązania zagadki.
Czyta się świetnie! Wyobraźnia autora niesie jak fala.
Ups, tu fale są dosyć zdradliwe! W końcu to horror ;-)
https://bajdocja.blogspot.com/2021/07/krolowa-wody.html
Oto rodzina patchworkowa: Aga i jej mama, Aleks i jego tata.
więcej Pokaż mimo toOto ich nowy wspólny dom: dwupiętrowa rudera pod Warszawą
z zapuszczonym ogrodem i stawem o złej sławie – utopiła się tam
pewna dziewczynka, a właściwie… trzynaście dziewczynek.
Brzmi strasznie?
Cała książka przesycona jest niepokojem, który szepcze, podzwania, chlupocze, narasta.
Jest tu trochę humoru i...
Twórczość Marcina Szczygielskiego nie była mi dotąd znana. Powieść pt. "Królowa wody" otrzymałam w konkursie dotyczącym Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich, za co bardzo dziękuję. Muszę stwierdzić, że gdyby nie nadmiar fantastyki, z pewnością tekst oceniłabym wyżej. Nie uznaję też, że całkowicie się nudziłam. Poza niewytłumaczalnymi sytuacjami w życiu bohaterów skupiłam się bardziej na realnych, typowo życiowych kwestiach. Opis patchworkowej rodziny może niezwykle zaciekawić czytelnika- tym bardziej takiego jak ja, który na co dzień nie ma styczności z takim typem więzi rodzinnych. Poza tym opis starych, nienadających się sprzedaży domów ma zwykle w sobie "to coś", tak zwaną duszę. W przypadku pomysłu pana Szczygielskiego momentami działo się w nim aż za dużo, dlatego elementami fantastycznymi, samonaprawiającymi się częściami domu nieco się przejadłam. Cóż, każdy czytelnik woli inny gatunek, dlatego nie odradzam tejże lektury.
Paweł i Aleks oraz Małgorzata i Agnieszka nazywana przez wszystkich Agą. Obie te pary są sąsiadami w bloku, Paweł sam wychowuje syna, natomiast Gosia córkę. Paweł i Małgorzata mają się ku sobie, lecz niezbyt wygodnie jest mieszkać obu parom osobno. Lepiej by było, gdyby cała czwórka zamieszkała razem. Tak uważają jedynie dorośli, ponieważ Aga i Aleks żyją jak przysłowiowy pies z kotem. Trzeba ich poniekąd zrozumieć- nastolatkowie dorastają, a zarazem buntują się.
Pewnego dnia pada hasło PRZEPROWADZKA. Okazuje się bowiem, że Paweł otrzymał w spadku dość spory dom z ogrodem, ale posesja nie znajduje się w Warszawie, a ponad sto kilometrów od stolicy. Wywierzysko, bo tak nazywa się nowe miejsce zamieszkania bohaterów, ma dać im spokój, nostalgię, ale czy tak się stanie? Tego sami musicie się dowiedzieć. Jak jednak można żyć spokojnie, kiedy dom wymaga natychmiastowego remontu, a nie za bardzo są na to środki? Okazuje się, że dom ten, a także okolice, niezwykle dobrze znają sąsiedzi, państwo Kosaccy. Co staruszkowie wiedzą o tym domu? Jakie tajemnice skrywa nie tylko wnętrze, ale i ogród, a przede wszystkim poblisko staw? Dlaczego w owym stawie nie można pływać, a Aga odnajduje pewne magiczne miejsce, w którym rezydowała niejaka Królowa Wody? Czy chodzi o kogoś prawdziwego, czy też o fikcyjną postać? Zapraszam do lektury.
Czas mija, a Aga znajduje coraz to nowsze dowody na to, że dom w Wywierzyskach nie jest normalny. Czy rodzina, a nawet sarkastyczny wobec niej Aleks dadzą wiarę jej doniesieniom? Nie ma innej możliwości, jak zatopić się w lekturze.
Powieść tę potraktowałam jako totalne odstresowanie się. Rzecz jasna, nie wzięłam tej historii na poważnie, lecz czasem warto przeczytać coś lekkiego, śmiesznego, czasem anormalnego. Kto powiedział, że fan literatury czyta tylko teksty wieszczów narodowych? Czy przeczytam coś jeszcze autorstwa Marcina Szczygielskiego? Niewykluczone, że tak się stanie. Na uwagę zasługuje też oprawa książki- okładka, a także dość trudne i żmudne fotografie dołączone do tekstu.
