cytaty z książki "Imię śmierci"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jolanta zagryzła wargi, po czym nagłym ruchem podciągnęła w górę bluzkę wraz z biustonoszem. Mogły teraz ujrzeć nieduże, kształtne piersi, pokryte gęsto krwiakami, i wielkie, ciemne sińce na żebrach.
Nigdy nie miałem cierpliwości do idiotów, a ty zachowujesz się jak szajbnięty. Z takim nastawieniem do ludzi musisz mieć przyjaciół od zajebania.
Ludzie nieuzewnętrzniający swoich uczuć, wbrew powszechnej opinii, przeżywają wszystko dużo silniej, bo nie mogą odreagować płaczem, krzykiem czy zwykłym wygadaniem się przed kimś bliskim.
Czasem nagromadzonych emocji jest tak wiele, iż nawet najbardziej kontrolujący się ludzie nie mogą ich opanować.
Dota nie była zbyt mądra. Nie to, że miała niedostatek intelektu, chodzi o mądrość życiową. Tej nie miała, bo prawda wygląda tak, że nie interesowało jej nic oprócz niej samej.
Nie było źle, ale przy tej okazji odnotował, że nad paskiem spodni pojawił się zaczątek wypukłości. Na razie ledwo zauważalny, co nie znaczyło, że nie zechce szybko się rozrosnąć.
- Bo najważniejszy jest człowiek - mruknął.
Zaskoczona Dorota zwróciła ku niemu zaciekawione, chociaż pełne lęku spojrzenie i zapytała nieśmiało:
- Jaki człowiek?
- Każdy. Nie ma czegoś takiego jak zrządzenie losu, podszept diabła czy wola boska. To człowiek decyduje o swoim życiu, o tym, kim jest i jaki jest.
Był zmęczony. Właściwie "zmęczony" to za małe słowo, on czuł się tak, jakby rozjechał go walec, jak taki stan zwykła obrazowo określać jego żona.
Nadmierna ambicja szła u niej w parze z niezdrowym uzależnieniem od kochanka, co dawało często zaskakujące efekty.
Milewski wyznał, że irytuje go nadmierne przeklinanie u kobiet. Nie to, żeby by jakimś świętoszkiem. Sam również czasem klął, choć starał się panować nad językiem, nie gorszyło go również, gdy w zdenerwowaniu przedstawicielki płci pięknej rzucały jędrnym słówkiem.
Taka ładna dziewczyna pewnie mogła wybierać w chłopach jak w jabłkach na straganie, ale z jakiegoś powodu wyszła za tego troglodytę.
Do wszystkiego trzeba dwóch - powtarzał stara maksymę, zmieniając do radiowozu. - A w tym przypadku dwojga. On ją ciągle robił w wała, a ona się litowała. Szerszakowa bowiem uważała syna za kogoś pomiędzy świętym a wcieleniem Jezusa, tych natomiast, którzy ośmielili się krytykować Andrzeja, odsądzała od czci i wiary.
Jeżeli dorosły mężczyzna nie wie, że należy powiedzieć "dzień dobry" i grzecznie się przedstawić, to jest głupim tłukiem, bucem, matołem i co tam jeszcze. Możesz sobie wybrać.
Zgodnie z naukami Kościoła seks powinien służyć wyłącznie prokreacji. W takim razie troje dzieci po jednym seksie to kiepski interes. Jako księgowa powinnaś to wiedzieć. Ale z drugiej strony, skoro nie masz dzieci, to ty pewnie jeszcze ani razu.
W moim hotelu powiesili ostatnio kartkę z napisem: "Pamiętaj, wódka zabija powoli". A rano zauważyłam, że ktoś pod tym dopisał: "Nie szkodzi, mnie się nie spieszy".
Okazuje się, że oni też mają związane ręce.Dopóki Jolka będzie się upierać, że spadła ze schodów albo przywaliła głową w ścianę, nie mogą interweniować.
Niespodziewanie poczuła bolesne ukłucie w łopatkę. Czyżby dźgnął ją nożem? Zanim zdążyła się zastanowić, czy to możliwe, przed oczami zatańczyły złote iskierki i zgasły równie szybko, jak się pojawiły. Powrócił mrok, tylko że teraz wydawał się gęstszy, bardziej nieprzenikniony i nadnaturalnie ekspansywny, nie tylko przysłaniał wzrok, ale wyłączał także wszystkie inne zmysły.
Nie miał pojęcia, czy żmije atakują w ten sposób, lecz ta akurat kwestia nie zaprzątnęła jego uwagi.Ważniejsze było, że nie dalej jak wczoraj on porównał kogoś do kobry. Przypadek?