cytaty z książek autora "Saroo Brierley"
W rzeczywistości, każde ze wspomnień miało dla mnie znaczenie. W głębi duszy czułem, że są wszystkim, co mi zostało, i ciągle do nich wracałem, bojąc się, ze zapomnę.
Ostrożność w połączeniu z koniecznością podejmowania ryzyka miały mi towarzyszyć przez cały czas mojej tułaczki.
...płaczemy, gdy stajemy w obliczu czegoś, czego nasz umysł ani serce nie może znieść, i ciało przychodzi mu z pomocą.
Choć została wychowana jako katoliczka, w kulturze, w której oczekuje się od kobiety, że będzie rodziła dzieci, ona i tata uznali, że na świecie jest już dostatecznie dużo ludzi, a zważywszy, że miliony dzieci pilnie potrzebują pomocy, oni nie muszą posiadać własnych, aby stworzyć rodzinę.
W Indiach żyje ponad miliard ludzi, a na ulicach jest mnóstwo dzieci, którymi nikt się nie zajmuje. Można pomyśleć, że to chaotyczne, a nawet okrutne miejsce. A jednak i tu, w Ganeś Talai i w całym kraju, wiadomość, że jedno z tych zaginionych dzieci zdołało odnaleźć swoją rodzinę po niewiarygodnie długim czasie rozłąki, budziła szalony entuzjazm.
Podziwiam siostrę i brata za ich tradycyjne spojrzenie na rodzinę i związek z drugim człowiekiem. Trudno mi to wyrazić słowami, ale czuję, że w naszym życiu na Zachodzie, na anonimowych przedmieściach dużych miast, w kulturze, w której gloryfikuje się indywidualizm, tracimy coś ważnego.