-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-07-18
2016-07-18
Nie tak dawno szukając interesującej książki do przeczytania natknęłam się na reklamę książki "Tajemnica bransoletki". Poczytałam nieco o autorce, książce, prześledziłam jej blog i postanowiłam, że jednak kupię ją sobie. Kiedy przyszła, nie od razu zaczęłam ją czytać, bo pracuję i nie zawsze mam czas. Kiedy wreszcie nadeszła sobota usiadłam sobie wygodnie w moim ulubionym fotelu i zabrałam się do czytania. Tak wciągnęła mnie ta książka, że kiedy dzieci spytały mi się o obiad, ja nie wiedziałam, co mam im zrobić. Byłam zła, że ktoś odciąga mnie od czytania, więc w biegu zrobiłam wszystkim jajecznicę i szybciutko wróciłam do książki. Nie potrafiłam jej przerwać. Kolację zrobił już mąż, bo szkoda mi było mojego czasu. Pierwszą część skończyłam po północy i postanowiłam, że jednak pójdę spać, ale zaraz od samego rana zabrałam się za drugą. W niedzielę też nic nie zrobiłam, nie miałam na to czasu. Czytać skończyłam dopiero nad ranem. Na szczęście poniedziałek miałam wolny, więc mogłam to odespać. Już nie pamiętam, kiedy z takim zapałem czytałam tak fantastyczną książkę. Z tą książką nie mogłam się nudzić i przede wszystkim, nie było tutaj za dużo opisów. Wszystko działo się tak szybko, że aż nie mogłam uwierzyć, że to koniec. Czytając przeniosłam się w czas, kiedy byłam w tym samym wieku co ta dziewczynka i bardzo mocno to wszystko przeżywałam. Widząc mnie tak zaczytaną, moje dzieci też sięgnęły po tę książkę i też przeczytały ją bardzo szybko. Ta książka jest naprawdę dobra. Napisałam maila do autorki i dowiedziałam się, że jeszcze w tym roku będzie dalsza część przygód Patrycji. Już nie mogę się doczekać.
Nie tak dawno szukając interesującej książki do przeczytania natknęłam się na reklamę książki "Tajemnica bransoletki". Poczytałam nieco o autorce, książce, prześledziłam jej blog i postanowiłam, że jednak kupię ją sobie. Kiedy przyszła, nie od razu zaczęłam ją czytać, bo pracuję i nie zawsze mam czas. Kiedy wreszcie nadeszła sobota usiadłam sobie wygodnie w moim ulubionym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie tak dawno szukając interesującej książki do przeczytania natknęłam się na reklamę książki "Tajemnica bransoletki". Poczytałam nieco o autorce, książce, prześledziłam jej blog i postanowiłam, że jednak kupię ją sobie. Kiedy przyszła, nie od razu zaczęłam ją czytać, bo pracuję i nie zawsze mam czas. Kiedy wreszcie nadeszła sobota usiadłam sobie wygodnie w moim ulubionym fotelu i zabrałam się do czytania. Tak wciągnęła mnie ta książka, że kiedy dzieci spytały mi się o obiad, ja nie wiedziałam, co mam im zrobić. Byłam zła, że ktoś odciąga mnie od czytania, więc w biegu zrobiłam wszystkim jajecznicę i szybciutko wróciłam do książki. Nie potrafiłam jej przerwać. Kolację zrobił już mąż, bo szkoda mi było mojego czasu. Pierwszą część skończyłam po północy i postanowiłam, że jednak pójdę spać, ale zaraz od samego rana zabrałam się za drugą. W niedzielę też nic nie zrobiłam, nie miałam na to czasu. Czytać skończyłam dopiero nad ranem. Na szczęście poniedziałek miałam wolny, więc mogłam to odespać. Już nie pamiętam, kiedy z takim zapałem czytałam tak fantastyczną książkę. Z tą książką nie mogłam się nudzić i przede wszystkim, nie było tutaj za dużo opisów. Wszystko działo się tak szybko, że aż nie mogłam uwierzyć, że to koniec. Czytając przeniosłam się w czas, kiedy byłam w tym samym wieku co ta dziewczynka i bardzo mocno to wszystko przeżywałam. Widząc mnie tak zaczytaną, moje dzieci też sięgnęły po tę książkę i też przeczytały ją bardzo szybko. Ta książka jest naprawdę dobra. Napisałam maila do autorki i dowiedziałam się, że jeszcze w tym roku będzie dalsza część przygód Patrycji. Już nie mogę się doczekać.
Nie tak dawno szukając interesującej książki do przeczytania natknęłam się na reklamę książki "Tajemnica bransoletki". Poczytałam nieco o autorce, książce, prześledziłam jej blog i postanowiłam, że jednak kupię ją sobie. Kiedy przyszła, nie od razu zaczęłam ją czytać, bo pracuję i nie zawsze mam czas. Kiedy wreszcie nadeszła sobota usiadłam sobie wygodnie w moim ulubionym...
więcej Pokaż mimo to