Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Flo nie miała klimatyzacji, gdyż była zbyt kosztowna, za to miała mnóstwo książek. Półki uginały się pod ich ciężarem, nie było miejsca , by wcisnąć coś nowego., Widok książek działał kojąco, tłumił jej niepokój. Większość z nich czytała, ale jeszcze wiele czekało na lekturę. Dzięki temu odczuwała pewien rodzaj podniecenia, Natychmiast przychodziło jej do głowy jedno z jej ulubionych japońskich słów- tsundoku- które w angielskim przekładzie wymagało całego zdana: kupowanie książek i ustawianie och na półkach bez przeczytania.

[...] dane społeczeństwo można ocenić po tym, jak traktuje żyjące w nim koty.

Jak mógłbym zmienić przyszłość? Bo czymże jest los, jeśli nie tym momentem, gdy grasz na komputerze na najtrudniejszym ustawieniu, nie masz już punktów życia i popełniasz ten jeden błąd. To owe rozpaczliwe chwile, które trwają całą wieczność, zanim nastąpi ostateczny cios. Wiesz, że spieprzyłeś i nie ma odwrotu. Możesz przyciskać pauzę, ile tylko chcesz, lecz nie powstrzymasz już tego, co ma się stać.

Często jest tak, że ci, których najbardziej kochamy, wyrządzają nam największą krzywdę.