Polecam gorąco cały cykl Powieści Piastowskich. Wspaniała lekcja historii.

Polecam gorąco cały cykl Powieści Piastowskich. Wspaniała lekcja historii.

Niesamowite zwięczenie trylogii. Aż łezka się w oku kręci, że to już koniec. Przez trzy tomy pokochałem Radochę, Ostróżkę i Krzycha a nawet milczącego Pizłę. Żal odkładać książkę na półkę.

Niesamowite zwięczenie trylogii. Aż łezka się w oku kręci, że to już koniec. Przez trzy tomy pokochałem Radochę, Ostróżkę i Krzycha a nawet milczącego Pizłę. Żal odkładać książkę na półkę.

Jest to ostatnia powieść z trylogii piastowskiej która kończy jakiś etap w dziejach Polski Piastów. Tłem powieści są wyprawy wojenne zakonu krzyżackiego przeciw Żmudzi i Litwie oraz wojna Polaków z Brandenburgią i Zakonem - bitwa pod Płowcami. Okazuje się że, niepokonani Krzyżacy mogą nie być niezwyciężeni. Próbując podsumować całą sagę powieści piastowskich to jest ona dziełem dzięki któremu można polubić taki przedmiot jak historia. Tak było w moim przypadku. Jak już wspominałem w poprzedniej którejś recenzji, każdy rządzący powinien znać dogłębnie historie wzlotów i upadków swojego państwa i umieć wyciągać z niej wnioski....bo ponoć "historia kołem się toczy" . Mentalność i świadomość ludzi pozostaje taka sama , zmienia się tylko oręż: zamiast koni są wozy bojowe , zamiast łuków - pociski i rakiety. Od mądrości , przewidywania i jedności w państwie zależy siła, potęga i niezależność każdego kraju. Polecam wszystkim którzy chcą poznać początki Państwa Polskiego.

Jest to ostatnia powieść z trylogii piastowskiej która kończy jakiś etap w dziejach Polski Piastów. Tłem powieści są wyprawy wojenne zakonu krzyżackiego przeciw Żmudzi i Litwie oraz wojna Polaków z Brandenburgią i Zakonem - bitwa pod Płowcami. Okazuje się że, niepokonani Krzyżacy mogą nie być niezwyciężeni. Próbując podsumować całą sagę powieści piastowskich to jest ona...