Chiny bez makijażu
![Okładka książki Chiny bez makijażu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/303000/303793/477248-170x243.jpg)
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Spektrum Poleca
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2016-04-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-27
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328702929
- Tagi:
- Literatura polska Chińczycy Chiny współczesność gospodarka kultura literatura faktu
Czy Chiny to archaiczna dyktatura gnębiąca swoich obywateli, czy może nowa potęga ekonomiczna? Lider innowacji czy moloch o zapadłych wioskach i tysiącach robotników pracujących w pocie czoła w fabrykach? Czy coś łączy dawne cesarstwo i dzisiejszą młodocianą potęgę, czy istnieją jakieś cechy wspólne pomiędzy pradawną cywilizacją, gdzie niemal wszystko wynaleziono na długo przed Europą, a krajem tanich podróbek, na które wielu z nas patrzy z góry? Jacy ludzie żyją w tym najludniejszym państwie na ziemi? Czy stanowią jednolitą masę, czy są mozaiką narodów, języków i kultur? W co wierzą, jakie mają zmartwienia? Jakie wyzwania stawia przed nimi nowoczesność?
To obowiązkowa lektura dla wszystkich tych, którzy pragną wgryźć się głęboko w „chińskość” i zrozumieć, co może w niej tak fascynować. To również odważne spojrzenie na współczesne Państwo Środka i jego kierunki rozwoju w nowym millennium.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 890
- 649
- 138
- 41
- 31
- 15
- 14
- 13
- 13
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
Prof. Marcin Jacoby to bez wątpienia jeden z naszych czołowych sinologów i znawca chińskiej kultury i sztuki. Z przyjemnością słucham wystąpień Pana Jacoby'ego, a szczególnie utkwił mi w pamięci wzbogacony prezentacjami wykład o chińskim malarstwie z czasów dynastii Ming i Qing na youtube'owym kanale Wszechnica FWW - prawdziwy ładunek wiedzy i doznań estetycznych. Z tym bardziej mieszanymi uczuciami przyjąłem niniejszą książkę. Z jednej strony bowiem jest to pozycja przybliżająca Chiny polskiemu czytelnikowi, zawierająca mnóstwo informacji na ich temat, z drugiej - sporo w niej usterek i nieścisłości. Np. przy omawianiu chińskich win stwierdza się, że ostatnimi laty rząd chiński zainwestował sporo w ich produkcję, ale efekty są mierne i że są one raczej pośledniej jakości. Autor wspomina o "niezasłużenie" jego zdaniem wycenianych w Chinach markach Great Wall i Dynasty, natomiast zupełnie brak informacji nt. najsłynniejszego z chińskich win, nagradzanego poza granicami Chin Changyu, którego tradycja sięga - bagatela - 1892 roku.
Można wybaczyć Autorowi, że podczas omawiania Suzhou ani wspomniał o Ogrodzie Pokornego Zarządcy, wpisanym na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Bywa bowiem dużo gorzej. Autor wspominając o suchym centrum historycznych Chin, stwierdził, że "chyba jedynym" miastem zachowanym tam w dawnej formie jest Pingyao i ani słowem nie wspomniał o Kaifengu, będącym jedną z dawnych stolic i gdzie też zachowane są mury, dawna architektura miejska i wiele zabytków. A gdzie indziej rozpisuje się o Xi'anie, jego murach i terakotowej armii, które przecież też znajdują się w tymże centralnym obszarze Chin. No, to jak w końcu jest z tym środkiem Państwa Środka?!
Albo taki kwiatek: "Właściwie jedynym większym ważnym historycznie miastem z zachowanymi murami miejskimi jest Xi’an. Wszędzie indziej zostały one zburzone lub rozmontowane."
Tylko Xi'an? A Pekin? A Nankin? A Luoyang? A Kaifeng? A wspomniane gdzie indziej przez Autora Pingyao? Doprawdy nie wiem, co o tym wszystkim myśleć...
Kolejna usterka. Trzy Przełomy na rzece Jangcy leżały od granic miasta wydzielonego Chongqing do Nanjinguan, które nie leży w prowincji Jiangxi, tylko w prowincji Hubei.
I jeszcze jedno. Tania produkcja np. odzieży nie przenosi się do Malezji, którą Autor wymienia jednym tchem z Indonezją i Bangladeszem. Malezja to bowiem kraj o wyższym poziomie rozwoju niż kilka krajów dopuszczonych do członkostwa w OECD oraz o PKB na 1 mieszkańca niewiele niższym niż w Polsce.
