rozwińzwiń

Rozmowy pod drzewem zapomnienia

Okładka książki Rozmowy pod drzewem zapomnienia Alexandra Fuller
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Rozmowy pod drzewem zapomnienia
Alexandra Fuller Wydawnictwo: Czarne Seria: Z Domem literatura piękna
248 str. 4 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Z Domem
Tytuł oryginału:
Cocktail Hour Under the Tree of Forgetfulness
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2014-08-20
Data 1. wyd. pol.:
2014-08-20
Liczba stron:
248
Czas czytania
4 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375365757
Tłumacz:
Dobromiła Jankowska
Tagi:
Dobromiła Jankowska drzewo zapomnienie ojczyzna rodzice
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Skazani na Afrykę



380 19 76

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
124 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
35
8

Na półkach:

Sięgając po tę książkę spodziewałam się czegoś innego, ale nie rozczarowałam się. Książka jest bardzo dobrze napisana czasem śmieszna czasem smutna. Autorka zabiera nas w podróż do przeszłości poprzez historię swojej rodziny. Bardzo zgrabnie wplata wątki Szkockie i Angielskie w opowieść o życiu swojej rodziny w Afryce. Szczerze mówiąc to pierwszy raz trafiłam na książkę opowiadającą o życiu białych osadników w Afryce i to w tak trudnym czasie, kiedy to większość afrykańskich państw walczyła o odzyskanie niepodległości. Może, dlatego ta pozycja tak mi się spodobała, bo pokazuje życie w Kenii czy Zimbabwe z zupełnie innej perspektywy. Większość książek opowiada o tych krajach z perspektywy podróżnika, reportera dokumentalisty. A „Rozmowy po drzewem zapomnienia ‘’ to czasem sentymentalna, ale prawdziwa opowieść o „białych osadnikach’’, którzy zakochali się w „czarnej Afryce”.

Sięgając po tę książkę spodziewałam się czegoś innego, ale nie rozczarowałam się. Książka jest bardzo dobrze napisana czasem śmieszna czasem smutna. Autorka zabiera nas w podróż do przeszłości poprzez historię swojej rodziny. Bardzo zgrabnie wplata wątki Szkockie i Angielskie w opowieść o życiu swojej rodziny w Afryce. Szczerze mówiąc to pierwszy raz trafiłam na książkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2594
795

Na półkach: , , , ,

Dostałam tą książkę parę lat temu na LC i sobie przeleżała na półce. Sam temat interesujący, historia białych ludzi, którzy za swoją ojczyznę i dom wybrali Afrykę. Wyjeżdżali jeszcze do koloni, czyli integralnej części Wielkiej Brytanii. Pragnęli zdobyć majątek, co garstce się tylko udało. Reszta ciężko pracowała, aby przeżyć, często tułając się z kraju do kraju za każdym razem zaczynając od zera. W XX wieku, kiedy kolejne kraje Afryki osiągały niepodległość i rdzenni mieszkańcy przejmowały rządy nie zawsze pokojowo, oni zostali, gdyż to był ich dom. Taką właśnie rodzinną są rodzice autorki, którzy nie wyobrażają sobie życia poza Afryką. Ciekawa, ale nie porywająca. Przez pierwsze 1/3 książki miałam ochotę rzucić ją w kąt. Autorka wprowadza bałagan i pomieszanie teraźniejszości z przeszłością, Afryki z Europą. Różne oderwane sceny i różne nagłe dygresje. Nagle w opowieści o koniu mamy liźniętą historie Wojen Burskich. Dopiero później zaczyna się już uporządkowana historia życia jej rodziców, a głównie mamy. Interesujące, gdyż przedstawia obraz silnej kobiety, której życie nie szczędziło dramatów, ale tylko interesujące.

Dostałam tą książkę parę lat temu na LC i sobie przeleżała na półce. Sam temat interesujący, historia białych ludzi, którzy za swoją ojczyznę i dom wybrali Afrykę. Wyjeżdżali jeszcze do koloni, czyli integralnej części Wielkiej Brytanii. Pragnęli zdobyć majątek, co garstce się tylko udało. Reszta ciężko pracowała, aby przeżyć, często tułając się z kraju do kraju za każdym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1257
138

Na półkach:

Genialne wspomnienia, w bardzo satyrycznej , podszytej sarkazmem sytuacyjnym , formie , z dzieciństwa spędzonego w Rodezji . W jaki sposób rodzina autorki trafiła do Afryki kolonialnej z odległej Szkocji, a potem nie potrafiła juz nigdy z tej Afryki, coraz bardziej tragicznej i miotanej wojnami, wyjechać. Wszystko to opisane w swoistej trylogii, której "Rozmowy...."są drugą częścią po "Dziś wieczorem nie schodzimy na psy".