Twórczość Marcina Szczygielskiego nie była mi dotąd znana. Powieść pt. "Królowa wody" otrzymałam w konkursie dotyczącym Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich, za co bardzo dziękuję. Muszę stwierdzić, że gdyby nie nadmiar fantastyki, z pewnością tekst oceniłabym wyżej. Nie uznaję też, że całkowicie się nudziłam. Poza niewytłumaczalnymi sytuacjami w życiu bohaterów...
więcej Pokaż mimo toPatchworkowa rodzina Agi i Aleksa staje przed nie lada wyzwaniem. Czeka ich przeprowadzka z Warszawy do oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów tajemniczego miejsca, zwanego Wywierzyskiem. Stary budynek wymaga natychmiastowego remontu. Ogród oraz teren wokół domu mają mnóstwo niepowtarzalnych i pięknych zakamarków, ale ktoś musi się tym wreszcie fachowo zająć. Jest jeszcze staw, ale to już zupełnie inna historia… Dlaczego nikt nie chce rozmawiać o przeszłości tego miejsca? Czyje portrety odnalazła Aga? Kim jest Królowa Wody i co łączy ją z trzynastoma zaginionymi dziewczynkami? Czy Adze uda się rozwikłać tajemnice tego niesamowitego miejsca? A może grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo? To bardzo ciekawa książka, którą polecam nie tylko miłośnikom przygód, ale i… horrorów.
Patchworkowa rodzina Agi i Aleksa staje przed nie lada wyzwaniem. Czeka ich przeprowadzka z Warszawy do oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów tajemniczego miejsca, zwanego Wywierzyskiem. Stary budynek wymaga natychmiastowego remontu. Ogród oraz teren wokół domu mają mnóstwo niepowtarzalnych i pięknych zakamarków, ale ktoś musi się tym wreszcie fachowo zająć. Jest jeszcze...
więcej Pokaż mimo to„Wyciął miłość w czarnej korze
W korze wyciął imię nożem
Rył przysięgi stalą w skale
Że na zawsze, tylko, stale
Pisał wiatrem słowa w wodzie
Aż uwięził serce w lodzie
Aż wyłuskał z piersi serce
W zamian kamień dał. Nic więcej”
Tego autora polecać nie muszę, chyba wszyscy już wiedzą, jak bardzo uwielbiam jego książki. Z „Królową wody” szło mi jednak oporniej niż z innymi pozycjami Pana Marcina. Obwiniam za to zbyt długi wstęp do rozpoczęcia rzeczywistej historii i przygody. Obwiniam również główną bohaterkę, Agę, którą niejednokrotnie miałam ochotę przełożyć przez kolano i klepnąć w tyłek, krzycząc „Do diabła dziewucho! Uspokój się, przestań być nieznośnym bachorem! Dorośnij!” Czy to znaczy, że jestem już za stara na Szczygielskiego? Mam nadzieję, że nie, że to tylko chwilowa słabość 😊 Darzę go szacunkiem wielkim za to, co tworzy zarówno dla dzieciaków, jak i dla nas starszaków.
Aga, jak już wspomniałam, irytowała mnie przeogromnie. Miała powody do bycia niezadowoloną nastolatką, ale na Boga, bez przesady! Ojciec odszedł, kiedy była dzieckiem, mama nie potrafiła dojść do siebie przez długi czas, ale zawsze miały siebie. I wtedy pojawia się Paweł, sąsiad. Mama zaczyna się znowu uśmiechać, ba, śmiać w głos i pozwala sobie być szczęśliwą. I wszystko byłoby super i cool, gdyby nie to, że Paweł ma syna. Aga może pogodzić się z obecnością Pawła, którego szczerze polubiła, ale Aleksa znieść nie może. A teraz wszyscy mają przeprowadzić się do domu, gdzieś na odludziu i zamieszkać pod jednym dachem. Czy ktoś to z dziećmi uzgodnił? Nie! Postawieni zostali przed faktem dokonanym, co zdecydowanie pogłębia frustrację. A sam dom? No koszmar przecież! Ruina na odludziu! Masakra! Horror i koszmar! Jedynym plusem jest to, że każdy ma swój pokój, a ten Agi jest chyba większy niż całe ich poprzednie mieszkanie!
Coś w tym domu jednak niepokoi, dziwna atmosfera, dźwięki, szepty dobiegające zza ścian. I jakaś wielka tajemnica, o której nikt nie chce głośno rozmawiać. Dzieciom wiadomo tylko, że nie mogą zbliżać się do stawu, w którym toną dziewczynki. Do tej pory zginęło ich już trzynaście. A do tego róże, wyjątkowe, kwitnące fioletowo, nikt nigdy takich nie widział. Czy one też kryją jakąś tajemnicę?
Marcin Szczygielski po raz kolejny zabrał mnie w podróż pełną magii, tym razem słowiańskiej i ściśle związanej z wodą. Jakie zadanie ma wykonać Aga? Czy uda jej się uratować znany jej świat? Czy okaże się wystarczająco silna, zdeterminowana, mądra?
Piękne wydanie, w twardej oprawie z rewelacyjnymi ilustracjami, uprzyjemnią Wam lekturę.
„Wyciął miłość w czarnej korze
więcej Pokaż mimo toW korze wyciął imię nożem
Rył przysięgi stalą w skale
Że na zawsze, tylko, stale
Pisał wiatrem słowa w wodzie
Aż uwięził serce w lodzie
Aż wyłuskał z piersi serce
W zamian kamień dał. Nic więcej”
Tego autora polecać nie muszę, chyba wszyscy już wiedzą, jak bardzo uwielbiam jego książki. Z „Królową wody” szło mi jednak oporniej niż z innymi...