-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "usidlona" [11]
[ + Dodaj cytat]Natura przynosi światło tam, gdzie jest ciemno. Porządek dla chaosu. Spełnia obietnicę o wiecznym szczęściu".
- Czym jest dla ciebie miłość, Mia. - Uśmiechnął się ironicznie. - Naprawdę, jestem ciekawy, czym jest dla ciebie to uczucie.
- Miłość jest wtedy, gdy pragniesz być blisko tej osoby. Boli cię, gdy nie ma jej w pobliżu. Sprawia, że czujesz się spełniony.
- Ale ty już jesteś spełniona. [...]
- Miłość jest boskim oddechem.
Byliśmy rapsodią, ucieleśnieniem erotyki. To niekończące się uniesienie stało się jeszcze intensywniejsze. Moje bijące w piersi serce przypominało wróble próbujące wydostać się z klatki".
Byłam absolutnie od niego uzależniona, nie mogłam swobodnie oddychać, kiedy nie było go blisko mnie. Miałam poczucie straty, kiedy nie znajdował się obok. Potrzebowałam jeszcze większej bliskości...
Zostawiłam za sobą przeszłość i nie chciałam już o niej myśleć, pozwolić jej wedrzeć się w moje doskonałe życie. Stare uczucia odeszły w nicość. Zostałam uleczona. Jeśli kiedykolwiek wierzyłam, że uległam, byłam naiwna. To było prawdziwe poddanie się. Byłam kompletnie zależna od innej osoby.
....niczym koliber. Niby jest tuż przed Tobą, ale wciąż nie da się go złapać. Bez względu na to, jak bardzo byś tego chciał".
Jesteś uosobieniem świętej kobiecości. Rozwijanie twojego piękna sprawia, że ekscytuję się bardziej niż kiedykolwiek. Odurzasz mnie w sposób, bez którego nie mogę żyć".
Zamknęłam oczy i wczułam się w jego rytm, złapana w sieć i wciąż zaskoczona, że nawet w takiej sytuacji podobał mi się jego dotyk i umiejętność uspokajania mnie".
Okłamywanie samego siebie jest najgorszym kłamstwem ze wszystkich".
- Panno Lauren - powiedział Cameron patrząc na mnie intensywnie.
- Kiedy zmienisz zdanie, a uwierz, że tak będzie, staniesz przede mną i zaoferujesz najszczersze przeprosiny. Oczywiście nago, jedynie w swojej obroży. I wtedy może, ale tylko może, przemyślę ponowienie oferty.
- Żeby szkolić mnie jak psa?
Słychać było pomruki.
- Żeby pieprzyć twoj ból aż do zapomnienia - powiedział dziko. Jeśli stwierdzę, że jesteś mnie warta".