forum Oficjalne Konkursy
Komedia czy dramat – wygraj książkę „Kocia Szajka i duchy w teatrze”.
Pazury naostrzone, ogony w szpic - Kocia Szajka wraca do akcji! Dołącz do kocich detektywów, przeżyj porywającą przygodę i pomóż Morfeuszowi rozwiązać detektywistyczną zagadkę. Na premierze w cieszyńskim teatrze zebrał się tłum. Oto rozpoczyna się sztuka ze wspaniałą Heleną Černą w roli głównej. Nagle, ku przerażeniu widowni, scena zaczyna się poruszać, a czeska aktorka z krzykiem spada ze schodów. Kot Morfeusz nie ma wątpliwości – to nie mógł być przypadek. Kto i po co uruchomił mechanizm obrotowy, doprowadzając do nieszczęścia? Czy to duchy, jak twierdzi dyrektorka teatru? I co mają w tej sprawie do powiedzenia gadatliwe papużki Pola i Tola? Tę zagadkę może rozwiązać tylko Kocia Szajka – grupa doświadczonych detektywów, którym niestraszne są żadne kryminalne wyzwania!
Życie składa się z mieszanki komedii i dramatu, a jak wiadomo, ze zwierzakami wszystko można pomnożyć razy dwa. Gdybyście mieli obsadzić swoich futrzastych podopiecznych w głównej roli, w którymś z tych gatunków, to na który byście postawili? Czy Wasz pies rozśmieszałby widownię, a smutne losy kota wzruszałyby widzów?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy trzech najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Kocia Szajka i duchy w teatrze
Regulamin
- Konkurs trwa 9 - 15 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Agora. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [22]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Światełko
Pola
Pinky
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.
Mój Sierściuch należy do tego typu kotów, które zagrałyby w każdej produkcji jako „gwiazda pierwszej wielkości”, bez względu na gatunek. O ile oczywiście, nie musiałyby brać udziału w upokarzającym dla nich castingu. Rola pierwszoplanowa należy mu się z racji urodzenia i nie podlega dyskusji. Jego popisy podczas wizyty gości, nie pozostawiają wątpliwości, że podobnie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Życie kota Czarka to niekończący się dramat. Rzecz jasna, bardziej w jego teatralnym mniemaniu.
Bo miseczka pusta - koci szloch.
Bo nałożyłam o jedną łyżkę karmy za dużo i mu brudzi wybrysy przy nachyleniu - wzgarda, nie zje. Wtedy zaś głodny, więc dramat.
Bo kocyk, na którym spał ostatnie dwa tygodnie, jest już niewygodny i musi znaleźć nowe posłanie w postaci świeżo...
Nad Uniejowem zapadał zmierzch. Grzywacz chiński wabiący się Fryzjer zaszczekał radośnie zwiastując nadejście wiosennej nocy. Jego biały włochaty ogon rytmicznie poruszał się z prawej na lewą tworząc smugę nad parującymi wodami zdrojów termalnych. Z tej uzdrowiskowej mgiełki wyłoniła się właśnie sylwetka west highland white terriera o wiele mówiącej ksywie Szkot.-...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPsów miałam wiele ale Rex jest jedyny w swoim rodzaju. Z małej zapchlonej kulki wyrósł skoczek. Dziecko mówi, że bryka jak Tygrys z bajki, a po klockach drzewa lepiej skacze niż małpa. On nie sięga do stołu tylko na niego wskakuje i jeśli stała na stole kawa - już jej nie ma. Tak więc jeśli brykający kawosz nie jest wystarczająco rozbrajający to proszę go posłuchać z rana...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPrzygody wiejskich kotów mojej babci z pewnością mogłyby być dramatyczną sagą obyczajową. Każdy z jej futrzastych podopiecznych chadza własnymi ścieżkami, ale jeśli ich droga się przecina wiadomo, że coś to oznacza. Ilość najróżniejszych przygód, która spotkała tę gromadkę jest materiałem na wiele tomów. Samotne macierzyństwo, zdrady, ucieczki, wielkie powroty, zagubione...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mój pies rozśmieszyłby każdego. Przysięgam. Kiedy skrada się na sakwe (worek do siedzenia) i na nią spojrzę to zatrzymuje się całkowicie nieruchomo, przestaje oddychać i przesuwa jej się tylko oko w moim kierunku. Nie wiem, chyba uważa, że jeśli się nie rusza to jej nie widać 😅 kiedy tylko odwrócę lekko głowę to kontynuuje moszczenie się w sakwie.
Kiedyś w deszczu poszłam...
Jeden z moich kotów nadaje się na Kociego Makłowicza (z całym szacunkiem dla pana Roberta!). Czego on już w swoim życiu nie jadł i gdzie nie był… Pieczony łosoś zrzucony z dziecięcego stoliczka wprost na panele - czemu nie? Chrupki wyniesione w paszczy z kociej miski na próg kuchni i pokoju - czemu nie? Na wynos lepiej smakuje. Paprochy spod szafy wyciągnięte kocią łapką -...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMoja mała psina, co się zwie Hiro, przez tych co go nie znają nazywany bohaterem. Nic bardziej mylnego, bliżej mu do aktora filmów komediowych, niżeli do bohatera. Mój pies zawsze marzył aby zostać atletom, ale niestety nie został obdarzony on pewnymi umiejętnościami. Jednakże, trzeba go pochwalić i trzymać za niego kciuki, ponieważ nigdy się nie poddaje. Co dzień ćwiczy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej