-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "bebechy" [2]
[ + Dodaj cytat]Tylko trzeba iść dalej, bo czy to nie dziwne, że uczucie wzniosłości może wywołać byle burza morska czy piorun rozdzierający pobliskie drzewo, a to co najbliższe, najbardziej nas dotykające, w pełni uwewnętrznione, nasz wzburzony organizm, szaleństwo jego wewnętrznych wód, kataklizm przepływów takich własności nie mają. To wszystko miałoby pozostać poza doświadczeniem, powiedzmy śmiało, poza wyższymi uczuciami? Z jakiej racji? tajemnicze, wewnętrzne ciało - flak wyrzucony poza kulturę - uznane za niegodne filozofii i pozbawione funkcji symbolicznych. Godzimy się na to, że zjawiska przyrody mogą budzić uczucia piękna i wzniosłości, ale robimy błędne założenie, że sami jesteśmy poza przyrodą. Tym fałszywym poglądem odcinamy się od siebie samych. Nasze doznania nie kończą się przecież na tym, co widzimy, a wewnętrzny pejzaż ma sposoby komunikowania się z nami, jeśli tylko nie ustawimy barykady z pojęć, wierzeń, teorii, które wzbraniają nam wstępu do nas. Tradycja filozofii sugeruje nam straszliwe wyobcowanie ze świata. Pozwala widzieć piękno i wzniosłość w zjawiskach przyrody, które wskazuje gdzieś na zewnątrz, w świecie obcym, z którego jesteśmy kategorycznie wykluczeniu. Jakbyśmy sami nie byli przyrodą, tylko luźnym, szklanym okiem toczącym się po zewnętrznych pejzażach.