Chiny bez makijażu

Okładka książki Chiny bez makijażu Marcin Jacoby
Okładka książki Chiny bez makijażu
Marcin Jacoby Wydawnictwo: Muza Seria: Spektrum Poleca reportaż
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Spektrum Poleca
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2016-04-27
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-27
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328702929
Tagi:
Literatura polska Chińczycy Chiny współczesność gospodarka kultura literatura faktu
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa gra w Chińczyka Bogdan Góralczyk, Marcin Jacoby, Tomasz Sajewicz
Ocena 8,1
Nowa gra w Chi... Bogdan Góralczyk, M...
Okładka książki Dzieje Koreańczyków. Z azjatyckiego zaułka na salony świata Leszek Będkowski, Anna Diniejko-Wąs, Marcin Jacoby, Kamila Kozioł, Agnieszka Krzemińska, Jakub Krzosek, Krzysztof Kubiak, Oskar Pietrewicz, Anna Piwowarska, Dominik Rutana, Ewa Rynarzewska, Agnieszka Smiatacz, Jędrzej Winiecki, Michał Wiśniewski
Ocena 6,0
Dzieje Koreańc... Leszek Będkowski, A...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
485 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
273
109

Na półkach: , ,

Prof. Marcin Jacoby to bez wątpienia jeden z naszych czołowych sinologów i znawca chińskiej kultury i sztuki. Z przyjemnością słucham wystąpień Pana Jacoby'ego, a szczególnie utkwił mi w pamięci wzbogacony prezentacjami wykład o chińskim malarstwie z czasów dynastii Ming i Qing na youtube'owym kanale Wszechnica FWW - prawdziwy ładunek wiedzy i doznań estetycznych. Z tym bardziej mieszanymi uczuciami przyjąłem niniejszą książkę. Z jednej strony bowiem jest to pozycja przybliżająca Chiny polskiemu czytelnikowi, zawierająca mnóstwo informacji na ich temat, z drugiej - sporo w niej usterek i nieścisłości. Np. przy omawianiu chińskich win stwierdza się, że ostatnimi laty rząd chiński zainwestował sporo w ich produkcję, ale efekty są mierne i że są one raczej pośledniej jakości. Autor wspomina o "niezasłużenie" jego zdaniem wycenianych w Chinach markach Great Wall i Dynasty, natomiast zupełnie brak informacji nt. najsłynniejszego z chińskich win, nagradzanego poza granicami Chin Changyu, którego tradycja sięga - bagatela - 1892 roku.
Można wybaczyć Autorowi, że podczas omawiania Suzhou ani wspomniał o Ogrodzie Pokornego Zarządcy, wpisanym na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Bywa bowiem dużo gorzej. Autor wspominając o suchym centrum historycznych Chin, stwierdził, że "chyba jedynym" miastem zachowanym tam w dawnej formie jest Pingyao i ani słowem nie wspomniał o Kaifengu, będącym jedną z dawnych stolic i gdzie też zachowane są mury, dawna architektura miejska i wiele zabytków. A gdzie indziej rozpisuje się o Xi'anie, jego murach i terakotowej armii, które przecież też znajdują się w tymże centralnym obszarze Chin. No, to jak w końcu jest z tym środkiem Państwa Środka?!
Albo taki kwiatek: "Właściwie jedynym większym ważnym historycznie miastem z zachowanymi murami miejskimi jest Xi’an. Wszędzie indziej zostały one zburzone lub rozmontowane."
Tylko Xi'an? A Pekin? A Nankin? A Luoyang? A Kaifeng? A wspomniane gdzie indziej przez Autora Pingyao? Doprawdy nie wiem, co o tym wszystkim myśleć...
Kolejna usterka. Trzy Przełomy na rzece Jangcy leżały od granic miasta wydzielonego Chongqing do Nanjinguan, które nie leży w prowincji Jiangxi, tylko w prowincji Hubei.
I jeszcze jedno. Tania produkcja np. odzieży nie przenosi się do Malezji, którą Autor wymienia jednym tchem z Indonezją i Bangladeszem. Malezja to bowiem kraj o wyższym poziomie rozwoju niż kilka krajów dopuszczonych do członkostwa w OECD oraz o PKB na 1 mieszkańca niewiele niższym niż w Polsce.
Biorąc pod uwagę te i pomniejsze potknięcia nie mogę oprzeć się wrażeniu, że prof. Jacoby - z całym szacunkiem do jego wiedzy i dorobku naukowego - akurat do tej książki nie za bardzo się przyłożył.
* Moja recenzja dotyczy wyd. II z 2021 r.

