cytaty z książek autora "Bogusław Janiszewski"
Czyli wojna jądrowa to wojna, której nie było. I całe szczęście, bo gdyby wybuchła, nie miałby kto napisać tej książki. Ani jej narysować. Ani nawet przeczytać.
Kiedy ktoś mały próbuje zmienić świat - pokojowo, za pomocą bomby albo karabinu - z reguły uważa się za rewolucjonistę. Dużym taki mały, choć mały, sprawia duży kłopot. Dlatego duży nigdy nie nazwie małego rewolucjonistą, tylko zwykłym terrorystą.
W pewnej starej i ważnej księdze napisano, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Ale mogło też być odwrotnie - może to ludzie w swojej wyobraźni upodobnili bogów do siebie. To by wyjaśniało boskie zamiłowanie do mordów i nieustanną żądzę krwi.
Okazało się wtedy, co zresztą było wiadome już wcześniej, że komunizm to żaden raj, tylko zwykła dyktatura.
Czym tak naprawdę jest pokój? Może to tylko chwila wytchnienia pomiędzy wojnami? A może jest na odwrót - wojna to moment niepokoju w spokojnym świecie? Możesz na to patrzeć tak albo siak. Ale właściwie wychodzi na to samo.
Pesymiści obawiają się, że kolejna wojna światowa będzie ostatnią. Bo na świecie jest już tyle broni, że można nią rozwalić całą planetę. Optymiści uważają, że nawet najstraszniejsza broń nie zniszczy ludzkości. Zawsze ktoś tam się schowa i uratuje. A ci, którzy przetrwają, wyjdą z gruzów, znajdą jakieś pały i znów zaczną się tłuc.
Czy rosyjski brat będzie umiał przeprosić, a ukraiński wybaczyć? Jak będzie im się dalej żyło tuż obok siebie?