Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bita kobieta o pomoc zwróciła się do teściowej. Ta powiedziała: „OK, chodźmy na spacer". Poszły, okazało się, że punktem docelowym jest cmentarz. Teściowa wysłuchała jej opowieści i powiedziała: „Zobacz, widzisz te groby? Czymże jest to, o czym mówisz, wobec wieczności?". To pokazuje, kto jest strażnikiem tych traum. Kobiety.

Alicja ma zaledwie cztery latka, jednak podaje sporo szczegółów: że "tata grzebał między nogami i bolało", "robił dużo i Wiktorii też". Mamę bił i zamykał związaną w piwnicy. A im spalił wszystkie zabawki. Opowiada też, że kiedy mama była zamknięta, Wiktoria leżała w pokoju. Też związana, a sznurek "tata wiązał tak ciasno, że widać było krew". Obie bił laczkiem tak, że zostawały siniaki. "Mama była w piwnicy długo, bo nie przyszedł jej rozwiązać".

Cztery lata później córka Ewy napisze w pamiętniku: Ten zły tata Mariusz zamykał mamę w piwnicy. Mama tam piła i jadła jak pies. Kupę i siku robiła gdzie popadnie, a ja uderzałam mamę pałką w głowę, tak jak tata kazał. My z tatą Mariuszem chcieliśmy zabić mamę, żeby była nowa mama.

- Nie umiem jeść widelcem.
- Ale dziecko, no jak nie umiesz?
- No nie umiem, pójdę do kuchni.
- Zjedz, jak potrafisz.
Ulgę poczuje, gdy zostanie sama w domu. Wejdzie do kuchni, uklęknie przy misce psa, zje, co zostawił. Ciało pamięta.
- Gdy słyszała dzwonek, chowała się pod stołem - powie sześć lat później jej matka.