cytaty z książek autora "Carole Martinez"
My, Cyganie, obracamy Ziemię, kiedy wędrujemy. Dlatego zawsze jesteśmy w drodze i przystajemy tylko na tak długo, na ile trzeba.
Tchórzostwo, okrucieństwo, rzezie, masakry wcale mnie nie dziwią. Zaskakują mnie natomiast momenty heroiczne, kiedy w świecie ogarniętym chaosem człowiek, istota ze swej natury tak niedoskonała, poddaje się litości i miłości.
Nocna cisza położyła się na mojej kartce.
Cisza i nic innego.
Słyszę na pustyni swego życia bicie mojego zapiaszczonego serca.
Frasquita się nie spieszyła. Długo przyglądała się sukience powalanej godami zapomnianych już przodkiń, przez tyle kobiet przedłużanej, skracanej, poszerzanej, aby pomieściła dziewicze krągłości.
Samotnie przemierzała drogi w okolicy wioski w poszukiwaniu piękna, które mogło się tam kryć. Znajdowała je w najdziwniejszych miejscach i zabierała ze sobą, by przenieść je na sukienkę.
Zanim moja matka znalazła mur, za którym mogła mnie urodzić, zjadła tyle piasku, że przedostał się do mojej krwi.
Moja skóra okrywa długą klepsydrę, która nigdy nie zdoła się opróżnić.
Gdybym naga stanęła pod słońce, być może udałoby się dostrzec, jak przesypuje się we mnie piasek.
Krew płynęła nadal, ona jednak nie czuła żadnego bólu. Czy po przebudzeniu nadal będzie krwawić? Czy we śnie jak z pękniętego dzbana nie wycieknie z niej wszystko? Już teraz uda wydawały się jej takie blade,,, Wolałaby nie zasnąć, wolałaby czuć jak umiera...