Genialne wspomnienia, w bardzo satyrycznej , podszytej sarkazmem sytuacyjnym , formie , z dzieciństwa spędzonego w Rodezji . W jaki sposób rodzina autorki trafiła do Afryki kolonialnej z odległej Szkocji, a potem nie potrafiła juz nigdy z tej Afryki, coraz bardziej tragicznej i miotanej wojnami, wyjechać. Wszystko to opisane w swoistej trylogii, której "Rozmowy...."są drugą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1507
469

Na półkach:

Nicola Fuller z Afryki Środkowej chce żyć życiem godnym wielkiej literatury. Jednak gdy córka (Alexandra, autorka Rozmów) pisze wspomnienia o rodzinie, matka nazywa je Okropną Książką. Nicola Fuller to jedna z najbarwniejszych postaci kobiecych w literaturze faktu. Jej życie, w większości przeżyte w Afryce, obfitowało w tragedie, ale i chwile, gdy żyła pełną piersią. Książka nie jest okropna - to cudowny portret rodzinny, ale i hołd złożony Afryce.


O tej i dwóch innych - równie rewelacyjnych - książkach A. Fuller przeczytacie na blogu:
http://kawalekafryki.pl/kwitly-wszystkie-dzakarandy/

Nicola Fuller z Afryki Środkowej chce żyć życiem godnym wielkiej literatury. Jednak gdy córka (Alexandra, autorka Rozmów) pisze wspomnienia o rodzinie, matka nazywa je Okropną Książką. Nicola Fuller to jedna z najbarwniejszych postaci kobiecych w literaturze faktu. Jej życie, w większości przeżyte w Afryce, obfitowało w tragedie, ale i chwile, gdy żyła pełną piersią....

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
79

Na półkach:

Cóż za uczta. Zatraciłam wszelki obiektywizm po "Dziś wieczorem nie schodźmy na psy". Fullerowa junior ma fenomenalny talent. Kropka. Niewiarygodny, nie do pomylenia z żadnym innym autorem własny styl, który powoduje że z każdą przewracaną kartką żałujesz że ta lektura, ta cholernie dobra opowieść życia, tak prawdziwa do bólu, tak - brakuje mi tu słowa - Anglicy powiedzą "genuine" - się skończy, a Ty pozostaniesz z obrazami z tej książki sam na sam, nie do wymazania i na długie lata gnieżdżącymi się w Twoim umyśle, który krzyczy: chcę więcej. Mimo totalnego obnażenia relacji rodzinnych, swoistej wiwisekcji którą Aleksandra robi po raz któryś na swojej rodzinie - jej złożonych, trudnych relacjach - nie przekracza ani o milimetr dobrego smaku. Chcesz wiedzieć o nich więcej, mimo że wydaje się, że wszystko co można byłoby napisać i powiedzieć o tej rodzinie zostało już napisane i powiedziane. Każdy szczegół staje się istotny. Każde zdarzenie nabiera nowego kolorytu. A humor, na wskroś angielski wygładza ostre krawędzie trudnych, przywoływanych przez autorkę zdarzeń. Biegle operuje między przeszłością a teraźniejszością, łącząc zaszczepioną przez matkę umiejętność snucia opowieści mających, dobrym kolonialnym zwyczajem urozmaicić jeden z wielu długich wieczorów spędzonych na afrykańskiej ziemi. Przemyca wraz z opowieścią o rodzinie historię Afryki, wojen, osobistych spostrzeżeń, a wszystko to tak lekko i niefrasobliwie jakby dawała najlepszy performance Primy Balleriny u szczytu formy w Teatr Balszoj. I błagam. Jeśli interesują Cię ludzie i życie, podróże i styk kultur, lubisz angielski humor, nie czekaj. Zaszczyć tą książkę swoją obecnością. Gwarantuję, będziesz jak ja chcieć więcej, chcieć wracać do niej - niczym rodzina Fullerów do swojej ukochanej Afryki.

Cóż za uczta. Zatraciłam wszelki obiektywizm po "Dziś wieczorem nie schodźmy na psy". Fullerowa junior ma fenomenalny talent. Kropka. Niewiarygodny, nie do pomylenia z żadnym innym autorem własny styl, który powoduje że z każdą przewracaną kartką żałujesz że ta lektura, ta cholernie dobra opowieść życia, tak prawdziwa do bólu, tak - brakuje mi tu słowa - Anglicy powiedzą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
34

Na półkach:

Wyznacznikiem dobrej ksiazki jest dla mnie to jak dlugo ja pamietam i jak dlugo po przeczytaniu o niej mysle. O tej ksiazce mysle jeszcze do dzisiaj. Jest to opowiesc o rodzinie w niezwyklych okolicznosciach, z naszego punktu widzenia. Autorka odkrywa przed nami nieznana w Polsce historie ciekawej czesci Swiata oraz tworzy intymny obraz swojej rodziny w szczegolnosci matki

