Zaczęło się od samotności -mówi Hikari. - Mogłam jeść i w ogóle nie czuć smaku, płakać i nie czuć smutku, spać i nadal czuć zmęczenie. Nie podobało mi się już to, co podobało mi się wcześniej, nie pragnęłam tego, czego pragnęłam śniej. Rozmywałam się, aż miałam wrażenie, że całkiem się zatarłam. Byłam małym elementem tła, którego zniknięcia nikt by nie zauważył. I choć nigdy nie czułam się bardziej pusta, za każdym razem, gdy wstawałam z łóżka, miałam wrażenie, że tonę. Gapiłam się na zegar, na przesuwające się wskazówki, i miałam ochotę go zniszczyć. - Przybliża dłoń do blizn po cięciach. Wygląda, jakby chciała się rozpłakać, ale nie pamiętała, jak to zrobić. - Dzięki Bogu, że wy wszyscy też nienawidzicie czasu, Sam. Odkąd pamiętam, życzyłam mu śmierci.
Dodał/a:
Niemaniebaa_
1 osoba to lubi
nie
życie
miłość
zło
zen
człowiek
śmierć
ludzie
świat
kobieta
szczęście
bóg
czas
wiara
sen
wojna
prawda
samotność
cierpienie
ból
gra
dom
smutek
dzieci
serce
przyjaźń
dobro
mężczyzna
nadzieja
wolność
los
związek
rodzina
religia
siła
nauka
przeszłość
sens
marzenia
walka
praca
relacje
pamięć
dusza
kłamstwo
przyszłość
książki
rzeczy
cel
seks