Biorąc pod uwagę te i pomniejsze potknięcia nie mogę oprzeć się wrażeniu, że prof. Jacoby - z całym szacunkiem do jego wiedzy i dorobku naukowego - akurat do tej książki nie za bardzo się przyłożył.
* Moja recenzja dotyczy wyd. II z 2021 r.
Prof. Marcin Jacoby to bez wątpienia jeden z naszych czołowych sinologów i znawca chińskiej kultury i sztuki. Z przyjemnością słucham wystąpień Pana Jacoby'ego, a szczególnie utkwił mi w pamięci wzbogacony prezentacjami wykład o chińskim malarstwie z czasów dynastii Ming i Qing na youtube'owym kanale Wszechnica FWW - prawdziwy ładunek wiedzy i doznań estetycznych. Z tym...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobra przekrojowa książka opisująca podstawy kultury obecnej w Chinach. Autor opisuje m.in. język, kuchnie oraz wiele innych aspektów nieznanych polskiemu czytelnikowi (który cały czas uważa, że Chiny to jeszcze państwo trzeciego świata!). Jedynie, końcówka książki zdaje się napisana jest już na 'wymus' i bardziej związana jest z własnymi przeżyciami autora, które moim zdaniem nie są ciekawe.
Dobra przekrojowa książka opisująca podstawy kultury obecnej w Chinach. Autor opisuje m.in. język, kuchnie oraz wiele innych aspektów nieznanych polskiemu czytelnikowi (który cały czas uważa, że Chiny to jeszcze państwo trzeciego świata!). Jedynie, końcówka książki zdaje się napisana jest już na 'wymus' i bardziej związana jest z własnymi przeżyciami autora, które moim...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNaprawdę fajny reportaż, który miejscami wymaga aktualizacji. Jednak warto szczególnie dla części lingwistycznej oraz historycznej
Naprawdę fajny reportaż, który miejscami wymaga aktualizacji. Jednak warto szczególnie dla części lingwistycznej oraz historycznej
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Chiny bez makijażu" to wszechstronna książka - a wręcz mini encyklopedia - o Państwie Środka. Marcin Jacoby w niecałe 500 stron przybliża kilka tysięcy lat chińskiej historii 🇨🇳
👉 Od tradycji i obyczajów, przez politykę i gospodarkę, aż po polską perspektywę.
👉 Od kaligrafii po sztuki walki.
👉 Od fabryki świata po technologicznego lidera.
👉 Od biedy, głodu i drewnianych chatek po autostrady, niekończące się miasta i szybką kolej.
👉 Od konfucjanizmu i taoizmu po brutalność i bezwzględność.
Autor jest sinologiem od dzieciństwa zafascynowanym Chinami - wiele razy w Azji bywał i bywa, doskonale zna język oraz ludzi. Książka jest obszerna - w szczególności pod względem zawartej wiedzy i jej zakresu. Osobiste opowieści i doświadczenia dodają lekkości i przyjemności czytania, choć nadal czasami bywa nużąco (dla mnie w szczególności historia i dość dokładne opisy poszczególnych dynastii).
Dla osób ciekawych świata i/lub wybierający się do Azji pozycja obowiązkowa 🤞 Otwiera oczy!
"Chiny bez makijażu" to wszechstronna książka - a wręcz mini encyklopedia - o Państwie Środka. Marcin Jacoby w niecałe 500 stron przybliża kilka tysięcy lat chińskiej historii 🇨🇳
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to👉 Od tradycji i obyczajów, przez politykę i gospodarkę, aż po polską perspektywę.
👉 Od kaligrafii po sztuki walki.
👉 Od fabryki świata po technologicznego lidera.
👉 Od biedy, głodu i...
Jeśli interesuje Cie Azja, w szczególności Chiny - lektura obowiązkowa. Do tego przyjemna, ciekawa i pełna anegdot z życia. Widać, że autor spędził w Państwie Środka kawal życia i zawodowo się nimi zajmuje. Polecam!
Jeśli interesuje Cie Azja, w szczególności Chiny - lektura obowiązkowa. Do tego przyjemna, ciekawa i pełna anegdot z życia. Widać, że autor spędził w Państwie Środka kawal życia i zawodowo się nimi zajmuje. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawa, wszechstronna książka, zawierająca właściwie wszystko, co powinno się wiedzieć o Chinach.