Wyznacznikiem dobrej ksiazki jest dla mnie to jak dlugo ja pamietam i jak dlugo po przeczytaniu o niej mysle. O tej ksiazce mysle jeszcze do dzisiaj. Jest to opowiesc o rodzinie w niezwyklych okolicznosciach, z naszego punktu widzenia. Autorka odkrywa przed nami nieznana w Polsce historie ciekawej czesci Swiata oraz tworzy intymny obraz swojej rodziny w szczegolnosci matki

Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Druga część wspomnień już nie małej Bo. Tym razem książkę poświęciła wspomnieniom rodziców, chyba w rekompensacie matce, która była strasznie obrażona na nią, kiedy wydana została pierwsza część wspomnień - nazywała ją Tą Okropną Książką:)

Niepowtarzalna matka, niepowtarzalny ojciec - tym razem przyglądamy się tej niezwykłej parze. Nie brakuje tu humoru i smutku. Generalnie konwencja tej części jest prawie identyczna, jak poprzedniej, też są zdjęcia, ale jest ona może troszkę bardziej refleksyjna.

Polecam - czyta się świetnie!

Druga część wspomnień już nie małej Bo. Tym razem książkę poświęciła wspomnieniom rodziców, chyba w rekompensacie matce, która była strasznie obrażona na nią, kiedy wydana została pierwsza część wspomnień - nazywała ją Tą Okropną Książką:)

Niepowtarzalna matka, niepowtarzalny ojciec - tym razem przyglądamy się tej niezwykłej parze. Nie brakuje tu humoru i smutku....

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
163

Na półkach:

Skuszona lekturą "Dziś wieczorem nie schodźmy na psy", sięgnęłam po kolejną pozycję tej autorki i.... po jej przeczytaniu nasuwa mi się tylko jedno pytanie - dlaczego i w jakim celu została ona napisana?:)
A. Fuller opisuje historię życia swojej matki, właściwie jest uzupełnieniem poprzedniego wymienionego przeze mnie tytułu, ale nic nie wnosi i czas nad nią uważam za stracony...
Ocena nie najgorsza, gdyż pod sam koniec historia zdaje się być ciekawsza...

Skuszona lekturą "Dziś wieczorem nie schodźmy na psy", sięgnęłam po kolejną pozycję tej autorki i.... po jej przeczytaniu nasuwa mi się tylko jedno pytanie - dlaczego i w jakim celu została ona napisana?:)
A. Fuller opisuje historię życia swojej matki, właściwie jest uzupełnieniem poprzedniego wymienionego przeze mnie tytułu, ale nic nie wnosi i czas nad nią uważam za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
751
85

Na półkach:

Książka "Rozmowy..." nieco mnie znudziła, bo w wielu miejscach powtarzają się w niej anegdoty z poprzedniej książki Fuller "Dziś wieczorem nie schodźmy na psy". Plus irytują mnie wątki osobiste, które wydają mi się czasem niepotrzebne i nachalnie powtarzane. Ciekawa (ale znów nieco wtórna, bo obecna w poprzedniej historii) jest za to próba zrozumienia świadomości kolonialnej europejskich osadników, którą Fuller pokazuje na podstawie zachowań i przekonań własnych rodziców.

Książka "Rozmowy..." nieco mnie znudziła, bo w wielu miejscach powtarzają się w niej anegdoty z poprzedniej książki Fuller "Dziś wieczorem nie schodźmy na psy". Plus irytują mnie wątki osobiste, które wydają mi się czasem niepotrzebne i nachalnie powtarzane. Ciekawa (ale znów nieco wtórna, bo obecna w poprzedniej historii) jest za to próba zrozumienia świadomości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
42

Na półkach:

Kompletnie nie trafiła do mnie ta historia.
Liczyłam na opowieść o życiu w Afryce, a trafiłam na dziwnie spisaną historię rodzinną. Nic ciekawego.

Kompletnie nie trafiła do mnie ta historia.
Liczyłam na opowieść o życiu w Afryce, a trafiłam na dziwnie spisaną historię rodzinną. Nic ciekawego.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    305
  • Przeczytane
    146
  • Posiadam
    40
  • Afryka
    7
  • 2021
    4
  • Ulubione
    3
  • 2020
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2014
    2
  • Reportaż
    2

Cytaty

Więcej
Alexandra Fuller Rozmowy pod drzewem zapomnienia Zobacz więcej
Alexandra Fuller Rozmowy pod drzewem zapomnienia Zobacz więcej
Alexandra Fuller Rozmowy pod drzewem zapomnienia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także