Prof. Marcin Jacoby to bez wątpienia jeden z naszych czołowych sinologów i znawca chińskiej kultury i sztuki. Z przyjemnością słucham wystąpień Pana Jacoby'ego, a szczególnie utkwił mi w pamięci wzbogacony prezentacjami wykład o chińskim malarstwie z czasów dynastii Ming i Qing na youtube'owym kanale Wszechnica FWW - prawdziwy ładunek wiedzy i doznań estetycznych. Z tym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
205
19

Na półkach:

Dobra przekrojowa książka opisująca podstawy kultury obecnej w Chinach. Autor opisuje m.in. język, kuchnie oraz wiele innych aspektów nieznanych polskiemu czytelnikowi (który cały czas uważa, że Chiny to jeszcze państwo trzeciego świata!). Jedynie, końcówka książki zdaje się napisana jest już na 'wymus' i bardziej związana jest z własnymi przeżyciami autora, które moim zdaniem nie są ciekawe.

Dobra przekrojowa książka opisująca podstawy kultury obecnej w Chinach. Autor opisuje m.in. język, kuchnie oraz wiele innych aspektów nieznanych polskiemu czytelnikowi (który cały czas uważa, że Chiny to jeszcze państwo trzeciego świata!). Jedynie, końcówka książki zdaje się napisana jest już na 'wymus' i bardziej związana jest z własnymi przeżyciami autora, które moim...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
27
23

Na półkach:

Naprawdę fajny reportaż, który miejscami wymaga aktualizacji. Jednak warto szczególnie dla części lingwistycznej oraz historycznej

Naprawdę fajny reportaż, który miejscami wymaga aktualizacji. Jednak warto szczególnie dla części lingwistycznej oraz historycznej

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
561
441

Na półkach: , , ,

"Chiny bez makijażu" to wszechstronna książka - a wręcz mini encyklopedia - o Państwie Środka. Marcin Jacoby w niecałe 500 stron przybliża kilka tysięcy lat chińskiej historii 🇨🇳

👉 Od tradycji i obyczajów, przez politykę i gospodarkę, aż po polską perspektywę.

👉 Od kaligrafii po sztuki walki.

👉 Od fabryki świata po technologicznego lidera.

👉 Od biedy, głodu i drewnianych chatek po au­to­strady, nie­koń­czą­ce się miasta i szyb­ką kolej.

👉 Od konfucjanizmu i taoizmu po brutalność i bezwzględność.

Autor jest sinologiem od dzieciństwa zafascynowanym Chinami - wiele razy w Azji bywał i bywa, doskonale zna język oraz ludzi. Książka jest obszerna - w szczególności pod względem zawartej wiedzy i jej zakresu. Osobiste opowieści i doświadczenia dodają lekkości i przyjemności czytania, choć nadal czasami bywa nużąco (dla mnie w szczególności historia i dość dokładne opisy poszczególnych dynastii).

Dla osób ciekawych świata i/lub wybierający się do Azji pozycja obowiązkowa 🤞 Otwiera oczy!

"Chiny bez makijażu" to wszechstronna książka - a wręcz mini encyklopedia - o Państwie Środka. Marcin Jacoby w niecałe 500 stron przybliża kilka tysięcy lat chińskiej historii 🇨🇳

👉 Od tradycji i obyczajów, przez politykę i gospodarkę, aż po polską perspektywę.

👉 Od kaligrafii po sztuki walki.

👉 Od fabryki świata po technologicznego lidera.

👉 Od biedy, głodu i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
902
751

Na półkach:

Jeśli interesuje Cie Azja, w szczególności Chiny - lektura obowiązkowa. Do tego przyjemna, ciekawa i pełna anegdot z życia. Widać, że autor spędził w Państwie Środka kawal życia i zawodowo się nimi zajmuje. Polecam!

Jeśli interesuje Cie Azja, w szczególności Chiny - lektura obowiązkowa. Do tego przyjemna, ciekawa i pełna anegdot z życia. Widać, że autor spędził w Państwie Środka kawal życia i zawodowo się nimi zajmuje. Polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2055
1389

Na półkach: , , , ,

Ciekawa, wszechstronna książka, zawierająca właściwie wszystko, co powinno się wiedzieć o Chinach.

