Piękny klimat, wspaniała historia przenosząca czytelnika w inny świat. Polecam!

Piękny klimat, wspaniała historia przenosząca czytelnika w inny świat. Polecam!

Ciekawa historia sprzed lat. Fabuła typowa dla tej autorki, ale niespodziewany zwrot w akcji w ostatnich rozdziałach jak dla mnie bezsensowny, nic nie wniósł tylko jeszcze bardziej przeciągnął całość.

Ciekawa historia sprzed lat. Fabuła typowa dla tej autorki, ale niespodziewany zwrot w akcji w ostatnich rozdziałach jak dla mnie bezsensowny, nic nie wniósł tylko jeszcze bardziej przeciągnął całość.

Szybko się czyta, styl autorki już rozpoznawalny, trochę cukierkowy

Szybko się czyta, styl autorki już rozpoznawalny, trochę cukierkowy

Wspaniała, wielowątkowa i wielobarwna powieść. O trudnych wyborach i życiowych rolach . Polecam.

Wspaniała, wielowątkowa i wielobarwna powieść. O trudnych wyborach i życiowych rolach . Polecam.

Mimo wcześniejszych zachwytów Lucindą, nie mogłam przebrnąć przez tę książkę. Świat bohaterek mnie nie wciągnął, ani współczesny, ani przeszły. Może faktycznie trzeba robić sobie przerwy od tej autorki. Poza tym jeśli imię powtarza się co trzecie zdanie to moim zdaniem styl trochę kuleje, a to dodatkowo odbiera przyjemność czytania.

Mimo wcześniejszych zachwytów Lucindą, nie mogłam przebrnąć przez tę książkę. Świat bohaterek mnie nie wciągnął, ani współczesny, ani przeszły. Może faktycznie trzeba robić sobie przerwy od tej autorki. Poza tym jeśli imię powtarza się co trzecie zdanie to moim zdaniem styl trochę kuleje, a to dodatkowo odbiera przyjemność czytania.

Mam trochę skomplikowane podejście oraz odbiór całej książki. Pierwsze co mi w niej przeszkadzało to sposób ucharakteryzowana bohaterów. Byli oni autentyczni jednak ja odbierałam ich jako płaskich i z powierzchownymi osobowościami przez większość czasu. Gdzieś w połowie książki spodziewałam się, że dalsza część będzie nudna ale właśnie wtedy cała historia nabrała szybszego tempa. Jednak ostatnie 100 stron okazały się dla mnie kompletną fantazją. Pojawiły się wątki, które kompletnie nie miały sensu i muszę szczerze przyznać, że trochę zepsuły mi końcówkę historii. Wiadomo, że rodzinne problemy i sekrety potrafią być problematyczne i niespodziewane jednak tym razem miałam wrażenie, że pojawiła się cała gama problemów i powikłań, które wyszły na światło dzienne pod sam koniec. Było to mocno wymuszone. Mi do gustu bardziej przypadła historia rozgrywająca się we wcześniejszym pokoleniu, ponieważ to tam przypadła cała ciekawa akcja opowieści. Spodziewałam się czegoś ciekawszego ale z całą pewnością jest to nawet ciekawa fabuła(do pewnego momentu).

Mam trochę skomplikowane podejście oraz odbiór całej książki. Pierwsze co mi w niej przeszkadzało to sposób ucharakteryzowana bohaterów. Byli oni autentyczni jednak ja odbierałam ich jako płaskich i z powierzchownymi osobowościami przez większość czasu. Gdzieś w połowie książki spodziewałam się, że dalsza część będzie nudna ale właśnie wtedy cała historia nabrała szybszego...

Rodzinne tajemnice i sekrety potrafią zniszczyć ludziom życie na wiele pokoleń. Historia nieszczęśliwej miłości, ciągnąca się przez przeszło 65 lat. I zbierająca żniwo w kolejnych pokoleniach. Ogromna cena, którą przychodzi płacić bohaterom za ich wybory, a czasami za wybory ich (wydawałoby się) najbliższych. Dobrze napisana historia, ale ze zbyt niepasującym mi zakończeniem...

Rodzinne tajemnice i sekrety potrafią zniszczyć ludziom życie na wiele pokoleń. Historia nieszczęśliwej miłości, ciągnąca się przez przeszło 65 lat. I zbierająca żniwo w kolejnych pokoleniach. Ogromna cena, którą przychodzi płacić bohaterom za ich wybory, a czasami za wybory ich (wydawałoby się) najbliższych. Dobrze napisana historia, ale ze zbyt niepasującym mi zakończeniem...

Jeżeli ktoś poznał styl autorki w tej książce nie znajdzie nowych pomysłów na fabułę. Dostajemy dwuczasową fabułę. Retrospekcję, powroty do przeszłości, tajemnice rodzinne. I znów bohaterowie wywodzą się z zamożnych, sytuowanych społecznie i finansowo rodzin. Zakończenie idylliczne. Cukierkowość wymieszana z tkliwością. Jednak czyta się płynnie i wdraża się w losy bohaterów i ich emocje.

Jeżeli ktoś poznał styl autorki w tej książce nie znajdzie nowych pomysłów na fabułę. Dostajemy dwuczasową fabułę. Retrospekcję, powroty do przeszłości, tajemnice rodzinne. I znów bohaterowie wywodzą się z zamożnych, sytuowanych społecznie i finansowo rodzin. Zakończenie idylliczne. Cukierkowość wymieszana z tkliwością. Jednak czyta się płynnie i wdraża się w losy...

Książka długo wisiała na mojej liście "chcę przeczytać" i w sumie nie wiem czemu myślałam o niej jak o przyjemnej książce świątecznej - nic z tych rzeczy. Cała opowieść utrzymana jest w tematach autorki - czyli raczej smutne wydarzenia i spora refleksja nad światem/życiem. Czyta się przyjemnie, chce się wiedzieć co dalej, a niesamowite połączenia i wydarzenia zmuszają czytelnika do przemyśleń.

Książka długo wisiała na mojej liście "chcę przeczytać" i w sumie nie wiem czemu myślałam o niej jak o przyjemnej książce świątecznej - nic z tych rzeczy. Cała opowieść utrzymana jest w tematach autorki - czyli raczej smutne wydarzenia i spora refleksja nad światem/życiem. Czyta się przyjemnie, chce się wiedzieć co dalej, a niesamowite połączenia i wydarzenia zmuszają...

Mimo, że dużo różnych miłości nieprzesłodzone, przyjemna wielopokoleniowa historia.

Mimo, że dużo różnych miłości nieprzesłodzone, przyjemna wielopokoleniowa historia.