cytaty z książki "Pół roku na Saturnie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) oto zgłębiłam tajemnicę życia - jemy, śpimy, rozmnażamy się, umieramy. A wszystko inne to tylko próby znalezienia sobie czegoś do roboty.
A więc może odpowiedź na kryzys egzystencjalny nie leży tutaj, w moim laptopie. Może leży w górach, na łące albo nad morzem. Może pustka jest wszędzie, w domu i poza nim, ale warto dać jej szansę.
Czas nie istnieje, ale jak się spóźniam pięć minut to się wkurwiasz.
Tak rzadko zdarza się, że druga osoba naprawdę nas słucha.
Czyli będziesz próbowała zapełnić w sobie tę tożsamościową pustkę, którą czują wszyscy milenialsi?
Robimy tyle rzeczy, których wcale nie chcemy robić, w imię pracy, której nienawidzimy, i znajomości, na których nam nie zależy.
Położyłam się na łóżku. Jak małe są moje problemy, moje życie, nawet cały YouTube, skoro gdzieś we wszechświecie są czarne dziury i inne światy, do których prowadzą. Nie wiedziałam, co zrobić z tą refleksją. Drogi były dwie. Jedna to nihilizm, druga – hedonizm. Skoro nic nie ma znaczenia, pozostaje się załamać albo wreszcie żyć tak, jak naprawdę się pragnie. Prosty wybór.
Teraz jestem wolna. Nic nie muszę. Wszystko mogę.
W wieku dwudziestu sześciu lat nie jestem wystarczająco głupia, żeby wierzyć, że mogę zostać, kim zechcę.
Każda choroba bierze się z natury i natura może ją wyleczyć!
Twarda nauka, tylko to jest prawdziwe i stałe w tym świecie.
Jeżeli nie mogę żyć wiecznie, wszystko poniżej wieczności to wciąż za mało.
Żyjemy między "była taka młoda" a "miała dobre życie".
Zawsze kiedy zmieniam fryzurę, czuję, że pokonuję śmiertelność.
Trudno jest znaleźć w sobie kreatywność, kiedy jest się dorosłym.
Kluczem jest wyglądać tak, jakby nie zależało ci na wyglądzie. Ale tylko wtedy, kiedy tak naprawdę bardzo ci na nim zależy.
Witaj w kapitalizmie! Systemie, który daje taki wybór, że ten wybór cię zniewala! [...] Kapitalizm to jest więzienie wyboru!
Zamiast troszczyć się o siebie, próbujemy być cool.
Już mamy wszystko, czego potrzebujemy. Musimy tylko przestać dawać się przekonywać, że tak nie jest.
Bo jeżeli kogoś bardzo kochasz i nie wyobrażasz sobie bez niego życia, to chyba dość naturalną reakcją jest to, że nie możesz się z nim rozstać?
Może wszystko, co robię, to tylko sposób na odwrócenie uwagi od śmierci?
Taka nieodbyta rozmowa, nieodebrany telefon, to jak nierozpakowany prezent.
- Czasami rzeczy po prostu się rozłażą. Ktoś jest zajęty, ktoś przestaje dzwonić.
- Czasami tak, ale nie kiedy macie ze sobą tyle wspólnego, kiedy tak dobrze się dogadujecie, macie dobry vibe. No, nie w takich sytuacjach.
- Zwłaszcza w takich sytuacjach.
Miałam być uprzejma, miła, sympatyczna. Milcząca. Bez własnych poglądów. Oto sposób na faceta.
To, że nie jestem lesbijką, to dowód na to, że seksualność nie jest wyborem.
Teraz już rozumiem, dlaczego ludzie wierzą w Boga. Pewnych zbiegów okoliczności nie da się wytłumaczyć.
Czasami wspólna historia łączy bardziej niż poglądy, zainteresowania czy spojrzenie na świat.
To niezwykłe, jak bardzo ludzie mogą się różnić, wiedząc to samo.