Ciekawa, wszechstronna książka, zawierająca właściwie wszystko, co powinno się wiedzieć o Chinach.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1093
719

Na półkach: , , ,

Powiedziałabym, że "Chiny bez makijażu" to świetne uzupełnienie "Chińskiego obwarzanka" Lubiny, gdyby nie to, że reportaż Jacoby'ego jest starszy. Bądź co bądź te dwie książki w świetny sposób przybliżyły mi obraz współczesnych Chin i czytało się je bardzo dobrze :).
Marcin Jacoby to jeden z najbardziej znanych polskich sinologów, tłumacz języka chińskiego i prawdziwy ekspert od Chin. W swój reportaż wplata może czasem trochę za dużo osobistych wątków czy wspomnień, z drugiej jednak strony pomagają one zobrazować sobie relacje Chińczyków z obcokrajowcami. Autor w "Chinach bez makijażu" porusza naprawdę wiele związanych z tym krajem tematów - od historii i kultury, przez relacje międzyludzkie (zarówno te romantyczne czy przyjacielskie, jak i biznesowe),sytuację polityczną, stosunki międzynarodowe, podejście do mniejszości narodowych, turystyki, no i ogromny skok gospodarczy kraju. Książka jest pełna ciekawostek, anegdotek, ale też twardych faktów - wszystko się świetnie ze sobą przeplata, sprawiając, że reportaż Jacoby'ego czyta się jednym tchem. Co ważne, autor potrafi spojrzeć na ten kraj w sposób obiektywny - widzi, co Chiny robią źle, ale nie atakuje ich jak zachodnie media, tylko stara się zrozumieć, podkreślając też to, co w tym kraju działa naprawdę dobrze. Dzięki tej lekturze zrozumiałam, jak bardzo stereotypowo myślałam o Chinach pod wpływem naszych mediów, dużo się dowiedziałam i jeszcze więcej chciałabym się dowiedzieć - to chyba naprawdę oznacza, że w moim przypadków "Chiny bez makijażu" odniosły sukces ;). Jeśli Wasza wiedza o tym jednym z największych i najludniejszych państw świata też opierała się głównie o informacje medialne i turystyczne - bardzo polecam tę lekturę. Myślę, że w niejednym momencie Was zaskoczy :).

Powiedziałabym, że "Chiny bez makijażu" to świetne uzupełnienie "Chińskiego obwarzanka" Lubiny, gdyby nie to, że reportaż Jacoby'ego jest starszy. Bądź co bądź te dwie książki w świetny sposób przybliżyły mi obraz współczesnych Chin i czytało się je bardzo dobrze :).
Marcin Jacoby to jeden z najbardziej znanych polskich sinologów, tłumacz języka chińskiego i prawdziwy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
541
92

Na półkach: ,

jakby ktoś się pytał, to jest to wersja z 2016 uzupełniona o killka akapitów, na pewno must-read dla wszystkich interesujących się Chinami, chciałbym aby Marcin stał się drugim pierwszym polskim znawcą Chin, bo prof Góralczyka ostatnio dużo na jutubach

jakby ktoś się pytał, to jest to wersja z 2016 uzupełniona o killka akapitów, na pewno must-read dla wszystkich interesujących się Chinami, chciałbym aby Marcin stał się drugim pierwszym polskim znawcą Chin, bo prof Góralczyka ostatnio dużo na jutubach

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
8
6

Na półkach:

jest w porządku, ale nie przekazuje wiedzy w sposób równomiernie pogłębiony, czasem jest zbyt ogólnie, jednak czyta się w miarę lekko.

jest w porządku, ale nie przekazuje wiedzy w sposób równomiernie pogłębiony, czasem jest zbyt ogólnie, jednak czyta się w miarę lekko.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
897
299

Na półkach: , , , ,

Świetna opowieść o Chinach, która rozprawia się z wieloma stereotypami dotyczącymi Państwa Środka. Jacoby świetnie prowadzi narrację, wskazuje na dane statystyczne, aby akapit dalej odwołać się do swoich doświadczeń. W książce każdy znajdzie coś dla siebie, jest trochę o kulturze, gospodarce, polityce i nowych technologiach. Z pewnością sinolodzy będą oburzeni, że 40 wieków historii nie da się upchnąć w 400 stronach książki, ale dla mnie to był świetny wstęp aby zacząć przyglądać się temu państwu i co najważniejsze starać się go zrozumieć.

Świetna opowieść o Chinach, która rozprawia się z wieloma stereotypami dotyczącymi Państwa Środka. Jacoby świetnie prowadzi narrację, wskazuje na dane statystyczne, aby akapit dalej odwołać się do swoich doświadczeń. W książce każdy znajdzie coś dla siebie, jest trochę o kulturze, gospodarce, polityce i nowych technologiach. Z pewnością sinolodzy będą oburzeni, że 40 wieków...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    890
  • Przeczytane
    649
  • Posiadam
    138
  • Teraz czytam
    41
  • Chiny
    31
  • Reportaż
    15
  • 2020
    14
  • 2021
    13
  • Azja
    13
  • Ulubione
    9

Cytaty

Więcej
Marcin Jacoby Chiny bez makijażu Zobacz więcej
Marcin Jacoby Chiny bez makijażu Zobacz więcej
Marcin Jacoby Chiny bez makijażu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także