Ciekawa, wszechstronna książka, zawierająca właściwie wszystko, co powinno się wiedzieć o Chinach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowiedziałabym, że "Chiny bez makijażu" to świetne uzupełnienie "Chińskiego obwarzanka" Lubiny, gdyby nie to, że reportaż Jacoby'ego jest starszy. Bądź co bądź te dwie książki w świetny sposób przybliżyły mi obraz współczesnych Chin i czytało się je bardzo dobrze :).
Marcin Jacoby to jeden z najbardziej znanych polskich sinologów, tłumacz języka chińskiego i prawdziwy ekspert od Chin. W swój reportaż wplata może czasem trochę za dużo osobistych wątków czy wspomnień, z drugiej jednak strony pomagają one zobrazować sobie relacje Chińczyków z obcokrajowcami. Autor w "Chinach bez makijażu" porusza naprawdę wiele związanych z tym krajem tematów - od historii i kultury, przez relacje międzyludzkie (zarówno te romantyczne czy przyjacielskie, jak i biznesowe),sytuację polityczną, stosunki międzynarodowe, podejście do mniejszości narodowych, turystyki, no i ogromny skok gospodarczy kraju. Książka jest pełna ciekawostek, anegdotek, ale też twardych faktów - wszystko się świetnie ze sobą przeplata, sprawiając, że reportaż Jacoby'ego czyta się jednym tchem. Co ważne, autor potrafi spojrzeć na ten kraj w sposób obiektywny - widzi, co Chiny robią źle, ale nie atakuje ich jak zachodnie media, tylko stara się zrozumieć, podkreślając też to, co w tym kraju działa naprawdę dobrze. Dzięki tej lekturze zrozumiałam, jak bardzo stereotypowo myślałam o Chinach pod wpływem naszych mediów, dużo się dowiedziałam i jeszcze więcej chciałabym się dowiedzieć - to chyba naprawdę oznacza, że w moim przypadków "Chiny bez makijażu" odniosły sukces ;). Jeśli Wasza wiedza o tym jednym z największych i najludniejszych państw świata też opierała się głównie o informacje medialne i turystyczne - bardzo polecam tę lekturę. Myślę, że w niejednym momencie Was zaskoczy :).
Powiedziałabym, że "Chiny bez makijażu" to świetne uzupełnienie "Chińskiego obwarzanka" Lubiny, gdyby nie to, że reportaż Jacoby'ego jest starszy. Bądź co bądź te dwie książki w świetny sposób przybliżyły mi obraz współczesnych Chin i czytało się je bardzo dobrze :).
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMarcin Jacoby to jeden z najbardziej znanych polskich sinologów, tłumacz języka chińskiego i prawdziwy...
jakby ktoś się pytał, to jest to wersja z 2016 uzupełniona o killka akapitów, na pewno must-read dla wszystkich interesujących się Chinami, chciałbym aby Marcin stał się drugim pierwszym polskim znawcą Chin, bo prof Góralczyka ostatnio dużo na jutubach
jakby ktoś się pytał, to jest to wersja z 2016 uzupełniona o killka akapitów, na pewno must-read dla wszystkich interesujących się Chinami, chciałbym aby Marcin stał się drugim pierwszym polskim znawcą Chin, bo prof Góralczyka ostatnio dużo na jutubach
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tojest w porządku, ale nie przekazuje wiedzy w sposób równomiernie pogłębiony, czasem jest zbyt ogólnie, jednak czyta się w miarę lekko.
jest w porządku, ale nie przekazuje wiedzy w sposób równomiernie pogłębiony, czasem jest zbyt ogólnie, jednak czyta się w miarę lekko.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna opowieść o Chinach, która rozprawia się z wieloma stereotypami dotyczącymi Państwa Środka. Jacoby świetnie prowadzi narrację, wskazuje na dane statystyczne, aby akapit dalej odwołać się do swoich doświadczeń. W książce każdy znajdzie coś dla siebie, jest trochę o kulturze, gospodarce, polityce i nowych technologiach. Z pewnością sinolodzy będą oburzeni, że 40 wieków historii nie da się upchnąć w 400 stronach książki, ale dla mnie to był świetny wstęp aby zacząć przyglądać się temu państwu i co najważniejsze starać się go zrozumieć.
Świetna opowieść o Chinach, która rozprawia się z wieloma stereotypami dotyczącymi Państwa Środka. Jacoby świetnie prowadzi narrację, wskazuje na dane statystyczne, aby akapit dalej odwołać się do swoich doświadczeń. W książce każdy znajdzie coś dla siebie, jest trochę o kulturze, gospodarce, polityce i nowych technologiach. Z pewnością sinolodzy będą oburzeni, że 40 wieków...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to