cytaty z książek autora "Łukasz Migura"
Kazałem mu spierdalać, ale on zaśmiał się raz jeszcze i spróbował sięgnąć długimi, grubymi łapskami do mojej torby. Zrobiłem piruet i szczęśliwie minąłem go, przeciskając się pomiędzy monumentalną sylwetką a ścianą. Przeskakiwałem po dwa, czasem trzy stopnie. Uciekłem, a on zaś został na półpiętrze. Rechotał i odgrażał, że następnym razem tak łatwo mi nie odpuści.
Przez poprzednie dwadzieścia cztery godziny zastanawiałem się, czy powinienem pokazywać te zdjęcia komukolwiek. Siedziałem na kanapie przed komputerem, raczyłem się łychą, w której butelce zostało już ledwie na jeden wieczór i rozważyłem wszystkie za i przeciw. W lokalnych wiadomościach aż huczało o tragedii przed jednym pobliskich pubów. Nikt jednak nie miał materiału.
[…] — Spotkałem jednego z was. Chodzi w koszuli, pije whisky i mieszka w drewnianym domu. Razem z białym towarzyszem znalazł złoto. Jest teraz nieprzyzwoicie bogaty. Takie życie jest wygodniejsze.
Wysoki Byk spojrzał na mnie z rozbawieniem.
— Więc nie jest już jednym z nas.