cytaty z książki "Mazurka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Ja nie twierdzę, że nie wolno dać komuś szansy. Chodzi o to, że sama czujesz, jak jest. I jak będzie. Dopóki jesteś z kimś, z kim nie jesteś szczęśliwa, nie możesz być z kimś, z kim możesz być szczęśliwa. Bo jak czujesz się z kimś dobrze, to jesteś zdrowa. Nie masz podkrążonych oczu - Malwina przyglądała się Wiktorii - szarej cery, zapadniętych policzków i smutnej miny. Wtedy wiesz, że jesteś szczęśliwa i tak wyglądasz.
Kiedy od dzieciństwa uczymy się mówić w określonym języku, nie zastanawiamy się, co dane stwierdzenie naprawdę znaczy...
Dzisiejszy dzień był zbyt piękny, na martwienie się czymś, co być może w ogóle nie nastąpi.
Samowola, czyli postępowanie zgodnie z własną wolą, jeśli ta przypadkiem różniła się od woli innych, kończyła się właściwie na różne sposoby, a każdy z nich był niekorzystny zarówno dla ciała, jak i dla psychiki.
Czasami mamy do czynienia z pewnego rodzaju układanką. Kiedy już nam się wydaje, że wszystko jest jasne, to pojawia się inny sposób postrzegania tego, co uznaliśmy za oczywiste.
Czasami proste danie smakuje wybornie, bo jest przygotowane z serdecznością i chęcią. Jedząc coś przyrządzonego od niechcenia, łatwo można się nabawić niestrawności. Może przyczyną nie jest wcale gotowanie bez entuzjazmu, ale to, przez co nam się nie chce gotować.
Kiedy mamy obok siebie osobę zdecydowaną na nasze towarzystwo pomimo naszych słabości, chorób, a nawet upierdliwej skłonności do szukania dziury w całym, to już przez samą tę obecność dostajemy skrzydeł i cały świat otwiera przed nami możliwości, o które wcześniej nie ważyliśmy się siebie podejrzewać.
Człowiek powinien czerpać z życia każdego dnia całymi garściami.
Jeżeli (...) tęskniła za domem, a dom utożsamiała z miejscem, gdzie mieszkała matka - któż nie czułby się wyróżniony w obliczu takiego wyznania?
Czasami wierzymy, lub mamy brak wiary w coś tylko dlatego, że ktoś nas do tego głęboko przekonał.
Ludzie nie doceniają życia. Gonią, nie wiadomo dokąd i po co. Najwięcej uwagi poświęcają temu, co zupełnie nieistotne, tracą czas, energię i zdrowie. O ileż zdrowsze i szczęśliwsze byłoby społeczeństwo, gdyby ludzie byli po prostu ludźmi.
Czasami jednak trzeba pomówić o sobie. O swoich rozterkach. Obawach. Mówienie nieraz bardzo pomaga.
Masz przecież nas. Być częścią życia drugiego człowieka to ogromne wyróżnienie.
Właśnie się przekonałam, że człowiek boi się tego, czego jeszcze nie rozumie.
- Po co właściwie człowiekowi są potrzebne trudne przeżycia? (...)
- Ano po to (...) żeby nas zmusić do zmiany stanu rzeczy, bo stan, w którym tkwimy, ani trochę nam nie służy. Może coś było nam dane, żeby nam uzmysłowić, że sprawy idą w złym kierunku. Dobrze, kiedy rozumiemy to od razu. Jeśli nie rozumiemy cichej podpowiedzi, to coś przypomina nam o tym coraz głośniej i dobitniej. Czasami jesteśmy tak głusi, że nawet głośne i wyraźne gadanie nie pomaga i wtedy musi nas porządnie kopnąć, żebyśmy w końcu zrozumieli.
Jaki przewrotny jest los, który zarządza, żeby blisko wiązali się ze sobą ludzie mający wkrótce pójść własnymi drogami.
Nagrzane sierpniowym słońcem leniwe powietrze wibrowało nad asfaltową nawierzchnią drogi wojewódzkiej numer sześćdziesiąt pięć, a ciągnący za ciężarówką sznur pojazdów wił się po serpentynach mazurskiej szosy niczym rozleniwiony po obfitym posiłku zaskroniec.