cytaty z książki "Zapach pożądania"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W powietrzu wisiało coś bardzo niebezpiecznego. Oddziaływała na mnie tak mocno, że traciłem rozum.
Rozniecał ogień w moim ciele jednym spojrzeniem, ale też niespodziewanie powodował w sercu przyjemne ciepło. Byłam oszołomiona jego bliskością, zapachem... To wszystko było nowe; silne i bardzo przyjemne, ale też niebezpieczne.
Pierwszy raz spotkałam się z tak zmysłowym połączeniem,
więc byłam prawie pewna, że to jakiś wyjątkowy zapach, być
może stworzony na specjalne zamówienie…
Albo to ten mężczyzna, jego skóra, temperatura ciała… Możliwe, że te wszystkie
czynniki sprawiały, że to połączenie składników stawało się intensywniejsze, idealnie dopasowując się do nieznajomego.
Kiedy nasze oczy się spotkały, zamarłam. Mimowolnie wstrzymałam oddech.
Jego tęczówki zadziałały na mnie jak magnes. Wydawało się, że czas zatrzymał się na ułamek sekundy, gdy facet pochłaniał mnie przeraźliwie hipnotyzującym wzrokiem.
Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się nic podobnego. Spotykałam w swoim życiu różnych mężczyzn, ale żaden nie wzbudzał we mnie tak silnych emocji. Jedno było pewne, taki facet zdecydowanie oznaczał kłopoty, i to szalenie niebezpieczne.
Idąc do wyjścia, starałam się uspokoić oddech oraz kołaczące
w piersi serce.
Błyskawicznie objąłem ją w pasie i zamierzałem szybko wyminąć, nie wdając się w niepotrzebną rozmowę, ale nie byłem w stanie postawić kroku, bo napotkałem jej
niesamowicie niebieskie spojrzenie.
Zostałem uziemiony, bezapelacyjnie oczarowany i totalnie
oszołomiony.