Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Podziękuj za osoby, którymi Bóg cię otacza, bądź wdzięczna za sytuacje, które ci daje, a zobaczysz, że życie stanie się łatwiejsze i radośniejsze.
(s. 186).

O małżeństwo trzeba dbać, pielęgnować je. Nawet gdy wydaje się, że jest świetnie, trzeba pozostać czujnym. Dbać o ten czas dla siebie i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać.

Nie da się zbudować szczęścia na cudzej krzywdzie.

Myślę, że ta miłość często przychodzi, gdy jesteśmy na nią gotowi. Wcześniej chyba jej po prostu nie zauważamy.

Prawdziwa miłość to taka, która razem przechodzi przez najtrudniejsze doświadczenia, a one jej nie osłabiają...

Są rzeczy, na które nie mamy wpływu, i pozostaje nam tylko je przyjąć, ale na wiele innych możemy coś poradzić. Proszę cię, rozejrzyj się wokół siebie i zacznij żyć.

Bóg jest obecnością. Bóg jest i miłością, i obecnością. Czujemy, że nas kocha, bo jest, niezależnie od wszystkiego. Miłość to, innymi słowy mówiąc, obecność... Wcale nie te wszystkie piękne słowa i gesty, choć one oczywiście są ważne. Miłość to trwanie przy kimś, niezależnie od okoliczności.

W każdym małżeństwie przychodzą trudniejsze chwile. Emocje, zakochanie... to wszystko mija. Zostaje zaś wola, że chce się ze sobą budować wspólnotę po to, by każdemu z małżonków, a potem także dzieci, po prostu dobrze się żyło. Małżeństwo to jest decyzja, którą świadomie trzeba podejmować każdego dnia, nawet jeśli nie jest idealnie jak w filmie. Czasem wymaga to przebaczenia sobie i współmałżonkowi. Przebaczenie to jeden z takich plastrów, które Bóg nam podsuwa. Pod takim plastrem nasze wzajemne zranienia goją się najlepiej.