cytaty z książki "Błękitne przestrzenie. Wyprawa śladami kapitana Cooka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wielu ludzi zrzuca winę na Cooka i innych takich jak on, ponieważ oni pierwsi tam dotarli i pierwsi zaczęli nadgryzać. Smutna prawda jest taka, że to my jesteśmy prawdziwą szarańczę. To my dopuszczamy się teraz najgorszych zniszczeń, mimo że znamy konsekwencje.
Przyjaźnie, jakie Anglicy nawiązywali z wyspiarzami, chęć uczenia się lokalnego języka, ich tatuaże i fascynacja miejscowymi zwyczajami i rytuałami - to wszystko mówiło o pragnieniu przynależności i poczucia zadomowienia.
Może dobrze że tak mało wiem o wewnętrznym życiu Cooka. Dzięki temu każdy z nas mógł mu przypisać własne tęsknoty i wyobrażenia.
Każde miasto i wieś związane z Cookiem chciały mieć go za syna, ale Cook nie należał do żadnego z nich. Przez większość życia był wędrowcem: buntownik przeciwko zakorzenieniu i wąskim horyzontom dzieciństwa w północnym Yorkshire. Jego prawdziwym domem - jeśli jakiś posiadał - było morze.
Cook coraz bardziej zdawał sobie sprawę, że gdziekolwiek się zjawił, rozsiewał znacznie więcej przekleństw niż dobrodziejstw cywilizacji europejskiej.
A jednak Aleuci, którzy kilka tysięcy lat przeżyli w tych niezwykle ciężkich warunkach niemal wyginęli po jednym pokoleniu kontaktu z zachodem.